Użytkownik "pisarczyk" <q...@q...co> napisał w wiadomości
news:dnk6ej$sul$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Trochę się wysil i poczytaj posty z ostatniego czasu. Nie jestem
> prawnikiem,
> czytam grupę, na podstawie jej lektury napisałem Ci, że może jak chcesz
> paragrafy to se poszukaj w archiwum.

Szukalem przed napisaniem, i cholera nikt jednoznacznie odpowiedziec nie
potrafi :)

Co prawda, wkurzają mnie teksty typu
> GOOGLE TWOIM przyjacielem, ale Tobie się on należy.

Jeszcze raz pisze ze szukalem - grupe prawo rowniez czytam codziennie, ale
satysfakcjonujacej odpowiedzi nie dostalem bo jej tam po prostu nie ma.

I tak wiedz, mam zamiar przejsc na swoje - nie musialbym uczestniczyc w
czyms takiem do czego zmuszany jestem teraz a co w zaden sposob nie
podniesie moich kwalifikacji, bo moja praca ma calkiem inny charakter niz
typ szkolenia.

Tak wiec na przyszlosc troche luzu polecam :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

> Mam taki problem z pracodawca.
> Wymyslil jakies szkolenia dla wszystkich pracownikow. Pierwsze odbylo sie
> w sobote, czyli musialem poswiecic swoj czas prywatny aby przyjsc i sie
> szkolic.

Oststnio zadawałem takie samo pytanie, zbyt konkretnych odpowiedzi nie
udzielono mi ale wnioski były takie:
1. Jak szkolenie BHP to się kodeksowo należy dzień wolny
2. Jak inne szkolenie to nie. Aczkolwiek szkolenie jest dobrowolne i to
pracownik powinien wyrazić zgode.

Teraz odnalazłem to:
http://www.prawo-pracy.pl/?l=artykul&id=50

Jak coś znajdziesz więcej to napisz.

Darek

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
news:439d9928$1@news.home.net.pl...
>

>
> Skoro sie nie znasz to po co piszesz w takimn razie??
>

Tak, jak wiekszosc tutasj ....

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Użytkownik "Marcin" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnk5dq$u5i$1@news.onet.pl...
>
>
>> Dzis sie dowiedzielismy wszyscy ze jeszcze ten najblizszy weekend przed
>> swietami i najblizszy wolny po bedziemy musieli przyjsc i szkolic sie w
>> niedziele - 6 godzin!!
>>
>
> To straszne 6 godzin! moze mozna to zakwalifikowac jako znecanie sie nad
> pracownikiem :] Uwazaj bo jeszcze nie wyrobisz psychicznie i wyladujesz na
> psychoterapi po takich praktykach pracodawcy. Poczytaj moze o stosunku
> pracownika do pracodawcy w Japoni, Korei to sie nie bedziesz osmieszal
> takimi tekstami

Sam sie osmieszasz. On oczekuje porady prawnej a nie pogadanek
umoralniajacych.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Użytkownik "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnk93t$b6k$1@news.onet.pl...
>> Mam taki problem z pracodawca.
>> Wymyslil jakies szkolenia dla wszystkich pracownikow. Pierwsze odbylo sie
>> w sobote, czyli musialem poswiecic swoj czas prywatny aby przyjsc i sie
>> szkolic.
>
> Oststnio zadawałem takie samo pytanie, zbyt konkretnych odpowiedzi nie
> udzielono mi ale wnioski były takie:
> 1. Jak szkolenie BHP to się kodeksowo należy dzień wolny
> 2. Jak inne szkolenie to nie. Aczkolwiek szkolenie jest dobrowolne i to
> pracownik powinien wyrazić zgode.
>
> Teraz odnalazłem to:
> http://www.prawo-pracy.pl/?l=artykul&id=50
>

Jedno zdanie jest znamienne.
"wszelkie argumenty wskazują na to, że czas poświęcony szkoleniu zawodowemu
na polecenie pracodawcy musi być zaliczony do czasu pracy. "

Mam to samo odczucie. Wg. mnie za szkolenia należy ci się czas wolny.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

> Jedno zdanie jest znamienne.
> "wszelkie argumenty wskazują na to, że czas poświęcony szkoleniu
zawodowemu
> na polecenie pracodawcy musi być zaliczony do czasu pracy. "
>
> Mam to samo odczucie. Wg. mnie za szkolenia należy ci się czas wolny.

"Sam sie osmieszasz. On oczekuje porady prawnej a nie pogadanek
umoralniajacych"

No bardzo konkretna "porada".

do góry

Dnia Mon, 12 Dec 2005 16:37:28 +0100, Marcin napisał(a):

> Poczytaj moze o stosunku pracownika do pracodawcy w Japoni, Korei to sie
> nie bedziesz osmieszal takimi tekstami i nie biadolil jak baba. Nie
> pomyslales ze takie szkolenie moze byc dobre nie tylko dla pracodawcy a
> takze dla Ciebie?
Furda Japonia z Koreą! W KL i sowieckich łagrach to dopiero był stosunek do
pracownika!
Sugerujesz, że pytacz powinien czuć się z tej okazji wniebowziętym i
dziękować dozgonnie kontrahentowi, nie wiedzieć czemu w Polsce _pracodawcą_
zwanym, że podonych doświadczeń mu nie iferuje?!

--
pozdro
poreba

do góry

> No bardzo konkretna "porada".
>
No ale żaden z Twoich postów nic nie wniósł.


Darek

do góry