eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWindykacja mandatu MPK – niestandardowy przypadek › Windykacja mandatu MPK – niestandardowy przypadek
  • Data: 2008-01-11 12:32:49
    Temat: Windykacja mandatu MPK – niestandardowy przypadek
    Od: " " <t...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Około 4 lat temu otrzymałem mandat za jazdę bez biletu w Łodzi. Nie zapłaciłem
    w terminie, po pół roku przyszło powiadomienie z firmy windykacyjnej o długu i
    żebym uiścił karę + odsetki + ich koszty; było tego ok. 130 zł (100 zł mandat,
    trochę odsetek i prawie 30 zł ich kosztów(!!)). Zapłaciłem tylko za mandat
    czyli 100 zł, ważne, ze jeszcze przed przedawnieniem.

    Od kilku miesięcy zacząłem otrzymywać z firmy windykacyjnej zwykłe listy z
    wezwaniem do zapłaty, które ignorowałem, oczywiście koszty wzrosły, już do
    ponad 60 zł.

    Dziś jednak mnie zaskoczyli bo otrzymałem telefon od windykatora na komórkę z
    pytaniem, czy chcę załatwić sprawę polubownie czy sądownie. Powiedziałem, że
    nie podejmę od razu takiej decyzji. Pan zaczął rzucać paragrafami, po czym
    powiedział, że kieruje sprawę do sądu i się rozłączył.

    I teraz mam kłopot... Czy mają podstawy do dochodzenia po ok. 4 latach
    pieniędzy za swoją windykację w kwocie 65 zł (jak pisałem za mandat
    zapłaciłem, jeszcze przed przedawnieniem). Mam się rzeczywiście obawiać sprawy
    sądowej (i związanych z nią kosztów), czy to był tylko taki straszak &#8211; listy
    nie skutkowały, to może jak zadzwonią to się wystraszę i im zapłacę?

    Z góry dziękuje za odpowiedzi!


    Pozdrawiam,
    trd


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1