W dniu 30.06.2023 o 09:56, Kviat pisze:

[...]

> Naukowcy od chorób zakaźnych zabraniali prawodawcom brać pod uwagę
> zdanie konstytucjonalistów w sprawie wprowadzania/zmiany prawa?
>
> Jprdl...
> wrzucasz do jednego wora dwa różne zagadnienia, potrząsasz i dziwisz
> się, że ci głupoty wychodzą.
>
> To chyba oczywiste, że w sprawie chorób zakaźnych trzeba brać pod uwagę
> zalecenia specjalistów od chorób zakaźnych (bo kogo innego? kustosza z
> muzeum lotnictwa?).
> A w sprawie jak te zalecenia wprowadzić w życie zgodnie z prawem -
> prawników.
>
> Co w tym jest takiego niezrozumiałego?
> Gdzie tu wina naukowców od chorób zakaźnych, że jacyś politycy nie
> potrafili ogarnąć tematu zgodnie z prawem?

Bo widzisz, jeśli ludzie zaczną popełniać masowe samobójstwa metodę
powieszenia się, to naukowcy z uznanego w całym świecie instytutu
naukowego wydadzą zalecenie o zalecanej długości sznura zwiększającej
prawdopodobieństwo przeżycia. Zgodnie jednak z konstytucją długość
sznura jest dokładnie określona, różna od zaleceń uznanego w całym
świecie instytutu naukowego. Nie mam żadnych wątpliwości, że przyjebiesz
się do treści analogii olewając jej ducha.

Powrotu do rzeczywistości życzę.
PD

do góry

W dniu 02.07.2023 o 23:58, PD pisze:

> Bo widzisz, jeśli ludzie zaczną popełniać masowe samobójstwa metodę
> powieszenia się, to naukowcy z uznanego w całym świecie instytutu
> naukowego wydadzą zalecenie o zalecanej długości sznura zwiększającej
> prawdopodobieństwo przeżycia. Zgodnie jednak z konstytucją długość
> sznura jest dokładnie określona, różna od zaleceń uznanego w całym
> świecie instytutu naukowego. Nie mam żadnych wątpliwości, że przyjebiesz
> się do treści analogii olewając jej ducha.

Pewnie bym się przyjebał, gdybym wiedział do czego to analogia.

Naukowcy zalecili pasy bezpieczeństwa w samochodach zwiększające
prawdopodobieństwo przeżycia. Zgodnie jednak z Konstytucją długość pasów
nie jest dokładnie określona, czyli jest różna od zaleceń uznanych w
całym świecie instytutów naukowych. Jest nawet gorzej niż myślisz, bo w
Konstytucji nic nie ma o pasach bezpieczeństwa w samochodach, a jednak
udało się wprowadzić pasy bezpieczeństwa zgodnie z prawem.
Nie mam żadnych wątpliwości, że przyjebiesz się do treści analogii do
twojej analogii olewając jej ducha.

> Powrotu do rzeczywistości życzę.
> PD

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 03.07.2023 o 13:31, Kviat pisze:
> W dniu 02.07.2023 o 23:58, PD pisze:
>
>> Bo widzisz, jeśli ludzie zaczną popełniać masowe samobójstwa metodę
>> powieszenia się, to naukowcy z uznanego w całym świecie instytutu
>> naukowego wydadzą zalecenie o zalecanej długości sznura zwiększającej
>> prawdopodobieństwo przeżycia. Zgodnie jednak z konstytucją długość
>> sznura jest dokładnie określona, różna od zaleceń uznanego w całym
>> świecie instytutu naukowego. Nie mam żadnych wątpliwości, że
>> przyjebiesz się do treści analogii olewając jej ducha.
>
> Pewnie bym się przyjebał, gdybym wiedział do czego to analogia.

Do twojego pieprzenia o naukowcach i specjalistach, którzy coś tam
stwierdzili a politycy posłuchali albo wręcz przeciwnie - z czego
wysnuwasz opinię o politykach. Nie wiem czy zauważyłeś, ale autorytet
naukowców poleciał na pysk już dawno temu, mniej więcej od czasu kiedy
przedstawiciele tej profesji poczuli, że wspieranie swoim autorytetem
różnych dziwnych koncepcji związanych z polityką może przynosić im
korzyści. Niestety jest tak, że oglądając naukowca wypowiadającego się
na bieżące gorące tematy, nie zastanawiasz się czy ma rację tylko kto mu
płaci za to gadanie. Już wiesz do czego analogia? To się przyjebuj ;P

> Naukowcy zalecili pasy bezpieczeństwa w samochodach zwiększające
> prawdopodobieństwo przeżycia. [...]

Tak mniej więcej 100 lat motoryzacji zajęło im zbadanie tego i wydanie
zaleceń wsp. pasów. Nic cię tu nie zastanawia? Jeśli nie, wcale się nie
zdziwię.

PD

do góry

W dniu 06.07.2023 o 23:11, PD pisze:

> Nie wiem czy zauważyłeś, ale autorytet naukowców poleciał na pysk już dawno temu,

Zauważyłem.
Wśród szurów od chipów w szczepionkach, płaskiej Ziemi i wypędzania
demonów salcesonem.
A śmigłowiec na Marsie i terabajtowe dyski ssd wielkości znaczka
pocztowego, to tylko taka magia od czarodziejów z wyższego poziomu.

> Niestety jest tak, że oglądając naukowca wypowiadającego się
> na bieżące gorące tematy, nie zastanawiasz się czy ma rację tylko kto mu
> płaci za to gadanie.

Chyba ty.
Ja się zastanawiam.

> Już wiesz do czego analogia?

Nadal nie.

>> Naukowcy zalecili pasy bezpieczeństwa w samochodach zwiększające
>> prawdopodobieństwo przeżycia. [...]
>
> Tak mniej więcej 100 lat motoryzacji zajęło im zbadanie tego i wydanie
> zaleceń wsp. pasów. Nic cię tu nie zastanawia? Jeśli nie, wcale się nie
> zdziwię.

No.
A lekarz, który odkrył zależność brudne ręce-zakażenie oszalał, bo mu
nie uwierzyli.
Pewnie producenci mydła mu zapłacili.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry