-
11. Data: 2012-05-26 18:44:47
Temat: Re: TUI - odwoĹana wycieczka, co robic?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Bydlę wrote:
> On 2012-05-26 10:49:47 +0200, "Gosha G." <r...@g...com>
> said:
>
> > Nie
> > przypuszczaliśmy, ze cokolwiek takiego może się wydarzyć.
>
> I tu się wtrącę. To jest zdecydowana większość wszelkich powodów.
> I zazwyczaj winą usiłują nieprzypuszczający obarczyć drugą stronę...
> ;>
Obiektywnie rzecz biorąc nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego -
ani w jaki sposób druga strona zechce wykorzystać poszczególne zapisy
umowy. Szczególnie jeśli umowę cyzelowała latami banda szczwanych
prawników - tak jak to jest w przypadku umowy z biurem podróży.
--
Pozdro
Massai
-
12. Data: 2012-05-26 19:11:51
Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sat, 26 May 2012, witek wrote:
>
>> Gosha G. wrote:
>>> Witajcie,
>>
>> Zrezygnujcie i pojedzcie razem gdzie indziej.
>
> A moga tak po prostu zrezygnować, bez kosztów i bez "ważnej przyczyny"?
> Bo to, że MYSLELI że pojada razem z przyjaciółmi nie jest "istotna
> przyczyna" taka jak np. złamanie nogi, a z opisu wynika, że wspólnego
> wyjazdu w umowie nie zastrzegli.
>
> pzdr, Gotfryd
zawsze moga, pytanie tylko za ile.
-
13. Data: 2012-05-26 22:47:33
Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 26 May 2012, Nixe wrote:
> W dniu 2012-05-26 10:32, Gotfryd Smolik news pisze:
>> A moga tak po prostu zrezygnować, bez kosztów i bez "ważnej przyczyny"?
>> Bo to, że MYSLELI że pojada razem z przyjaciółmi nie jest "istotna
>> przyczyna"
>
> A niby dlaczego nie?
Cóż, nie dosc dokładnie ujałem, to obrywam :]
"istotna przyczyna do powstania której nie przyczyniła się strona".
Bo jest zależne od woli strony, która owa strona mogła "przy zachowaniu
starannosci" wynegocjować w umowie.
Jesli biuro będzie się upierało, że to były osobne umowy, i widzi
powód do zerwania jednej umowy, ale nie drugiej, to IMO zwyczajnie
maja rację.
Z góry zastrzegę, że zgadzam się z argumentem, że musza jakos obronić
powód odmowy uczestnikom z Katowic; ale jako "im", a nie komu innemu, komu
nie odmawiaja.
> Równie dobrze w miejsce jednego z przyjaciół można
> wsadzić męża Gosi
Można.
I nie widzę różnicy - jesli to jest ważne, żeby lecieć razem,
to wymóg "wszyscy albo nikt" trzeba wpisać do umowy.
> Dokładnie taka sama sytuacja.
Oczywiscie.
Spodziewasz się, że będę traktował ja inaczej?
Nie widzę podstaw... zakup "dwa miejsca razem" i zakup
"jedno miejsce i jeszcze jedno miejsce" to dwie niejednakowe
umowy.
> Planowali wspólny wyjazd
Może wyrazniej opiszę problem: ale *nie zapłacili* za wspólny wyjazd
(ewentualnie "zobowiazali się do zapłacenia").
Zapłacili za pięć osobnych wyjazdów (albo być może za dwa, skoro
szczegółów nie znamy, być może umowy dla ekip z Katowic i Poznania
jednak zasadę "wszyscy albo nikt" zawierały).
> - uniemożliwiono im to, choć pierwotnie nic nie stało na przeszkodzie.
Problemem nie jest nawet uniemożliwienie, ale domaganie się przez
organizatora wykorzystanie wyjazdu przez tych, którym nie odmówiono.
Nie widzę możliwosci obrony przed zarzutami przewoznika.
Do wyboru:
- odmówilismy zawarcia takiej umowy, bo nie ma w ofercie, własnie
dlatego że nie przyjmujemy odpowiedzialnosci za wycieczki zespołowe
- uczestnik nie wykupił wycieczki zespołowej, takie wspólne potraktowanie
to dla nas koszty oraz "nieuzyskany zarobek", nie możemy godzić się
na ponoszenie kosztów czyjegos widzimisię nie uzgodnionego z nami
(i nic to, że "na gębę" była mowa, na papierze nie ma dowodu)
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2012-05-27 12:29:14
Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
> ...
>> - uniemożliwiono im to, choć pierwotnie nic nie stało na przeszkodzie.
>
> Problemem nie jest nawet uniemożliwienie, ale domaganie się przez
> organizatora wykorzystanie wyjazdu przez tych, którym nie odmówiono.
>
> Nie widzę możliwosci obrony przed zarzutami przewoznika.
> Do wyboru:
> - odmówilismy zawarcia takiej umowy, bo nie ma w ofercie, własnie
> dlatego że nie przyjmujemy odpowiedzialnosci za wycieczki zespołowe
A było, że odmówili ?
> - uczestnik nie wykupił wycieczki zespołowej, takie wspólne potraktowanie
> to dla nas koszty oraz "nieuzyskany zarobek", nie możemy godzić się
> na ponoszenie kosztów czyjegos widzimisię nie uzgodnionego z nami
> (i nic to, że "na gębę" była mowa, na papierze nie ma dowodu)
Złozyli zamówienie emailem na taką zespołową.
-
15. Data: 2012-05-27 12:31:42
Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>
>> Nie
>> przypuszczaliśmy, ze cokolwiek takiego może się wydarzyć.
>
> I tu się wtrącę. To jest zdecydowana większość wszelkich powodów.
> I zazwyczaj winą usiłują nieprzypuszczający obarczyć drugą stronę...
> ;>
Nonsens. Jak by nie patrzeć umowa nie doszła do skutku z winy sprzedawcy
usługi, więc jeśli ktoś "miał przypuszczać że się wydarzy" to był to
sprzedawca.
-
16. Data: 2012-05-27 18:26:56
Temat: Re: TUI - odwoĹana wycieczka, co robic?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-05-26 18:44:47 +0200, "Massai" <t...@w...pl> said:
> Bydlę wrote:
>
>> On 2012-05-26 10:49:47 +0200, "Gosha G." <r...@g...com>
>> said:
>>
>>> Nie
>>> przypuszczaliśmy, ze cokolwiek takiego może się wydarzyć.
>>
>> I tu się wtrącę. To jest zdecydowana większość wszelkich powodów.
>> I zazwyczaj winą usiłują nieprzypuszczający obarczyć drugą stronę...
>> ;>
>
> Obiektywnie rzecz biorąc nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego
Zgadza się, ale zeznający w końcu przyznają, że nie zastanawiali się
przed zawarciem umowy, albo odrzucali (wypierali) niewygodne aspekty. I
zazwyczaj obarczają tę drugą stronę (jak w tym przypadku) winą za swe
poczynania.
--
Bydlę
-
17. Data: 2012-05-28 07:51:03
Temat: Re: TUI - odwoĹana wycieczka, co robic?
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 27 May 2012 18:26:56 +0200, Bydlę napisał(a):
> zazwyczaj obarczają tę drugą stronę (jak w tym przypadku) winą za swe
> poczynania.
To z ich winy nie ma wycieczki?
--
marcin
-
18. Data: 2012-05-28 08:51:06
Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-26 18:43, Massai pisze:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> On Sat, 26 May 2012, witek wrote:
>>
>>> Gosha G. wrote:
>>>> Witajcie,
>>>
>>> Zrezygnujcie i pojedzcie razem gdzie indziej.
>>
>> A moga tak po prostu zrezygnować, bez kosztów i bez "ważnej
>> przyczyny"? Bo to, że MYSLELI że pojada razem z przyjaciółmi nie
>> jest "istotna przyczyna" taka jak np. złamanie nogi, a z opisu
>> wynika, że wspólnego wyjazdu w umowie nie zastrzegli.
>
> Ja bym jeszcze sprawdził na jakiej podstawie odwołali imprezę tamtym co
> odwołali.
Standardowy overbooking zapewne - stosowany przez wielu operatorów w
Polsce. Ba - sa operatorzy sprzedający w akacje w hotelach z którymi nie
mają podpisanych umów...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
19. Data: 2012-05-28 13:12:37
Temat: Re: TUI - odwoĹana wycieczka, co robic?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-05-28 07:51:03 +0200, zly <b...@N...fm> said:
> Dnia Sun, 27 May 2012 18:26:56 +0200, Bydlę napisał(a):
>
>> zazwyczaj obarczają tę drugą stronę (jak w tym przypadku) winą za swe
>> poczynania.
>
> To z ich winy nie ma wycieczki?
To z powody zamowienia dwóch odrębnych wycieczek, niepowiązanych ze
sobą dla firmy sprzedającej usługę ze sobą w żaden sposób oraz z powodu
odwołania jednej z wycieczek autorka wątku ma problem. Nie z powodu
rzekomej winy przedsiębiorstwa.
Poszli zamowić wycieczkę pięcioosobową, dostali jedną trzyosobową,
drugą dwuosobową, przeczytali umowę i zaakceptowali taki stan rzeczy,
mimo że chcieli kupić coś zupełnie innego.
Tu jest ich wina, że zgodzili się na takie rozwiąznie, ktore im nie
było ani potrzebne, ani pasujące.
--
Bydlę
-
20. Data: 2012-05-28 14:21:57
Temat: Re: TUI - odwoĹ'ana wycieczka, co robic?
Od: "Gosha G." <r...@g...com>
On 28 Maj, 13:12, Bydlę <p...@g...com> wrote:
> On 2012-05-28 07:51:03 +0200, zly <b...@N...fm> said:
>
> > Dnia Sun, 27 May 2012 18:26:56 +0200, Bydlę napisał(a):
>
> >> zazwyczaj obarczają tę drugą stronę (jak w tym przypadku) winą za swe
> >> poczynania.
>
> > To z ich winy nie ma wycieczki?
>
> To z powody zamowienia dwóch odrębnych wycieczek, niepowiązanych ze
> sobą dla firmy sprzedającej usługę ze sobą w żaden sposób oraz z powodu
> odwołania jednej z wycieczek autorka wątku ma problem. Nie z powodu
> rzekomej winy przedsiębiorstwa.
> Poszli zamowić wycieczkę pięcioosobową, dostali jedną trzyosobową,
> drugą dwuosobową, przeczytali umowę i zaakceptowali taki stan rzeczy,
> mimo że chcieli kupić coś zupełnie innego.
> Tu jest ich wina, że zgodzili się na takie rozwiąznie, ktore im nie
> było ani potrzebne, ani pasujące.
>
> --
> Bydlę
Dziękuję Wam za informacje. Walka z TUI przegrana, jedziemy sami na
wycieczkę, przyjeciele dostaną kasę... Znowu na przyszłość jakaś nauka.