Dnia Fri, 3 May 2024 10:26:50 +0200, Trybun napisał(a):

> Coś takiego, nie występuje.. Znowu zdanie jakiegoś mędrca za grosz
> cytujesz.
Mówisz o obojnactwie? Jeśli uważasz że występuje to daj przykłady.

> Transseksualizm to żadna
> trzecia płeć.
1. A kto twierdzi że jest? Ja na pewno nie.
2. Do tej chwili nie było mowy o jakimś transseksualiźmie tylko o
rzekomej 3 płci. Po cholerę rozszerzasz dyskusję o zbędne elementy?


--
Jacek
I hate haters.

do góry

Dnia Fri, 3 May 2024 10:28:30 +0200, Trybun napisał(a):

> Przede wszystkim niepoprawnie definiujesz eliminację jednostki ze
> społeczeństwa jako karę.
Już widzę sędziego mówiącego do skazańca - słuchaj, to żadna kara, nie
miej nam tego za złe. My cię po prostu eliminujemy ze społeczeństwa :)

>Tak, sporo można by zapożyczyć z prawa państw
>azjatyckich, czy arabskich. Im chodzi przede wszystkim za
>zadośćuczynienie za szkody poniesione w wyniku przestępstwa.
Np. zapożyczmy kamieniowanie kobiet, chłostę publiczną a dla ateistów
ścięcie.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 03.05.2024 o 10:42, Jacek Maciejewski pisze:

> a dla ateistów
> ścięcie.

To akurat nie byłoby zapożyczeniem a powrotem do tradycji - nawet nie
tak znów bardzo odległej.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 03.05.2024 o 10:28, Trybun pisze:

> Przede wszystkim niepoprawnie definiujesz eliminację jednostki ze
> społeczeństwa jako karę.

To nie ja wymyśliłem pojęcie "kara śmierci", natomiast eliminować
jednostkę ze społeczeństwa można na wiele sposobów, niekoniecznie przez
śmierć.

> Tak, sporo można by zapożyczyć z prawa państw
> azjatyckich, czy arabskich. Im chodzi przede wszystkim za
> zadośćuczynienie za szkody poniesione w wyniku przestępstwa. Autentyczny
> wymiar SPRAWIEDLIWOŚCI w wielu kwestiach.

I jaka ma być sprawiedliwość i zadośćuczynienie?
Gdyby mi pijany poseł rozjechał dziecko na pasach, to jego śmierć nie
przyniesie mi żadnego zadośćuczynienia, natomiast sprawiedliwym byłoby
jedynie rozjechanie jego dziecka. O takim prawie marzysz?

> Zachodniemu tak właściwe
> nawet nie wiadomo o co chodzi.

Te trzecie i kolejne płcie nie biorą się przecież z niczego.

do góry

nadir <n...@h...org> pisze:
> W dniu 02.05.2024 o 09:56, Trybun pisze:
>
>> Przecie to stawianie sporej grupy ludzi poza społeczeństwem. Widać
>> masz niedostateczną wiedzę, konstytucje choćby takich krajów jak
>> Tajlandia czy Malezja odnoszą się wprost do tego zagadnienia. Zdaje
>> się że ta stawiana za wzór "cywilizacja zachodnia" przegrywa z
>> wschodnią nie tylko gospodarczo ale także w sprawach praw człowieka.
>
> Czy te wschodnie wzory praw człowieka karę śmierci też mają wpisane w
> swoje konstytucje?

Czy to że Breivik nie dostał kary śmierci nie sprawia że tobie się nóż
otwiera w kieszeni na kryminalnie nieodpowiedzialnych idiotów którzy
wprowadzili absolutny zakaz kary śmierci?

Po Breiviku ja mogę się zgodzić że próg zasługiwania na KS powinien być
ustawiony (bardzo) wysoko ale ni złamanego wuja się nie zgodzę że
Breivik go nie przekroczył.

*Dla mnie* KS jest przesłaniem że istnieje próg powyżej którego państwo
po prostu zabije nawet swojego obywatela bez udawania że tego nie robi.
W UK kary śmierci nie ma ale premier UK kazał zlikwidować (zabić)
Poddanego Królowej w państwie islamskim. W praktyce wydał wyrok kary
śmierci bez zawracania dupy sądowi.

--
A. Filip
| Jeżeli nie możesz pomóc przyjacielowi groszem, pomóż westchnieniem.
| (Przysłowie żydowskie)

do góry

W dniu 04.05.2024 o 16:04, A. Filip pisze:

> *Dla mnie* KS jest przesłaniem że istnieje próg powyżej którego państwo
> po prostu zabije nawet swojego obywatela bez udawania że tego nie robi.

To jedna z przyczyn dlaczego w państwach cywilizowanych nie ma kary
śmierci. Żeby nie ułatwiać życia jakiemuś idiocie z ambicjami, który
miałby ochotę z państwa cywilizowanego zrobić niecywilizowane i legalnie
"zgodnie z prawem" mordować sowich przeciwników.
Najpierw przejmie służby, prokuraturę, potem sądy, a potem wprowadzi
karę śmierci.
Ale zanim zdąży wprowadzić karę śmierci jest szansa, że społeczeństwo
się obudzi i pogoni takiego dziada w ostatnich, w jeszcze wolnych, albo
jeszcze nie do końca sfałszowanych wyborach. I ci ludzie, nieliczni
odważni, którzy śmieli się satrapie sprzeciwić, mają szansę dożyć końca
takiego dziada.
Utrzymywanie przestępy w więzieniu, takiego zwyrola, który ewidentnie
zasługuje na karę śmierci, to koszt jaki ponosi cywilizowane
społeczeństwo za bycie cywilizowanym społeczeństwem. To koszt niewielki
w porównaniu do rozpierdolenia całego państwa przez jakiegoś satrapę z
kompleksami i bandy jego przydupasów, czy wyznawców.
To jedna z granic bycia państwem cywilizowanym.

Problem kary śmierci jest wałkowany od lat, na wszystkie możliwe
sposoby. W państwach cywilizowanych nie ma już miejsca na dyskusję -
wszystko już zostało powiedziane.
Że też trzeba takie oczywistości tłumaczyć dorosłym ludziom....

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 04.05.2024 o 16:04, A. Filip pisze:

> Czy to że Breivik nie dostał kary śmierci nie sprawia że tobie się nóż
> otwiera w kieszeni na kryminalnie nieodpowiedzialnych idiotów którzy
> wprowadzili absolutny zakaz kary śmierci?

Wspomniałem o karze śmierci w kontrze jakimiż to obrońcami praw
człowieka są Tajlandia czy Malezja.
Co do Breivika, to nie moje małpy, nie mój cyrk, niech się Norwegowie z
nim bujają. Z tym, że jak dalej świat będzie podążał w kierunku w którym
zmierza, to nie wykluczam, że Breivik jakiegoś pomnika się jeszcze doczeka.

Ogólnie nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem kary śmierci, tyle
tylko że mam pewne wątpliwości w sprawie sprawiedliwego jej stosowania,
bo czy na przykład...

> Po Breiviku ja mogę się zgodzić że próg zasługiwania na KS powinien być
> ustawiony (bardzo) wysoko ale ni złamanego wuja się nie zgodzę że
> Breivik go nie przekroczył.

...taki Netanjahu przekroczył próg czy nie? No może osobiście nikogo nie
ukatrupił, tyle że to niewiele zmienia.
Albo ten gość, który na A1 doprowadził do śmierci całą rodzinę, łapie
się czy nie?

do góry

On 2024-05-04, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> nadir <n...@h...org> pisze:
>> W dniu 02.05.2024 o 09:56, Trybun pisze:
>>
>>> Przecie to stawianie sporej grupy ludzi poza społeczeństwem. Widać
>>> masz niedostateczną wiedzę, konstytucje choćby takich krajów jak
>>> Tajlandia czy Malezja odnoszą się wprost do tego zagadnienia. Zdaje
>>> się że ta stawiana za wzór "cywilizacja zachodnia" przegrywa z
>>> wschodnią nie tylko gospodarczo ale także w sprawach praw człowieka.
>>
>> Czy te wschodnie wzory praw człowieka karę śmierci też mają wpisane w
>> swoje konstytucje?
>
> Czy to że Breivik nie dostał kary śmierci nie sprawia że tobie się nóż
> otwiera w kieszeni na kryminalnie nieodpowiedzialnych idiotów którzy
> wprowadzili absolutny zakaz kary śmierci?

Że KS to nie, ale że żyje sobie jak nie żyje wielu uczciwych, ciężko
pracujących ludzi, to owszem.

--
Marcin

do góry

W dniu 04.05.2024 o 23:35, Kviat pisze:

> To jedna z przyczyn dlaczego w państwach cywilizowanych nie ma kary
> śmierci. Żeby nie ułatwiać życia jakiemuś idiocie z ambicjami, który
> miałby ochotę z państwa cywilizowanego zrobić niecywilizowane i legalnie
> "zgodnie z prawem" mordować sowich przeciwników.

E tam - to sobie ich zamknie w łagrze i tam umrą.

> Problem kary śmierci jest wałkowany od lat, na wszystkie możliwe
> sposoby. W państwach cywilizowanych nie ma już miejsca na dyskusję -
> wszystko już zostało powiedziane.

Bardzo mocne stwierdzenie że nie ma miejsca na dyskusję. Rozumiem że jak
ktoś widzi miejsce do dyskusji to szur?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 04.05.2024 o 23:35, Kviat pisze:
>
>> To jedna z przyczyn dlaczego w państwach cywilizowanych nie ma kary
>> śmierci. Żeby nie ułatwiać życia jakiemuś idiocie z ambicjami, który
>> miałby ochotę z państwa cywilizowanego zrobić niecywilizowane i
>> legalnie "zgodnie z prawem" mordować sowich przeciwników.
>
> E tam - to sobie ich zamknie w łagrze i tam umrą.

To jedna z przyczyn że "mogący zasługiwać na KS" "czasem" nie
przeżywają próby aresztowania (we Francji i Niemczech)?
Zamiast KS przez sąd po latach procesu i odwołań w praktyce jest coś co
może czasem wyglądać na KS na miejscu przez policjanta
albo premier uznający obywatela za granicą za "wrogiego bojownika".

>> Problem kary śmierci jest wałkowany od lat, na wszystkie możliwe
>> sposoby. W państwach cywilizowanych nie ma już miejsca na dyskusję -
>> wszystko już zostało powiedziane.
>
> Bardzo mocne stwierdzenie że nie ma miejsca na dyskusję. Rozumiem że
> jak ktoś widzi miejsce do dyskusji to szur?

Po aż co szur? Wyprany mózg że _absolutny_ zakaz KS jest dobry.
Jak kryminalnie nieodpowiedzialni idioci raz coś przepchnęli to
dyskusji (wyrażania braku zgody) nie zamknęli.

--
A. Filip
| Dobrane małżeństwo, to raj na ziemi. (Przysłowie polskie)

do góry