Witam!
Ponizej przedstawiam ciekawy przypadek prawny. Poniewaz sytuacja jest
powszechna, dotyczny duzej populacji, a zwiazana jest z elementarna usluga,
niezbedna do zycia, to ciekawy jestem Waszej opinii w tej sprawie.

Dostalem do domu nastepujace pismo:

<cytat>
Miejskie Przedsiebiorstwo Wodociagow i Kanalizacji uprzejmie informuje, iz
uwzgledniajac oczekiwania odbiorcow uslug wodociagowo-kanalizacyjnych oraz
dazac do zdycyplinowania terminowosci wplat z tytulu faktur za wyzej
wymienione uslugi wprowadza - przy zachowaniu szesciomiesiecznej
czestotliwosci dokonywania odczytow - dwa kolejne rozliczenia zaliczkowe.

Zaliczki beda wystawiane z dolu za dostarczona wode i odprowadzone scieki w
okresie dwoch miesiecy.

Rozliczenie zaliczek nastapi na fakturze Vat wystawianej na podstawie
odczytu wodomierza w okresie polrocznym.

Uprzejmie informujemy, iz zaliczkowe faktury VAT wysylane beda w lutym,
kwietniu, sierpniu i pazdzierniku kazdego roku, poczawszy od sierpnia 2003.

<koniec cytatu>

Do powyzszego pisma oczywiscie dolaczono fakture z "zaliczkowa" suma.

Pierwsze pytanie jakie mi sie nasunelo, to czy moze byc zaliczka platna z
dolu? ;-)
Zalozmy jednak, ze powinno byc tam napisane "z gory"...

Mam wrazenie, ze powyzej opisane dzialanie ze strony MPWiK jest bezprawne i
chcialbym sie z Wami skonsultowac.

Czy podmiot gospodarczy ma prawo wymagac ode mnie zaliczek za
niewykorzystana i niezmierzona usluge, bez mojej zgody? Zwlaszcza ze
podpisana umowa okresla oplate za faktycznie wode zuzyta, zgodnie z odczytem
licznika.

Pismo nie jest aneksem do umowy, wiec czy ma moc prawna? (nawet brak jest
podpisow czlonkow zarzadu, sa tylko wymienione 2 nazwiska)

Nie zgadzam sie z zamieszczona tam prognoza, bo wiem ze znanych mi
przeslanek, iz zuzycie wody bedzie duzo mniejsze, gdyz czesc domownikow
wyjezdza na dluzszy okres. Jednoczesnie nie mam ochoty z tego powodu
finansowac MPWiK, nawet jesli zostanie to pozniej wyrownane. Zatem
wymieniona nalezna kwota faktury za prognozowane zuzycie jest fikcyjna i
nierealna.
Zatem, czy od takiej faktury mozna naliczac karne odsetki, w przypadku
niezaplacenia w terminie?

Czy wogole prawnie istnieje cos takiego jak przekroczenie terminu oplaty za
fikcyjna prognoze?

Odrebnym pozostaje fakt, ze MPWiK jest monopolista dostarczajacym dobro
podstawowe, niezbedne do zycia jakim jest woda; zatem jesli sie nie zgodze
na zaproponowane warunki, to czy MPWiK ma prawo zaprzestac dostarczania
wody?
Jeszcze raz uscisle, iz chce placic za wode faktycznie zuzyta, a nie placic
zaliczek!

Jestem bardzo ciekawy waszej opinii w tej sprawie
pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Odpowiedź moja tak bez głebszego zastanowienia. Tak mi się nasunęło: A może
by tak ich połąskotać za sfałszowanie faktury Watowskiej? Przecież z dużą
dozą prawdopodopbieństwa zużycie widy na fakturze nei będzie odpowiadało
faktycznemu. No to błednie naliczony VAT i inne kłopoty. Ja bym do nich
zadwonił i zapytał, co o tym myslą - może imprzejdzie.

do góry

Myslisz, ze warto by Urzedem postraszyc Wodociagi? ;-)

Pomysl ciekawy; wszak moze tu powstac precedens, ze "kazdy sobie" zacznie
wystawiac faktury Vat tzw. zaliczkowe z pelnymi konsekwencjami dla
zobowiazanego zaplacic za te fakture...

Mysle, ze wartre sa poruszenia inne watki tego procederu, ktore poruszylem w
przewodnim artykule; dla mnie to kolejny przejaw mechanizmu: silne
przedsiebiorstwo, czy urzad cos wymysli, a platnik MUSI!

Mam wrazenie, ze wielu decydentow nie zauwaza, ze swiadomosc prawna w
spoleczenstwie naprawde wzrosla w ostatnich latach...

pozdrawiam

Krzysiek


Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bi5rsg$5hp$6@inews.gazeta.pl...
> Odpowiedź moja tak bez głebszego zastanowienia. Tak mi się nasunęło: A
może
> by tak ich połąskotać za sfałszowanie faktury Watowskiej? Przecież z dużą
> dozą prawdopodopbieństwa zużycie widy na fakturze nei będzie odpowiadało
> faktycznemu. No to błednie naliczony VAT i inne kłopoty. Ja bym do nich
> zadwonił i zapytał, co o tym myslą - może imprzejdzie.
>

do góry