-
1. Data: 2008-01-14 13:37:58
Temat: Umowa bez notariusza ani działalności gospodarczej
Od: Reeno <r...@g...com>
Witam
Wraz z grupą znajomych pracujemy nad założeniem pewnej działalności
gospodarczej. Mamy pewien pomysł, który wymaga dość sporej pracy ze
strony informatycznej, prawnej, reklamowej itd.
Spółkę chcemy założyć na 3 osoby, ale pomaga nam przy tym wiele innych
osób. Całą akcję przygotowawczą, zbieranie informacji itd. nazywamy
jak na razie projektem.
... i teraz moje pytanie:
Czy spisana umowa pomiędzy osobami, które w przyszłości założą spółkę
a osobą, która im w tej chwili pomaga to rozkręcić musi zostać
podpisana przez notariusza? Czy podpis tych wszystkich osób wystarczy,
żeby taka umowa miała jakąś moc prawną ?
Spisujemy w tej chwili umowę o współpracę (nie wiem czy coś takiego w
ogóle może być), klauzulę poufności oraz pewne dokumenty informacyjne
pomiędzy autorami projektu a osobami, które nam pomagają. Chciałbym
jednak wiedzieć czy aby nie marnujemy po prostu tuszu w drukarce?
Pozdrawiam
Reeno
-
2. Data: 2008-01-14 13:45:07
Temat: Re: Umowa bez notariusza ani działalności gospodarczej
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Mon, 14 Jan 2008 05:37:58 -0800, Reeno napisał(a):
> Czy spisana umowa pomiędzy osobami, które w przyszłości założą spółkę a
> osobą, która im w tej chwili pomaga to rozkręcić musi zostać podpisana
> przez notariusza? Czy podpis tych wszystkich osób wystarczy, żeby taka
> umowa miała jakąś moc prawną ?
Jeśli ma to być umowa przedwstępna bądź jakakolwiek opcja zobowiązująca
do zbycia udziałów w spółce bądź zobowiązanie do zawarcia umowy spółki -
to i owszem, akt notarialny pod rygorem nieważności.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
3. Data: 2008-01-15 04:47:54
Temat: Re: Umowa bez notariusza ani działalności gospodarczej
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Olgierd pisze:
> Jeśli ma to być umowa przedwstępna bądź jakakolwiek opcja zobowiązująca
> do zbycia udziałów w spółce bądź zobowiązanie do zawarcia umowy spółki -
> to i owszem, akt notarialny pod rygorem nieważności.
zależy o jakiej spółce mówimy...
KG