-
41. Data: 2006-06-18 10:24:31
Temat: Re: Tu można poprzeć ks.Tadeusza Isakowicz-Zalewskiego
Od: " " <a...@N...gazeta.pl>
Dalej jesteś bardzo agresywny, więc dziś też więcej nie odpowiem, poczekam,
aż ci przejdzie.
> > jakoś słowo wizja i rzeczywistość nie idą w parze.
> za SJP:
wizja:
> 2. ?obraz fragmentu rzeczywistości utworzony przez twórczą wyobraźnię;
> _wyobrażenie_, obrazowe przedstawienie, opis czegoś?
A dlaczego z tej definicji wykreśliłeś przykłady?
Bo żaden ci nie pasuje, żaden nie odnosi się do realnego istniejącego świata:
Wizja malarska, poetycka, teatralna.
Wizja przyszłości, zagłady.
Apokaliptyczna wizja końca świata.
Architektoniczna wizja osiedla.
I ty właśnie żyjesz wizją, brak ci realizmu.
> > Ja nie kupiłam tych książek, jak ktoś je kupił wcześniej to niech teraz
pije
> > to piwo.
> aha, czyli skreślamy Malińskiego i całą jego twórczość, tak?
Nie, ja tak nie napisałam, to na prawdę twój problem , a nie mój.
Chcesz to skreślaj, nie chcesz to nie, twoja sprawa.
Czy ty masz 2 lata, żeby ci trzeba było wszystko nakazywać lub zabraniać ?
> to zdecyduj się,
> było o łamaniu tajemnicy spowiedzi w migawce czy w audycji?
A co ta za różnica, migawka to przecież fragment audycji.
Ważne , że była złamana tajemnica spowiedzi.
> Są na to jakiś dowody poza twierdzeniami redaktorów?
Jeśli to nie prawda, to niech im ktoś wytoczy sprawę, na razie nie ma
informacji w mediach, żeby ktoś temu przeczył.
> Czy też uznano - no skoro donosił ksiądz,
> to z pewnością łamał tajemnicę spowiedzi.
Nie, wyraźnie odróżniono złamanie tajemnicy spowiedzi od innych donosów.
>>> Jednak zabronił w intencji dobra. Odpowiem twoim pytaniem: Dobro pod
>>> przymusem?
> czyli uważasz, że Zaleski nie publikując uczynił dobrze, tak?
Nie, ty tak twierdziłeś,
> Twierdzisz, że to dobro pod przymusem.
NIE, ty twierdziłeś, że to dobro , ja zaś uparcie twierdzę, że to nadużycie
władzy.
Zaatakowałeś mnie gdy napisałam by zabronić księżą,
którzy złamali tajemnice spowiedzi prawa spowiadania.
Napisałeś , wyśmiewając mnie, że to dobro pod przymusem,
ale sam dobro pod przymusem akceptujesz w innej sprawie.
Więc akceptujesz dobro pod przymusem , czy tylko piszesz byle się spierać?
> > akceptujesz dobro pod przymusem .
> w którym miejscu ?
Akceptujesz i bronisz "dobro pod przymusem" polegające na zakazie publikacji
listy nazwisk przez Zaleskiego.napisałeś "x. Zaleski zwyczajnie przegiął.
Pewnie woda sodowa." w jednej z pierwszych odpowiedzi.
> robienie z siebie medialnej gwiazdynie jest dobrze widziane w kościele
Chyba napisałeś na wyrost. A nasz papież?
> za to widzę, że pałasz chęcią pokazywania palcem i poniżania wielu.
W którym miejscu?
A nawet jeśli chcę kogoś pokazać palcem, to co w tym złego?
Że ten człowiek będzie miał mniej możliwości krzywdzenia ?
> jak to może być, można by kogoś opluć, a tu teraz nie można.
> Potworność.
Bardzo jesteś agresywny.
A wiesz gdzie najbardziej cierpisz?
Bo zagrożone jest twoje prawo donoszenia i psucia.
Myślałeś , że się nie wyda, a tu się może wydać, co za tragedia.
>> Piszesz całkowite bzdury, tam nie współpracujących z UB nie przyjmują.
> dowód?
Tego się nie dowodzi, to wszyscy wiedzą.
> To chyba męczące jest, tak żyć w kraju przeżartym agenturą.
No właśnie.
>>> Albo złóż taki projekt ustawy,
>> Od tego właśnie są posłowie i politycy, za to mają płacone , to ich
>> obowiązek, nie mój.
> a z czego ten obowiązek wynika ?
Z konstytucji.
> Dlaczego np. nikt nie drąży powodów współpracy wspomnianego już
> Malińskiego?
A po co mi to? To zajmuje czas.
> Już wiadomo, że konfident i wystarczy.
Tak mi to na razie wystarczy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
42. Data: 2006-06-18 10:25:57
Temat: Re: Tu można poprzeć ks.Tadeusza Isakowicz-Zalewskiego
Od: " " <a...@N...gazeta.pl>
a może i nie znam, jeśli mnie źle zrozumiałes to przepraszam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
43. Data: 2006-06-18 17:02:37
Temat: Re: Tu można poprzeć ks.Tadeusza Isakowicz-Zalewskiego
Od: " " <a...@N...gazeta.pl>
> > Mój dziadek był zaplutym karłem reakcji.
> > Przyrównywanie zaś prześladowanych do oprawców
> > świadczy o twojej głębokiej niedojrzałości i nieznajomości historii.
> Nie wiem skąd taki pomysł.
Napisałeś wcześniej w tym wątku:
"... zaplute karły reakcji szkodziły Polsce."
Najpierw się naucz historii a potem pisz, niedouczony smarkaczu .
(to za ten "stekiem propagandowych bzdur").
> Piszę cały czas o sprawcach nie o ofiarach.
A ofiary nie istnieją?
może powiesz, że ofiary nie były prześladowane przez oprawców?
> Chociaż z drugiej strony, jestem też właćicielem dokumentu - jak go ktoś
> nazwał - świadectwa moralności z IPN.
Ja nie wierzę w żadne świadectwa IPNu,
IPN uznaje oprawców za bohaterów narodowych,
a z bohaterów robi donosicieli.
Jeśli według IPNu jesteś czysty, to już jest podejrzane.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/