eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › TUI - odwołana wycieczka, co robic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-05-25 21:17:50
    Temat: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: "Gosha G." <r...@g...com>

    Witajcie,
    Piszę do Was, bo potrzebuję wsparcia w kwestii wycieczki, którą
    wykupiłam w biurze podróży TUI w styczniu 2012 r.
    Kilka słów wprowadzenia żebyście wiedzieli w czym jest problem:
    -oferta first minute, wykupiona w styczniu 2012
    - Grecja, wyspa KOS,
    - dwie osoby - wylot z Poznania 02.06 (my), trzy osoby - wylot z
    Katowic 02.06 (przyjaciele).

    Na nasze wakacje czekaliśmy od stycznia tego roku, kiedy to
    zdecydowaliśmy się na ofertę first minute, termin udało nam się
    znaleźć dogodny, fajny hotel, wyloty w ten sam dzień - kupiliśmy i
    cieszyliśmy się bardzo do dnia dzisiejszego, kiedy to przyjeciele
    otrzymali maila z lakoniczną wiadomością, iż ich lot jest odwołany, a
    innego terminu TUI nie może zaproponować i mają podać numer konta na
    który zwrócą kasę.

    Nasza rezerwacja (tj wylot z Poznania nadal obowiązuje) ale możemy
    wakacje spędzić wyłącznie sami, bo TUI nie ma dla nas, tj dla naszej
    piątki oferty zastępczej (jestem w trakcie rozmów z TUI, ale czarno to
    widzę).

    Przyjeciele zostają na przysłowiowym lodzie, w chwili obecnej już
    raczej niemożliwym jest znalezienie oferty w tym terminie (w
    odpowiednim terminie! i miejscu, z wylotem z KAtowic i z Poznania
    jednego dnia), a my nie chcemy spędzać wakacji na które czeka się cały
    rok bez nich.

    Czy biuro podróży TUI naprawdę pozostaje na wygranej pozycji?
    Dlaczego okazuje się, że firma, która ma ułatwić nam relaks i załatwić
    za nas wszystkie formalności, zgarniając za to niemałą sumkę teraz
    wypina się i właściwie pyta w czym jest problem?
    Jestem zdenerwowana, więc może nieco chaotycznie piszę, ale nie
    ogarniam tego już. Dlaczego TUI ma decyzować z kim mamy spędzać swój
    urlop?
    Czuję się oszukana przez to biuro, z którym kontakt jest naprawdę
    mocno utrudniony, a pracownicy robią wszystko aby nie udzielić żadnej
    wiążącej informacji.

    Czy ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia w walce z nieuczciwym
    biurem podróży?
    Wszystkie wskazówki i sugestie mile widziane. Naprawdę liczę na Waszą
    pomocą.


  • 2. Data: 2012-05-25 23:02:58
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: lukz <l...@v...pl>

    W dniu 2012-05-25 21:17, Gosha G. pisze:
    > Witajcie,
    > Piszę do Was, bo potrzebuję wsparcia w kwestii wycieczki, którą
    > wykupiłam w biurze podróży TUI w styczniu 2012 r.

    Ale czego oczekujecie teraz od tego biura? Kase chca oddac bez problemu.
    Chyba tylko jedynie o odsteki od tej kwoty mozna sie klocic.. Pewnie w
    regulaminie oferty sa gdzies jakies zapisy mowiace o takich zdarzeniach,
    poczytajcie.




  • 3. Data: 2012-05-25 23:09:49
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: SDD <s...@t...pl>

    Gosha G. pisze:

    > Czy ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia w walce z nieuczciwym
    > biurem podróży?

    Ze słowem "nieuczciwe", to bym się zastanowił - skoro chcą zwrócić
    pieniądze i zapewne był punkt w regulaminie, że mogą odwołać imprezę.

    "Nieprzyjazne klientowi", ewentualnie - jeśli już.

    Pozdrawiam
    SDD


  • 4. Data: 2012-05-25 23:52:58
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 25 May 2012, Gosha G. wrote:

    > Nasza rezerwacja (tj wylot z Poznania nadal obowiązuje) ale możemy
    > wakacje spędzić wyłącznie sami, bo TUI nie ma dla nas, tj dla naszej
    > piątki oferty zastępczej (jestem w trakcie rozmów z TUI, ale czarno to
    > widzę).
    [...]
    > Czy biuro podróży TUI naprawdę pozostaje na wygranej pozycji?

    IMVHO, jesli dobrze rozumiem, problem sprowadza się do tego,
    że chcieliscie zawrzeć "wspólna" umowę, na wycieczkę grupy,
    zas zawarlisci (i biuro twardo z tego korzysta) umowy oddzielne.

    Zawsze dobrze się gadza po fakcie i z pozycji osoby której to
    nie dotyczy, ale tak mi wychodzi - jakby biuro potwierdziło, że
    jedziecie na *wspólna* wycieczkę, byłoby o co się szarpać.
    A tak... może porównanie takie sobie, ale dajmu na to, idę
    do sklepu i mówię, że mnie wyrolowali i sobie życzę odszkodowania
    albo co najmniej zwrotu towaru.
    Rakiety tenisowej dla przykładu, bo u nich kupiłem.
    A sprzedawca na to "a czemu"?
    No to ja mu "a temu, bo przyjaciel też u was kupił i mielismy
    razem grać, ale się zepsuła a wy mu zwróciliscie pieniadze
    bo takich na stanie już nie ma, a chcemy mieć takie same".

    Przejdzie?
    IMVHO - nie ma szans, w odróżnieniu od przypadku, kiedy
    zakupem byłby "zestaw dwu rakiet.
    "Zestaw nam się zepsuł, prosimy o wymianę".
    Ale tylko wtedy, jesli to był "zestaw" własnie.

    Dobrze mi wychodzi?

    > Dlaczego okazuje się, że firma, która ma ułatwić nam relaks i załatwić
    > za nas wszystkie formalności, zgarniając za to niemałą sumkę teraz
    > wypina się i właściwie pyta w czym jest problem?

    Oni Was traktuja tak jak obce względem siebie osoby, uważajac
    że z ich umowy nic innego nie wynika.
    Prawdę mówiac, podejrzewam, że nie wynika.

    > Czy ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia w walce z nieuczciwym
    > biurem podróży?

    Ja nie.

    > Wszystkie wskazówki i sugestie mile widziane.

    To było cos w tym stylu, w rodzaju "jak nie wtopić z argumentacja".
    A przynajmniej miec swiadomosc gdzie leży problem w razie pomysłu
    "to ja pójdę do sadu".

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2012-05-26 09:00:21
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: Małgorzata Gapińska <m...@g...com>

    On 25 Maj, 23:52, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > On Fri, 25 May 2012, Gosha G. wrote:
    > > Nasza rezerwacja (tj wylot z Poznania nadal obowiązuje) ale możemy
    > > wakacje spędzić wyłącznie sami, bo TUI nie ma dla nas, tj dla naszej
    > > piątki oferty zastępczej (jestem w trakcie rozmów z TUI, ale czarno to
    > > widzę).
    > [...]
    > > Czy biuro podróży TUI naprawdę pozostaje na wygranej pozycji?
    >
    > IMVHO, jesli dobrze rozumiem, problem sprowadza się do tego,
    > że chcieliscie zawrzeć "wspólna" umowę, na wycieczkę grupy,
    > zas zawarlisci (i biuro twardo z tego korzysta) umowy oddzielne.
    >
    >   Zawsze dobrze się gadza po fakcie i z pozycji osoby której to
    > nie dotyczy, ale tak mi wychodzi - jakby biuro potwierdziło, że
    > jedziecie na *wspólna* wycieczkę, byłoby o co się szarpać.
    >   A tak... może porównanie takie sobie, ale dajmu na to, idę
    > do sklepu i mówię, że mnie wyrolowali i sobie życzę odszkodowania
    > albo co najmniej zwrotu towaru.
    >   Rakiety tenisowej dla przykładu, bo u nich kupiłem.
    >   A sprzedawca na to "a czemu"?
    >   No to ja mu "a temu, bo przyjaciel też u was kupił i mielismy
    > razem grać, ale się zepsuła a wy mu zwróciliscie pieniadze
    > bo takich na stanie już nie ma, a chcemy mieć takie same".
    >
    >   Przejdzie?
    >   IMVHO - nie ma szans, w odróżnieniu od przypadku, kiedy
    > zakupem byłby "zestaw dwu rakiet.
    > "Zestaw nam się zepsuł, prosimy o wymianę".
    >   Ale tylko wtedy, jesli to był "zestaw" własnie.
    >
    >   Dobrze mi wychodzi?
    >
    > > Dlaczego okazuje się, że firma, która ma ułatwić nam relaks i załatwić
    > > za nas wszystkie formalności, zgarniając za to niemałą sumkę teraz
    > > wypina się i właściwie pyta w czym jest problem?
    >
    >   Oni Was traktuja tak jak obce względem siebie osoby, uważajac
    > że z ich umowy nic innego nie wynika.
    >   Prawdę mówiac, podejrzewam, że nie wynika.
    >
    > > Czy ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia w walce z nieuczciwym
    > > biurem podróży?
    >
    >   Ja nie.
    >
    > > Wszystkie wskazówki i sugestie mile widziane.
    >
    >   To było cos w tym stylu, w rodzaju "jak nie wtopić z argumentacja".
    >   A przynajmniej miec swiadomosc gdzie leży problem w razie pomysłu
    > "to ja pójdę do sadu".
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Wycieczke zamowiła dla naszej piątki znajoma, któa podała wszystkie
    dane, to TUI zorganizowało to w ten sposób, że są dwie różne umowy,
    nie mieliśmy na to żadnego wpływu. Podejrzewam, że zrobili to dlatego,
    że są dwa różne porty wylotu - Poznań i KAtowice. TUI pieniądze chce
    oddać wylącznie znajomym z Katowic, wg TUI w naszej (wylot z Poznania)
    rezerwacji nie ma żadnych problemów.


  • 6. Data: 2012-05-26 09:11:38
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: "Gosha G." <r...@g...com>

    On 25 Maj, 23:02, lukz <l...@v...pl> wrote:
    >
    > Ale czego oczekujecie teraz od tego biura? Kase chca oddac bez problemu.
    > Chyba tylko jedynie o odsteki od tej kwoty mozna sie klocic.. Pewnie w
    > regulaminie oferty sa gdzies jakies zapisy mowiace o takich zdarzeniach,
    > poczytajcie.


    Nie oczekujemy od biura TUI zwrotu pieniędzy, tylko zorganizowania
    wyjazdu zastępczego dla całej naszej piątki. Zwrot pieniędzy osobom,
    które wylot mieli z Katowic, czyli pozostałej trójce przekreśla
    całkowicie szansę na wspólnie spedzony czas na wakacjach, na który
    czekamy cały rok.


  • 7. Data: 2012-05-26 10:29:57
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 26 May 2012, Małgorzata Gapińska wrote:

    > Wycieczke zamowiła dla naszej piątki znajoma, któa podała wszystkie
    > dane, to TUI zorganizowało to w ten sposób, że są dwie różne umowy,
    > nie mieliśmy na to żadnego wpływu.

    Przecież musieliscie te umowy podpisać.
    W tym momencie mieliscie wpływ: "albo piszecie, ze jedziemy
    w piatke razem, albo się jeszcze zastanowimy czy kupic u was".
    Nie da się ukryć, że z kolei to jedyne co mogliscie zrobić.
    Z góry cos zastrzegę: "nie ma nic za darmo".
    Nie wiem czy Was przekonali metoda "niedasie", czy "ale tylko
    osobno jest promocja" czy czyms innym, ale raczej przekonali,
    bo pisałabys że masz w umowie iż macie leciec razem i z TEGO
    się nie wywiazuja.

    Popatrz na to tak: "zgodziliscie się na zmianę uzgodnień,
    polegajaca na tym, że wasze zamówienia traktuje się jako odrębne".
    Tak (zgodziliscie się) czy nie (jak nie, to znaczy że w umowie
    masz zapis "wszyscy albo nikt")?
    I okazało się że akurat takie potraktowanie jest dla organizatora
    wygodne (z nieznanych nam powodów) - więc postanowił z tego
    skorzystać.

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2012-05-26 11:40:38
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: pamana <b...@a...pl>


    > Nie oczekujemy od biura TUI zwrotu pieniędzy, tylko zorganizowania
    > wyjazdu zastępczego dla całej naszej piątki. Zwrot pieniędzy osobom,
    > które wylot mieli z Katowic, czyli pozostałej trójce przekreśla
    > całkowicie szansę na wspólnie spedzony czas na wakacjach, na który
    > czekamy cały rok.

    Zachowujesz sie jak dziecko.
    Królowa angielska jestes czy co ?biuro ma organizowac wam wakacje bo ty
    tupiesz nóżką i czekasz na wakacje caly rok.
    jedz bez nich a po powrocie wykup last minut i jedzcie wspolnie.
    p.


  • 9. Data: 2012-05-26 12:07:01
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2012-05-26 11:40, pamana pisze:

    > Zachowujesz sie jak dziecko.
    > Królowa angielska jestes czy co ?
    > biuro ma organizowac wam wakacje

    Tak, bo zamówili taką usługę i za nią zapłacili, więc nie rozumiem, co
    ma to tego bycie królową angielską i dziecinne zachowania.
    Ty się płaszczysz przed dostawcami usług, a gdy zrobią Cię w balona to
    kładziesz uszy po sobie i przepraszasz, że żyjesz?

    > bo ty tupiesz nóżką i czekasz na wakacje caly rok.
    > jedz bez nich a po powrocie wykup last minut i jedzcie wspolnie.

    Łał, a po co aż tak komplikować życie sobie i TUI? Niech w ogóle się
    poświęcą, zrezygnują, stracą 90% wkładu i niech jadą wspólnie dopiero za
    rok, ale niekoniecznie w last minute.
    Ty to masz pomysły :/

    N.




  • 10. Data: 2012-05-26 12:25:46
    Temat: Re: TUI - odwołana wycieczka, co robic?
    Od: "Gosha G." <r...@g...com>

    On 26 Maj, 12:07, Nixe <n...@n...pl> wrote:
    > W dniu 2012-05-26 11:40, pamana pisze:
    >
    > > Zachowujesz sie jak dziecko.
    > > Królowa angielska jestes czy co ?
    > > biuro ma organizowac wam wakacje
    >
    > Tak, bo zamówili taką usługę i za nią zapłacili, więc nie rozumiem, co
    > ma to tego bycie królową angielską i dziecinne zachowania.
    > Ty się płaszczysz przed dostawcami usług, a gdy zrobią Cię w balona to
    > kładziesz uszy po sobie i przepraszasz, że żyjesz?
    >
    > > bo ty tupiesz nóżką i czekasz na wakacje caly rok.
    > > jedz bez nich a po powrocie wykup last minut i jedzcie wspolnie.
    >
    > Łał, a po co aż tak komplikować życie sobie i TUI? Niech w ogóle się
    > poświęcą, zrezygnują, stracą 90% wkładu i niech jadą wspólnie dopiero za
    > rok, ale niekoniecznie w last minute.
    > Ty to masz pomysły :/
    >
    > N.

    Dziękuję Nixe.
    Cieszę się, że chociaż ktoś rozumie problem.

    Z TUI trwają ostatnie negocjacje. W przeciągu najbliższych kilku
    godzin mają zaproponować alternatywę

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1