Znamienne, w ochronie danych o pochodzeniu narodowościowym obywateli Unii, jest
wczorajsze porozumienie USA - Unia,
ktore idzie po linii interpretacji problemu, nakreślonemu w tzw. małej lustracji
braci Kaczyńskich-Kalksteinów.............

Amerykanie będą wiedzieć, kto do nich leci z UE
Imiona i nazwiska pasażerów samolotów, ich numery telefonów,
szczegóły płatności za bilety, ale już nie dane dotyczące pochodzenia etnicznego
- jest wstępna zgoda między UE a USA dotycząca tego, jakie dane osobowe pasażerów
lotów transatlantyckich będą przekazywane amerykańskim władzom.
Wczoraj zgodę na porozumienie wyrazili ambasadorowie państw UE.
Negocjacje były wyjątkowo trudne, bo Amerykanie domagali się aż 34 kategorii
informacji,
by ułatwić sobie wyłapywanie terrorystów. Zapowiadali, że jeśli nie będą mieć tych
danych,
samolot nie będzie mógł wylądować w USA. Europejczycy uważali, że to zbyt daleko
idąca ingerencja w prywatność obywateli. Porozumienie muszą jeszcze ratyfikować
państwa UE.

Źródło: Gazeta Wyborcza
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75477,4277386.html?nl
txx=1721538&nltdt=2007-06-30-03-06

boukun