eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoW konstytucji powinno być zapisane...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 31. Data: 2018-06-22 11:45:47
    Temat: Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-06-22 o 11:37, m pisze:
    > W dniu 22.06.2018 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2018-06-22 o 10:33, J.F. pisze:
    >>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:pgi9g1$tfo$...@n...news.atman.pl...
    >>>> vacatio legis w normalnym kraju 2 możliwości
    >>>> 1) przygotowanie się tych, których to dotyczy do nowych warunków
    >>>> 2) możliwość zaskarżenia nowego prawa ze względu np na
    >>>> niekonstytucyjność zanim wejdzie w życie.
    >>>
    >>>> Dlatego jestem za tym, aby bez wyjątku wszystkie ustawy podlegały pod
    >>>> co najmniej 3 miesięczny vacatio legis, a gospodarcze minimum roczny!
    >>>
    >>> To uslyszysz, ze tak sie nie da, bo czasem jednak trzeba szybko.
    >>>
    >>> I moze nawet racje maja ci, co tak mowia, byleby tego prawa nie naduzywac.
    >>
    >> Jakoś nie widzę powodu, dla którego prawo winno byc zmieniane w pośpiechu.
    >
    > Ja widzę. Np. jest kwiecień, wróg u bram, żołnierze nie mają butów a wg
    > przepisów zakupy wojskowe tylko w listopadzie :). Oczywiście
    > przerysowany przykład.

    Przepisy na czas wojny/klęsk żywiołowych winny uwzględniać takie sytuacje

    Przepisy uchwalane w pośpiechu zazwyczaj mają wiele błędów, więc jako
    takie nie powinny wchodzić w życie.

    --
    http://kaczus.zrzeda.pl


  • 32. Data: 2018-06-22 12:50:40
    Temat: Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b2cc34e$0$686$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 22.06.2018 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2018-06-22 o 10:33, J.F. pisze:
    >>>> Dlatego jestem za tym, aby bez wyjątku wszystkie ustawy podlegały
    >>>> pod
    >>>> co najmniej 3 miesięczny vacatio legis, a gospodarcze minimum
    >>>> roczny!
    >>> To uslyszysz, ze tak sie nie da, bo czasem jednak trzeba szybko.
    >>> I moze nawet racje maja ci, co tak mowia, byleby tego prawa nie
    >>> naduzywac.
    >> Jakoś nie widzę powodu, dla którego prawo winno byc zmieniane w
    >> pośpiechu.

    >Ja widzę. Np. jest kwiecień, wróg u bram, żołnierze nie mają butów a
    >wg
    >przepisów zakupy wojskowe tylko w listopadzie :). Oczywiście
    >przerysowany przykład.

    Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.

    Albo z jeszcze bardziej przyziemnych - zabraklo w budzecie miliarda, a
    rzad nawet nie moze podniesc akcyzy na wodke i benzyne :-)

    J.


  • 33. Data: 2018-06-22 13:04:10
    Temat: Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.06.2018 o 12:50, J.F. pisze:
    > Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5b2cc34e$0$686$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 22.06.2018 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2018-06-22 o 10:33, J.F. pisze:
    >>>>> Dlatego jestem za tym, aby bez wyjątku wszystkie ustawy podlegały
    >>>>> pod
    >>>>> co najmniej 3 miesięczny vacatio legis, a gospodarcze minimum
    >>>>> roczny!
    >>>> To uslyszysz, ze tak sie nie da, bo czasem jednak trzeba szybko.
    >>>> I moze nawet racje maja ci, co tak mowia, byleby tego prawa nie
    >>>> naduzywac.
    >>> Jakoś nie widzę powodu, dla którego prawo winno byc zmieniane w
    >>> pośpiechu.
    >
    >>Ja widzę. Np. jest kwiecień, wróg u bram, żołnierze nie mają butów a
    >>wg
    >>przepisów zakupy wojskowe tylko w listopadzie :). Oczywiście
    >>przerysowany przykład.
    >
    > Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    > wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.
    >
    > Albo z jeszcze bardziej przyziemnych - zabraklo w budzecie miliarda, a
    > rzad nawet nie moze podniesc akcyzy na wodke i benzyne :-)

    Albo, zbliżają się wybory a tutaj nawet nie ma za co wsadzić opozycji do
    więzienia :).

    p. m.


  • 34. Data: 2018-06-22 13:05:02
    Temat: Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-06-22 o 12:50, J.F. pisze:
    > Użytkownik "m"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5b2cc34e$0$686$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 22.06.2018 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2018-06-22 o 10:33, J.F. pisze:
    >>>>> Dlatego jestem za tym, aby bez wyjątku wszystkie ustawy podlegały pod
    >>>>> co najmniej 3 miesięczny vacatio legis, a gospodarcze minimum roczny!
    >>>> To uslyszysz, ze tak sie nie da, bo czasem jednak trzeba szybko.
    >>>> I moze nawet racje maja ci, co tak mowia, byleby tego prawa nie
    >>>> naduzywac.
    >>> Jakoś nie widzę powodu, dla którego prawo winno byc zmieniane w
    >>> pośpiechu.
    >
    >> Ja widzę. Np. jest kwiecień, wróg u bram, żołnierze nie mają butów a wg
    >> przepisów zakupy wojskowe tylko w listopadzie :). Oczywiście
    >> przerysowany przykład.
    >
    > Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    > wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.

    chcesz definiować za pomocą ustawy, że konkretny dopalacz ma być
    zakazany? To równie dobrze możesz indywidualnie ustalać w ustawie kto
    jaki podatek płaci.

    --
    http://kaczus.zrzeda.pl


  • 35. Data: 2018-06-22 13:18:10
    Temat: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.06.2018 o 13:05, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    >> wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.
    > chcesz definiować za pomocą ustawy, że konkretny dopalacz ma być
    > zakazany? To równie dobrze możesz indywidualnie ustalać w ustawie kto
    > jaki podatek płaci.

    Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    określone skutki?

    p. m.


  • 36. Data: 2018-06-22 13:27:08
    Temat: Re: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    m <m...@g...com> pisze:
    > W dniu 22.06.2018 o 13:05, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    >>> wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.
    >> chcesz definiować za pomocą ustawy, że konkretny dopalacz ma być
    >> zakazany? To równie dobrze możesz indywidualnie ustalać w ustawie kto
    >> jaki podatek płaci.
    >
    > Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    > się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    > określone skutki?
    >
    > p. m.

    Bo producent będzie twierdził lub rżnął głupa że nie było testowane na
    ludziach wiec nie mógł wiedzieć jakie skutki powoduje zażycie?
    Nie zawsze będzie to przekonujące ale czasem+ jak najbardziej.

    --
    A. Filip
    | Zachowaj się uczciwie, a nie spotka cię przykrość.
    | (Przysłowie babilońskie)


  • 37. Data: 2018-06-22 13:55:49
    Temat: Re: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b2cdaf2$0$600$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 22.06.2018 o 13:05, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze
    >>> go
    >>> wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.
    >> chcesz definiować za pomocą ustawy, że konkretny dopalacz ma być
    >> zakazany? To równie dobrze możesz indywidualnie ustalać w ustawie
    >> kto
    >> jaki podatek płaci.

    Moze byc w formie rozporzadzenia ... ale nadal wymagamy roku :-)

    >Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    >się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    >określone skutki?

    No i tak zrobiono, co niekoniecznie jest dobre, bo sie nagle okaze, ze
    Butaprenu nie wolno sprzedawac, i kto jeszcze wie czego - substancja
    moze byc w obrocie od 100 lat i sluzyc do zbożnego celu, a mlodzież
    odkryje, ze ma sie po tym niezly odjazd - nagle stajesz sie
    przestepca.

    No i ... zakaz mozna by dopiero za rok, choc akurat z dopalaczami to
    walczymy juz dluzej :-)

    J.


  • 38. Data: 2018-06-22 14:24:42
    Temat: Re: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.06.2018 o 13:55, J.F. pisze:
    >> Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    >> się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    >> określone skutki?
    > No i tak zrobiono, co niekoniecznie jest dobre, bo sie nagle okaze, ze
    > Butaprenu nie wolno sprzedawac, i kto jeszcze wie czego - substancja
    > moze byc w obrocie od 100 lat i sluzyc do zbożnego celu, a mlodzież
    > odkryje, ze ma sie po tym niezly odjazd - nagle stajesz sie
    > przestepca.

    No wyobrażałem sobie tak, że substancje zbożna ale szkodliwe, jak
    rozpuszczalniki, kleje typu butapren itd... byłyby dopuszczone. Może
    nawet generalną regułą że substancje które są powszechnie używane są ok.

    Tyle że, jak słusznie zauważył A.Filip - producenci się wykręcą tym że
    substancje do kolekcjonowania nie były testowane na ludziach. Można
    wprowadzić obowiązek badania produktów pod tym kątem, ale to znacząco
    może podrożyć obrót gospodarczy.

    p. m.


  • 39. Data: 2018-06-22 14:29:18
    Temat: Re: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.06.2018 o 13:27, A. Filip pisze:
    > m <m...@g...com> pisze:
    >> W dniu 22.06.2018 o 13:05, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>> Z bardziej przyziemnych - np grasuje jakis dopalacz, a rzad moze go
    >>>> wpisac na liste substancji zakazanych dopiero za rok.
    >>> chcesz definiować za pomocą ustawy, że konkretny dopalacz ma być
    >>> zakazany? To równie dobrze możesz indywidualnie ustalać w ustawie kto
    >>> jaki podatek płaci.
    >>
    >> Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    >> się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    >> określone skutki?
    >>
    >
    > Bo producent będzie twierdził lub rżnął głupa że nie było testowane na
    > ludziach wiec nie mógł wiedzieć jakie skutki powoduje zażycie?
    > Nie zawsze będzie to przekonujące ale czasem+ jak najbardziej.

    No można podejść do tego tak, że jak nie wiesz co sprzedajesz, to musisz
    przetestować żeby być czystym.

    No chyba że sprzedajesz coś co jest w powszechnym użyciu od wielu lat.
    Np. rozpuszczalnik nitro, denaturat czy coś w tym stylu.

    Jak ktoś sprzedaje karmę dla kotów, czy papier do drukarki - to wie że
    to są substancje psychoaktywne i bezpiecznie może sprzedać bez badania.
    Ale jak ma jakieś substancje do kolekcjonowania, produkcja nieznana - to
    sorry Gregory, badanie bo inaczej jak się okaże że po tym jest odjazd,
    to ....

    p. m.


  • 40. Data: 2018-06-22 15:33:53
    Temat: Re: [OT]Re: W konstytucji powinno być zapisane...
    Od: Kviat

    W dniu 2018-06-22 o 13:55, J.F. pisze:
    > Użytkownik "m"  napisał w wiadomości grup
    >
    >> Offtopic - skoro nie można zakazać konkretnego środka chemicznego (bo
    >> się nie da), to czemu nie zakazać środków chemicznych wywołujących
    >> określone skutki?
    >
    > No i tak zrobiono, co niekoniecznie jest dobre, bo sie nagle okaze, ze
    > Butaprenu nie wolno sprzedawac, i kto jeszcze wie czego - substancja
    > moze byc w obrocie od 100 lat i sluzyc do zbożnego celu, a mlodzież
    > odkryje, ze ma sie po tym niezly odjazd - nagle stajesz sie przestepca.
    >

    Jakoś sobie ludzie poradzili ze sprzedażą np. noży.
    Przecież nikt nie wsadza do więzienia sprzedawcy, gdy jakiś małolat
    sobie tym nożem żyły otworzy albo poczęstuje kolegę w wątrobę.
    Na broni palnej jest nabity numer i nawet można zidentyfikować
    producenta, a jakoś żaden producent do więzienia nie poszedł, gdy ktoś
    tej broni użył.

    Z dopalaczami i narkotykami (również z alkoholem, papierosami...) jest
    taki, że państwo próbuje kontrolować to, czego kontrolować się nie da,
    pod naciskiem społecznym. To są decyzje polityczne tylko i wyłącznie aby
    zadowolić chwilowy kaprys elektoratu, bo akurat narkotyki i dopalacze są
    passe, a alkohol i butapren nie.

    Ci sami ludzie, którzy są przeciwni legalizacji narkotyków, nie mają nic
    przeciwko nożom i alkoholowi, czy butaprenowi. Ba! Często są to ci sami
    ludzie, którzy domagają się swobodniejszego dostępu do broni.
    Jeżeli społeczeństwo żyje w paranoi, to odpowiednio do tego reagują
    politycy wydając absurdalne przepisy, które nie mogą działać, ale
    przynajmniej mogą pokazać elektoratowi, że "reprezentują ich interesy".

    Nie rozumiem tego rozdwojenia jaźni w społeczeństwie... dlaczego
    producent dopalaczy ma odpowiadać za skutki jego użycia, a taki
    producent noży, broni, butaprenu, środka do czyszczenia kibli nie?
    Producent noży przecież nawet bez żadnych badań wie, jakie mogą być
    skutki użycia noża. Producent środka do czyszczenia kibli - wystarczy,
    że zamieści informację na opakowaniu.

    Argument, że dopalacze są celowo produkowane żeby szkodzić ludziom (a
    noże nie...) również mnie nie przekonuje, ponieważ broń też jest
    produkowana tylko i wyłącznie po to, żeby szkodzić ludziom. A
    producentów i handlarzy bronią do więzień się nie wsadza.

    Pozdrawiam
    Piotr


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1