> ZTCW na cudzym można jeździć tylko 30 dni
> od zakupu i to nie dłużej niż do dnia przerejestrowania.

Można jeździć do śmierci praktycznie, bo OC ulega automatycznemu przedłużeniu. Inną
sprawą jest kto za to OC płaci. Policję interesuje zgodność danych na polisie. Czyli
w ostateczności można jeździć z polisą+fakturą/umową ile wlezie

> Nie bardzo
> rozumiem czemu umowa zawarta przez poprzedniego właściciela ma przechodzić
> na ciebie? Przecież to on ją zawarł, jego dane na niej są i jego warunki
> (np. zniżki)....

A to już Twój problem. Zwykle w interesie sprzedającego jest zgłosić, że sprzedał
auto, a kupujący może jak wyżej napisałem do śmierci swojej lub auta jeździć na OC
sprzedającego.
Ja kupiłem auto w czerwcu z ważnością OC do maja roku następnego i zgłosiłem się du
ubezpieczyciela celem przeliczenia składki. Jako, że miałem maksymalne zniżki toteż
przeliczenie polegało na wypisaniu aneksu do OC + wydaniu kartonika z moimi danymi i
tyle.

*piotr'ek*

do góry

Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 sierpień 2008 20:44
> (autor *piotr'ek*
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g7q1al$gau$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>> Ale czemu on ma wypowiadać umowę zawartą przez kogoś innego?
>> Bo np. zamierza zmienić towarzystwo ubezpieczeniowe, a i jeszcze może II
>> czy III ratę musieć zapłacić. Jak ja kupiłem auto w czerwcu to OC miałem
>> ważne do maja roku następnego, więc nie wypowiadałem i zaoszczędziłem parę
>> stówek.
>
>
> No ale umowę podpisał ktoś inny. ZTCW na cudzym można jeździć tylko 30 dni
> od zakupu i to nie dłużej niż do dnia przerejestrowania. Nie bardzo
> rozumiem czemu umowa zawarta przez poprzedniego właściciela ma przechodzić
> na ciebie? Przecież to on ją zawarł, jego dane na niej są i jego warunki
> (np. zniżki)....


Umowa zawarta na poprzedniego właściciela przechodzi na nowego nabywcę
w całości i do końca jej trwania. W dodatku niewypowiedziana ostatniego
dnia, przechodzi na kolejny rok, już na nowego właściciela.

Ewentualne zniżki / zwyżki nie przechodzą. Towarzystwo
ubezpieczeniowe może ponownie przeliczyć składkę.

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

W wiadomości:g7q4vg$jkl$...@n...onet.pl,
Tristan <n...@s...pl> napisał(a):
>
> No ale umowę podpisał ktoś inny. ZTCW na cudzym można jeździć tylko
> 30 dni od zakupu i to nie dłużej niż do dnia przerejestrowania.

Wydaje mi się, że nawet po przerejestrowaniu można jeździć do upływu 30 dni,
ale należy mieć ze sobą umowę kupna-sprzedaży.
Ja tak właśnie miałem i takie informacje uzyskałem z kilku źródeł.

Nie
> bardzo rozumiem czemu umowa zawarta przez poprzedniego właściciela ma
> przechodzić na ciebie? Przecież to on ją zawarł, jego dane na niej są
> i jego warunki (np. zniżki)....

Podpisując umowę należy się porozumieć co do ubezpieczenia.
Sprzedając, masz obowiązek przekazać polisę kupującemu, a on ma prawo
jeździć na niej do 30 dni.
W tym czasie podejmuje decyzję co do dalszego ubezpieczenia i albo wypowiada
umowę w ustalonym czasie, a sprzedający zwraca się do TU o zwrot części
składki.
Albo nowy właściciel decyduje się pozostać przy tej polisie i zgłasza się do
wystawcy polisy by ją przepisać na siebie i nowe dane auta.
W takiej sytuacji polisa jest przeliczana i dostosowywana do zniżek nowego
właściciela.

Pozdrawiam
Adam

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 sierpień 2008 21:58
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7q5kk$l1s$1@news.onet.pl>):

>> No ale umowę podpisał ktoś inny. ZTCW na cudzym można jeździć tylko 30
>> dni od zakupu i to nie dłużej niż do dnia przerejestrowania. Nie bardzo
>> rozumiem czemu umowa zawarta przez poprzedniego właściciela ma
>> przechodzić na ciebie? Przecież to on ją zawarł, jego dane na niej są i
>> jego warunki (np. zniżki)....
> Umowa zawarta na poprzedniego właściciela przechodzi na nowego nabywcę
> w całości i do końca jej trwania.

To jakieś durnowate prawo... Niby czemu ja mam robić za jelenia dla
przyszłego właściciela?

Inna sprawa, że kiedyś zwrot dostawałem za niedokończoną umowę, więc musiało
się coś w prawie zmienić, bo to w latach 90 było... Sprzedałem auto i
dostałem zwrot nadpłaconej wartości.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 sierpień 2008 21:58
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g7q5kk$l1s$1@news.onet.pl>):
>
>>> No ale umowę podpisał ktoś inny. ZTCW na cudzym można jeździć tylko 30
>>> dni od zakupu i to nie dłużej niż do dnia przerejestrowania. Nie bardzo
>>> rozumiem czemu umowa zawarta przez poprzedniego właściciela ma
>>> przechodzić na ciebie? Przecież to on ją zawarł, jego dane na niej są i
>>> jego warunki (np. zniżki)....
>> Umowa zawarta na poprzedniego właściciela przechodzi na nowego nabywcę
>> w całości i do końca jej trwania.
>
> To jakieś durnowate prawo... Niby czemu ja mam robić za jelenia dla
> przyszłego właściciela?

Jakiego jelenia?

> Inna sprawa, że kiedyś zwrot dostawałem za niedokończoną umowę, więc musiało
> się coś w prawie zmienić, bo to w latach 90 było... Sprzedałem auto i
> dostałem zwrot nadpłaconej wartości.


No masz rację, od lat '90 "trochę" się zmieniło...

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

> To jakieś durnowate prawo... Niby czemu ja mam robić za jelenia dla
> przyszłego właściciela?

Durnowate - masz rację. Jak zawalczysz w Strasburgu to zapewne wygrasz. Na szczęście
ma się zmienić na takiej jakie było w latach 90-tych ubiegłego wieku.

*piotr'ek*

do góry

Tristan w <news:g7q78r$pvg$1@news.onet.pl>:

> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 sierpień 2008 21:58
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g7q5kk$l1s$1@news.onet.pl>):
>> Umowa zawarta na poprzedniego właściciela przechodzi na nowego nabywcę
>> w całości i do końca jej trwania.
> To jakieś durnowate prawo... Niby czemu ja mam robić za jelenia dla
> przyszłego właściciela?

Sprzedaj pojazd dwa dni przed końcem OC ;P

> Inna sprawa, że kiedyś zwrot dostawałem za niedokończoną umowę

Obecnie nie ma obowiązku kończenia umowy, można korzystać do woli

> więc musiało
> się coś w prawie zmienić, bo to w latach 90 było... Sprzedałem auto i
> dostałem zwrot nadpłaconej wartości.

Coś sie zmieniło, ale i teraz też dostaniesz, pod warunkiem, że
nabywca wypowie

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

> Wydaje mi się, że nawet po przerejestrowaniu można jeździć do upływu 30 dni,
> ale należy mieć ze sobą umowę kupna-sprzedaży.
> Ja tak właśnie miałem i takie informacje uzyskałem z kilku źródeł.

Nawet po upływie 30 dni możesz na niej jeździć. Co więcej, to auta wogóle nie musisz
przerejestrowywać i wszystko będzie OK. Ja pół roku na starych papierach bez
przerejestrowywania jeździłem i miśki nawet mnie 2x kontrolowały i nic.

*piotr'ek*

do góry

Tristan pisze:

> To jakieś durnowate prawo... Niby czemu ja mam robić za jelenia dla
> przyszłego właściciela?

Tristan, może przeczytaj zanim zaczniesz tu komuś doradzać, co?


--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 sierpień 2008 20:23
> (autor *piotr'ek*
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g7q02g$bii$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>> Dzisiaj mija 30 dni od kupna auta, dzisiaj w poludnie wyslalem pismo o
>>> rozwiazanie umowy OC.
>> Nie ciesz się tak. Spóźniłeś się o 1 dzień. W piątek trzeba było wysłać.
>> Zresztą ubezpieczycieli nie interesuje data wysłania, a data doręczenia
>> (pomijam ubezpieczenia direct, bo tam sprawę faxem się załatwia).
>
> Ale czemu on ma wypowiadać umowę zawartą przez kogoś innego?
>
>
bo tak sobie posłowie w ustawie zapisali.

do góry