eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTo Serve and Protect - policja naszaRe: To Serve and Protect - policja nasza
  • Data: 2005-03-30 06:09:30
    Temat: Re: To Serve and Protect - policja nasza
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek napisał(a):
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >>
    >>
    >> Koniec koncow dyzurny na posterunku w pobliskim Siewierzu, nie widzial
    >> podobnych problemow i rozwial moje watpliwosci wynikiem 0,00 promila.
    >> Ustnik dostalem na pamiatke i wydruk, a pan policjant zadnych
    >> dokumentow nie wypelnial.
    >>
    > I tak i nie.
    > Policja to nie firma usługowa do sprawdzania, czy już wytrzeźwiałeś.
    > Zrobili ci grzecznościową przysługe, jeden był bardziej służbista, drugi
    > mniej i tyle.
    > Ale pretensji do tego pierwszego mieć nie możesz, nie musiał i nie
    > chciał to nie zrobił. Kwestia charakteru człowieka, a że akurat
    > policjant ci się trafił...

    Pretensje mam do niego o tyle, ze teoretycznie to moglem, nie byc ja, a
    ktos inny z na przyklad 1-nym promilem, kto wsiadl by wtedy za
    kierownice i kogos zabil.

    Z drugiej strony pamietam rzecznika policji, ktory kkiedys cos tam mowil
    zeby w razie watpliwosc sie zglosic na policje.

    Co do uslug swiadczonych przez policje - jednak jakies tam swiadczy,
    wiem ze mozna uzyskac od nich jakies zaswiadczenie o tym, ze samochod
    nie jest kradziony, wiec jednak cos tam dla ludnosci robia.

    Oczywiscie ja bylem przygotowany na poniesienie jakis kosztow zrobienia
    badania, nie liczylem ze zrobia to za darmo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1