Witam,

zadanie do przemyslenia pt. "Obywatele zbieraja kwity z zakladow pracy, by ZUS
mial jak wyliczyc im emeryture".

Czy nie jest to przegieciem paly, by pracownik udawadnial, ze pracodawca
placil za niego ZUS?
1. To pracodawca, a nie pracownik, zobligowany byl (przed 1998 r.) do
odprowadzania skladki na ZUS.
2. Jak wiec mozna przenosic obowiazek udowadniania na pracownika.
3. A co, jak firmy nie ma, a archiwum szlag trafil, wyliczonko z minimalnej?

Co o tym myslicie?
Pozd.
Andrzej B.
www.media.prv.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl