-
1. Data: 2006-07-06 09:25:42
Temat: Ugoda Sądowa
Od: "FREDu" <v...@o...pl>
Czy można z niej zrezygnować. Zostałam wprowadzona w błąd przez mojego
pełnomocnika, które wymusił na mnie krzykiem podpisanie ugody w Sądzie Pracy
pod groźbą rezygnacji z pełnimocnictwa.Dodał że podpisane będą warunki
ugody. Uczynił to przed salą Sądu dosłownie chwilę przed rozpoczęciem
trzeciej rozprawy. Zupełnie mnie zaskoczył, nie byłam na to przygotowana.
Nie miałam możliwości zastanowienia się, skonsultowania tego trwało to
wszysto dosłownie kilka sekund.Wcześniej tego ze mną nie uzgadniał.Cała
sprawa była już widocznie dogadana gdyż bawi się w politykę. Popiera ludzi
którzy popierają dyrektora mojego zakładu.Później przyznał że kontaktował
się z nimi. Dzisiaj upływa 7 dzień w którym mogę złożyć odwołanie. Warunki
nie zostały dotrzymane. Pełnomocnik unika mnie. Proszę o pomoc w jakiej
formie pismo do Sądu winno być wysłane: czy odwołania czy innej formie.
-
2. Data: 2006-07-06 17:53:09
Temat: Re: Ugoda Sądowa
Od: Johnson <j...@n...pl>
FREDu napisał(a):
> Czy można z niej zrezygnować. Zostałam wprowadzona w błąd przez mojego
> pełnomocnika, które wymusił na mnie krzykiem podpisanie ugody w Sądzie Pracy
> pod groźbą rezygnacji z pełnimocnictwa.Dodał że podpisane będą warunki
> ugody. Uczynił to przed salą Sądu dosłownie chwilę przed rozpoczęciem
> trzeciej rozprawy. Zupełnie mnie zaskoczył, nie byłam na to przygotowana.
> Nie miałam możliwości zastanowienia się, skonsultowania tego trwało to
> wszysto dosłownie kilka sekund.Wcześniej tego ze mną nie uzgadniał.Cała
> sprawa była już widocznie dogadana gdyż bawi się w politykę. Popiera ludzi
> którzy popierają dyrektora mojego zakładu.Później przyznał że kontaktował
> się z nimi. Dzisiaj upływa 7 dzień w którym mogę złożyć odwołanie. Warunki
> nie zostały dotrzymane. Pełnomocnik unika mnie. Proszę o pomoc w jakiej
> formie pismo do Sądu winno być wysłane: czy odwołania czy innej formie.
>
>
Zażalenie. Ale nie wróżę sukcesu.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/