eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTo Serve and Protect - policja nasza › To Serve and Protect - policja nasza
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: To Serve and Protect - policja nasza
    Date: Wed, 30 Mar 2005 00:30:20 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 36
    Message-ID: <d2cl5s$4nv$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ajl57.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1112135676 4863 83.25.245.57 (29 Mar 2005 22:34:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Mar 2005 22:34:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:287507
    [ ukryj nagłówki ]

    Bylem na Wielkanoc na weselu u rodziny na drugim koncu Polski.

    Wesele jak to wesele, troche sie toastow wznioslo z nowo poznanymi
    kuzynami ;) Milo bylo i wesolo gdzies do trzeciej nad ranem, kiedy to
    spokojnym snem zasnalem w swoim pokoju.

    Nastepnego dnia rzeski i silny, gotow bylem ruszac do tesciow dalsze
    200km trasy.
    No ale jako czlowiek ostrozny, postanowilem sprawdzic czy czasem w mojej
    krwi nie znajduja sie slady wczorajszego przyjecia.

    Udalem sie wiec na najblizszy posterunek policji, w miejscowosci
    Myszkow. Opowiedzialem o moich promilowych rozterkach panu policjantowi
    dyzurnemu, ktory wysluchal i wytlumaczyl ze nie moze mi w zaden sposob
    pomoc.
    Bo on sobie "ot tak" badania zrobic mi nie moze, on musi miec podstawe
    zatrzymania, spisac protokol, rozliczyc sie z ustnika, papieru w
    drukarce alkomatu, i wogole wypelnic sterte papierow i nei ma mozliwosci
    zeby tak sobie przyjsc i sie zbadac.
    Co z tego ze kiedys widzialem w telewizji policjanta (rzecznika jakiegos
    ich, bo czesto go w tv widac) ktory mowil, ze w razie watpliwosci mozna
    sie na komisariat zglosic.

    No wiec jak to w motto policjanci z Ameryki maja "chronic i sluzyc", to
    mi pan policjant "posluzyl" i tym bardziej "ochronil".

    Jak to ktos na pl.soc prawo niedawno napisal:
    Amerykańska policja: "to serve and protect"
    Polska: "to punish and kill".


    Koniec koncow dyzurny na posterunku w pobliskim Siewierzu, nie widzial
    podobnych problemow i rozwial moje watpliwosci wynikiem 0,00 promila.
    Ustnik dostalem na pamiatke i wydruk, a pan policjant zadnych dokumentow
    nie wypelnial.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1