-
41. Data: 2007-03-09 09:06:51
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Marcin P. napisał(a):
> Chodzi tylko i wyłącznie o używanie oprogramowania zgodnie z warunkami licencji.
> Jeśli na licencji jest dla przykłądu napisane, że "program nie może być
odsprzedawany"
> a ty masz fakturę zakupu od poprzedniego właściclela, naklejki, faktury, pudełko,
płyty
> i książeczkę z licencją. to nadal jesteś ZŁODZIEJEM! Proste?
a co powiesz na to:
na płytkach DVD wypisywane są zastrzeżenia (licencyjne) producenta
filmu: m.in. nie może być powielany w żadnej postaci.
A PA w Polsce dopuszcza powielanie takich filmów na własny użytek.
I kto ma rację? Możesz powielać na własny użytek czy nie? Jesteś, jak to
piszesz ZŁODZIEJEM czy nie?
andy_nek
-
42. Data: 2007-03-09 09:21:20
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: "Marcin P." <l...@o...pl>
> a co powiesz na to:
>
> na płytkach DVD wypisywane są zastrzeżenia (licencyjne) producenta
> filmu: m.in. nie może być powielany w żadnej postaci.
>
> A PA w Polsce dopuszcza powielanie takich filmów na własny użytek.
>
> I kto ma rację? Możesz powielać na własny użytek czy nie? Jesteś, jak to
> piszesz ZŁODZIEJEM czy nie?
Polskie prawo jest jakie jest. Ktoś kiedyś wymyślił taki przepis i on egzystuje.
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
-
43. Data: 2007-03-09 09:23:18
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:45f122f6$2@news.home.net.pl...
> na płytkach DVD wypisywane są zastrzeżenia (licencyjne) producenta filmu:
> m.in. nie może być powielany w żadnej postaci.
Tę radosną twórczość mają zmazywać. Natomiast film, muzyka inaczej jest
traktowane przez prawo niż program komputerowy.
--
Maluch
-
44. Data: 2007-03-09 09:23:26
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Fri, 09 Mar 2007 10:06:51 +0100, Andrzej Kłos napisał(a):
> na płytkach DVD wypisywane są zastrzeżenia (licencyjne) producenta
> filmu: m.in. nie może być powielany w żadnej postaci.
Tam są dalej idące obostrzenia, sprowadzją się nie tylko do kopiowania i
rozpowszechniania kopii.
> A PA w Polsce dopuszcza powielanie takich filmów na własny użytek.
Jesteś tego całkowicie pewien? Bo ja "niebardzo".
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierdrudak.com <==
-
45. Data: 2007-03-09 09:35:25
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Marcin P. napisał:
> O jakiej ty oryginalności mówisz? Masz pojęcie?
Mam pojęcie.
> Jak złodziej buchnie ci samochód, to przecież też ma oryginalny!
Jest gorąca prośba o niedawanie absurdalnych porównań.
Prawa autorskie to rzecz niematerialna i abstrakcyjna, a nie przedmiot
fizyczny. Nie działają więc tutaj takie analogie.
> Chodzi tylko i wyłącznie o używanie oprogramowania zgodnie z warunkami licencji.
Ale nie ma czegoś takiego jak licencja na używanie oprogramowania!
Kiedy to wreszcie ludzie zrozumieją?
Istnieje jedynie licencja na EKSPLOATACJĘ UTWORU - tu programu - NA
KONKRETNYCH POLACH EKSPLOATACJI.
A w przypadku oprogramowania komputerowego są to trzy, ściśle wymienione
pola i... wszystko na ten temat.
> Jeśli na licencji jest dla przykłądu napisane, że "program nie może być
odsprzedawany"
> a ty masz fakturę zakupu od poprzedniego właściclela, naklejki, faktury, pudełko,
płyty
Tam może być nawet napisane, że masz zmówić trzy Zdrowaśki i pokłonić
się 6 razy po 2 razy w stronę Mekki.
A nawet, że masz umyć ręce i zęby przed użyciem itd. itp.
Wiesz ile to jest warte? G.... jest to warte, dopóki na terenie Polski
obowiązuje prawo stanowione przez polski parlament.
> i książeczkę z licencją. to nadal jesteś ZŁODZIEJEM! Proste?
Złodziejem - w aspekcie praw autorskich - może być jedynie tzw. pirat i
plagiator.
W żadnym przypadku użytkownik/odbiorca twórczości - nawet jak dyma twórcę.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
-
46. Data: 2007-03-09 09:43:03
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 09-03-2007 o 10:21:20 Marcin P. <l...@o...pl> napisał(a):
>> na płytkach DVD wypisywane są zastrzeżenia (licencyjne) producenta
>> filmu: m.in. nie może być powielany w żadnej postaci.
>> A PA w Polsce dopuszcza powielanie takich filmów na własny użytek.
>> I kto ma rację? Możesz powielać na własny użytek czy nie? Jesteś, jak to
>> piszesz ZŁODZIEJEM czy nie?
> Polskie prawo jest jakie jest. Ktoś kiedyś wymyślił taki przepis i on
> egzystuje.
W tej kwestii - akurat - jest dobre. Bylo ostatnio glosno o decyzji UOKiK,
nakazujacej jednej z firm zmiane tego napisu z tylu DVD, poniewaz
wprowadzal on w blad.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
47. Data: 2007-03-09 14:44:47
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
>
>> Liczy się tylko JEDNO - to czy masz ORYGINALNY EGZEMPLARZ programu.
>>
>> I nic więcej ani nic mniej.
>
> Zabawne. Co potwierdza fakt oryginalności Twojego egzemplarza skoro, jak
> twierdzisz, nie trzeba mieć ani faktury ani płyty ani certyfikatu?
zabawne, sciagnalem windowsa i mase innego softu microsoft z sieci w
ramach programu msdnaa, nic procz kartki ktora sobie moge sporzadzic
wlasnorecznie w notatniku nie potwierdza tego, mimo to mam
oprorgamowanie uzyskane od osoby uprawnionej i w pelni legalne.
ie mam faktury, nie mam naklejek nie mam niczego.
Jak sie ma to do Twoej teorii?
P.
--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
-
48. Data: 2007-03-09 14:46:01
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Marcin P. napisał(a):
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:esq1l0$pou$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Markus Sprungk napisał:
>>> A ja sobie trzymam tak samo jak rachunki za telefon komórkowy, gaz czy
>>> światło
>> Ale to tylko dowodzi, że kiedyś tam nabyłeś - podkreślam czas przeszły-
>> soft i mogłeś go odsprzedać, dać itd. itp. a sobie zachować kopię.
>>
>> W żaden sposób nie świadczy, że masz uprawnienia do tego softu.
>> Tylko oryginalny - czyli wprowadzony przez twórcę lub upoważnionego -
>> egzemplarz programu może o tym świadczyć.
>>
>>
>>> Zabawne. Co potwierdza fakt oryginalności Twojego egzemplarza skoro, jak
>>> twierdzisz, nie trzeba mieć ani faktury ani płyty ani certyfikatu?
>> A dlaczego JA miałbym potwierdzać jego oryginalność?
>> Niech mi udowodnią, że NIE JEST oryginalny.
>>
>
> O jakiej ty oryginalności mówisz? Masz pojęcie?
> Jak złodziej buchnie ci samochód, to przecież też ma oryginalny!
>
> Chodzi tylko i wyłącznie o używanie oprogramowania zgodnie z warunkami licencji.
> Jeśli na licencji jest dla przykłądu napisane, że "program nie może być
odsprzedawany"
> a ty masz fakturę zakupu od poprzedniego właściclela, naklejki, faktury, pudełko,
płyty
> i książeczkę z licencją. to nadal jesteś ZŁODZIEJEM! Proste?
>
> Serdeczne pozdrowienia
zlodziejem bedzie jak sobie skopiuje te plyte a nie odkupi.
P.
--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
-
49. Data: 2007-03-09 21:06:57
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Arek napisał(a):
> Ale to tylko dowodzi, że kiedyś tam nabyłeś - podkreślam czas przeszły-
> soft i mogłeś go odsprzedać, dać itd. itp. a sobie zachować kopię.
O, jak ładnie. Sam stwierdziłeś właśnie, że to dowodzi zakupu. Wcześnie
twierdziłeś coś zupełnie innego
> W żaden sposób nie świadczy, że masz uprawnienia do tego softu.
Zdefiniuj pojęcie "uprawnienia"
> Tylko oryginalny - czyli wprowadzony przez twórcę lub upoważnionego -
> egzemplarz programu może o tym świadczyć.
Oryginalny program to także wersja Retail. W jaki sposób udowodnisz, że go
nabyłeś a nie ściągnąłeś z sieci P2P?
> A dlaczego JA miałbym potwierdzać jego oryginalność?
Bo Ty go używasz?
> Niech mi udowodnią, że NIE JEST oryginalny.
Sprawdzając numer seryjny programu bez problemu udowodnią, że wszedłeś w
jego posiadanie nielegalnie. Wystarczy?
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
50. Data: 2007-03-09 21:10:45
Temat: Re: Uzywany komputer - licencja na windows, naklejki itd
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Sowiecki Agent napisał(a):
> zabawne, sciagnalem windowsa i mase innego softu microsoft z sieci w
> ramach programu msdnaa, nic procz kartki ktora sobie moge sporzadzic
> wlasnorecznie w notatniku nie potwierdza tego, mimo to mam
> oprorgamowanie uzyskane od osoby uprawnionej i w pelni legalne.
MSDN AA jest dostępny dla studentów a nie dla wszystkich jak leci. Masz
jakiś problem z udowodnieniem, że studiowałeś w tym okresie, w którym
używałeś oprogramowania?
> ie mam faktury, nie mam naklejek nie mam niczego.
> Jak sie ma to do Twoej teorii?
A ja mam plastikową kartę identyfikującą użytkownika MSDN Premium co
dobitnie świadczy o tym, że jestem osobą uprawnioną do używania softu
Microsoftu. Wystarczy?
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098