Jestem pośrednikiem w handlu sprzętem komputerowym.
W maju tego roku wysłałem do firmy ASBIS uszkodzoną nagrywarkę LITEON
(krótko przed upływem rękojmii/gwarancji). Została wymieniona na nową. Po
dacie 23 maja, wraz z nową nagrywarką otrzymałem pismo informujące o 2
letniej rękojmii z dopiskiem "upływa 23-05-2007".
Nowa nagrywarka znów się zepsuła w październiku (już chyba szajsung się
lepiej sprawuje). Wysłałem to do serwisu, a tu sprzęt wraca z informacją, że
termin rękojmii minął (!) Jak tak, jak nie? Przecież mam ją od końca maja
tego roku?
Firma asbis informuje na swojej stronie, że od jakiegoś czasu obowiązuje
dwuletnia gwarancja producenta na nagrywarki LITEON.
Na wymieniany sprzęt nie ma już gwarancji, ani rękojmii? Coś mi tu śmierdzi.

Może mnie ktoś oświecić o co chodzi zanim zacznę bluzgać tych handlarzy?

SOTB

do góry

> Jestem pośrednikiem w handlu sprzętem komputerowym.
> W maju tego roku wysłałem do firmy ASBIS uszkodzoną nagrywarkę LITEON
> (krótko przed upływem rękojmii/gwarancji). Została wymieniona na nową. Po
> dacie 23 maja, wraz z nową nagrywarką otrzymałem pismo informujące o 2
> letniej rękojmii z dopiskiem "upływa 23-05-2007".
> Nowa nagrywarka znów się zepsuła w październiku (już chyba szajsung się
> lepiej sprawuje). Wysłałem to do serwisu, a tu sprzęt wraca z informacją,
> że termin rękojmii minął (!) Jak tak, jak nie? Przecież mam ją od końca
> maja tego roku?
> Firma asbis informuje na swojej stronie, że od jakiegoś czasu obowiązuje
> dwuletnia gwarancja producenta na nagrywarki LITEON.
> Na wymieniany sprzęt nie ma już gwarancji, ani rękojmii? Coś mi tu
> śmierdzi.
>
> Może mnie ktoś oświecić o co chodzi zanim zacznę bluzgać tych handlarzy?

Okazuje się, że firma ASBIS nie naprawi, ani nie wymieni zepsutej
nagrywarki, bo rękojmia na wydany nowy sprzęt to tylko długość okresu od
otrzymania zepsutej do wysłania nowej - tydzień, może dwa. Mimo, że
producent daje dwuletnią gwarancję, to firma ASBIS również nie wyśle do
producenta zepsutego sprzętu. Domyślam się, że wydany mi nowy egzemplarz ma
takową, ale firmy ASBIS to nie interesuje.

SOTB

do góry

sotb pisze:
> Nowa nagrywarka znów się zepsuła w październiku (już chyba szajsung się
> lepiej sprawuje).

Ameryki nie odkryłeś, LiteON robił jedynie dobre nagrywarki CD bo DVD to
już tragedia.

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | http://www.psylo.xin.pl
E-mail podany w nagłówku nie jest sprawdzany na bieżąco.

do góry

> sotb pisze:
>> Nowa nagrywarka znów się zepsuła w październiku (już chyba szajsung się
>> lepiej sprawuje).
>
> Ameryki nie odkryłeś, LiteON robił jedynie dobre nagrywarki CD bo DVD to
> już tragedia.

Cóż, klient nasz Pan. Choć gdybym miał wcześniej takie doświadczenia, to
bym mu wybił liteona z głowy.

SOTB

do góry

Dnia 13.11.2007 sotb <s...@n...netu> napisał/a:
> Jestem pośrednikiem w handlu sprzętem komputerowym.
> W maju tego roku wysłałem do firmy ASBIS uszkodzoną nagrywarkę LITEON
> (krótko przed upływem rękojmii/gwarancji). Została wymieniona na nową. Po

Dochodziłeś roszczeń z tyt. rękojmi czy gwarancji? Akurat tu jest to
ważne. W przypadku gwarancji jej termin biegnie po wymianie od nowa. W
przypadku rękojmi, nie.

--
Marcin

do góry

Dnia Tue, 13 Nov 2007 20:40:56 +0800, Marcin Debowski napisał(a):

> Dnia 13.11.2007 sotb <s...@n...netu> napisał/a:
>> Jestem pośrednikiem w handlu sprzętem komputerowym.
>> W maju tego roku wysłałem do firmy ASBIS uszkodzoną nagrywarkę LITEON
>> (krótko przed upływem rękojmii/gwarancji). Została wymieniona na nową. Po
>
> Dochodziłeś roszczeń z tyt. rękojmi czy gwarancji? Akurat tu jest to
> ważne. W przypadku gwarancji jej termin biegnie po wymianie od nowa. W
> przypadku rękojmi, nie.

Dlaczego uważasz, że termin gwarancji biegnie na nowo? Gwarancja jest
dobrowolna i w sumie może mieć wszelakie ograniczenia...
Lite-On chyba od zawsze robił tak, że gwarancja obowiązuje na jakiś tam
czas liczony od momentu zakupu sprzętu - bez względu na to, czy był
wymieniany na nowy...

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Dnia 13.11.2007 Waldek "Jakec" Bulkowski <j...@o...pl> napisał/a:
> Dnia Tue, 13 Nov 2007 20:40:56 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>> Dnia 13.11.2007 sotb <s...@n...netu> napisał/a:
>>> Jestem pośrednikiem w handlu sprzętem komputerowym.
>>> W maju tego roku wysłałem do firmy ASBIS uszkodzoną nagrywarkę LITEON
>>> (krótko przed upływem rękojmii/gwarancji). Została wymieniona na nową. Po
>> Dochodziłeś roszczeń z tyt. rękojmi czy gwarancji? Akurat tu jest to
>> ważne. W przypadku gwarancji jej termin biegnie po wymianie od nowa. W
>> przypadku rękojmi, nie.
> Dlaczego uważasz, że termin gwarancji biegnie na nowo? Gwarancja jest
> dobrowolna i w sumie może mieć wszelakie ograniczenia...

To przy sprzedaży konsumenckiej. Przy niekonsumenckiej (a to ten
przypadek) mamy:
Art. 581. (224) § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant
dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od
wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin
gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub
zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy,
przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.

Gwarancji może faktycznie również tu nie być, ale skoro jest to MZ
obowiązuje ww.

--
Marcin

do góry

On Tue, 13 Nov 2007, sotb wrote:

> Okazuje się, że firma ASBIS nie naprawi, ani nie wymieni zepsutej nagrywarki,
> bo rękojmia na wydany nowy sprzęt to tylko długość okresu od otrzymania
> zepsutej do wysłania nowej - tydzień, może dwa. Mimo, że producent daje
> dwuletnią gwarancję, to firma ASBIS również nie wyśle do producenta zepsutego
> sprzętu. Domyślam się, że wydany mi nowy egzemplarz ma takową, ale firmy
> ASBIS to nie interesuje.

Przyjęto.

Jestem niemal pewien, że gdzieś czytałem, iż w takim przypadku nabywca
(przedsiębiorca), który *musi* na mocy ustawy (a nie umowy z klientem
końcowym) przyjąć zwrot towaru, może uderzyć do własnego dostawcy
z regresem.
Nie przysługującą *jemu* rękojmią, nie przysługującymi *jemu*
uprawnieniami gwarancyjnymi, a z żądaniem "wyrównania strat" które
spowodował wadliwy towar.
Tyle, że piszę "z głowy czyli z niczego" i nie umiem zajarzyć miejsca
gdzie to widziałem ani przepisu do którego to by miało odsyłać :(
[...wycięto po napisaniu :>...]
...
...
...czytam ci ja cały KC, czytam, a potem patrzę jeszcze raz do
"konsumenckiej":

+++
Art. 12.

1. W przypadku zaspokojenia roszczeń wynikajšcych z niezgodnoœci towaru
konsumpcyjnego z umowš sprzedawca może dochodzić odszkodowania od
któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania
lub zaniechania towar był niezgodny z umowš sprzedaży konsumenckiej.
Do odpowiedzialnoœci odszkodowawczej stosuje się przepisy Kodeksu
cywilnego o skutkach niewykonania zobowišzań.

2. Roszczenie zwrotne przewidziane w ust. 1 przedawnia się z upływem
szeœciu miesięcy; staje się wymagalne z chwilš zaspokojenia kupujšcego,
nie później jednak niż w dniu, w którym sprzedawca obowišzany był to
uczynić.
---

:)

Każ im migiem dostarczyć nowy napęd "na dowolnie wybranej przez siebie
podstawie reklamacji" :P


pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 13 Nov 2007, PSYLO wrote:

> sotb pisze:
>> Nowa nagrywarka znów się zepsuła w październiku (już chyba szajsung się
>> lepiej sprawuje).
>
> Ameryki nie odkryłeś, LiteON robił jedynie dobre nagrywarki CD bo DVD to już
> tragedia.

Marudzisz, mi się zepsuła tylko jedna na trzy ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 13.11.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> Art. 12.
> 1. W przypadku zaspokojenia roszczeń wynikajšcych z niezgodnoœci towaru
> konsumpcyjnego z umowš sprzedawca może dochodzić odszkodowania od
> któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania
> lub zaniechania towar był niezgodny z umowš sprzedaży konsumenckiej.
> Do odpowiedzialnoœci odszkodowawczej stosuje się przepisy Kodeksu
> cywilnego o skutkach niewykonania zobowišzań.
>
> Każ im migiem dostarczyć nowy napęd "na dowolnie wybranej przez siebie
> podstawie reklamacji" :P

Ale wątkoinicjator napisał, że jest pośrednikiem, czyli prawie na pewno
sprzedaż konsumencka nie wchodzi w grę.

--
Marcin

do góry