> użytek. Uważam, że powinno być zakazane sprzedawanie nielegalnych kopii,
> a nie ich posiadanie, bo to nie ma sensu. Zwłaszcza by złożoności

Acha, czyli zrobić z walki z bandytyzmem walkę z wiatrakami?

Otóż nie - metody walki powinny być przede wszystkim *skuteczne*.

> problemów prawnych związanych z prawem autorskim, które powodują, że
> choćbyś nie wiem co wymyślał, to zawsze coś się tam coś u Ciebie znajdzie.

Jak masz wszystko legalne, to jak może się coś nielegalnego znaleźć?

> wyborców teoretycznie powinien za czyny zabronione uznawać to, co
> rzeczeni wyborcy w większości za takie uważają. Ciekawe, czy gdyby

Więc zalegalizujmy okradanie najbogatszych. Takiemu pomysłowi
przyklaśnie większość społeczeństwa, daję sobie palec uciąć.

> zrobiono referendum, to większość byłą by za ściganiem tych kopiujących
> mp3 od kolegi. Wątpię i to w mojej ocenie jest wystarczający argument za
> jasnym i wyraźnym zniesieniem zakazu. Jasnym, bo to w zasadzie nie

A w mojej raczej za wystrzelaniem tych populistycznych jełopów, choćby
stanowili nawet 95% społeczeństwa. Albo powieszeniem. Albo deportacją na
Madagaskar, czy cokolwiek innego - byleby nie zatruwali normalnego
społeczeństwa swoją głupotą.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Dnia Mon, 02 Jun 2008 21:00:06 +0000, Jacek_P napisał(a):

>> I jeszcze jedno, jest taka konwencja WIPO z l. 90-tych, której nadal
>> nie ratyfikowaliśmy, jak to się stanie to ręka noga mózg na ścianie.
>
> A co w niej jest takiego przerazajacego? Dwiescie lat ochrony? Oplaty
> tantiemowe za wypozyczenia biblioteczne? Taka zapowiedzia to Hitchcocka
> przeskoczyles 8-)

Zachęcam do lektury:
http://www.wipo.int/treaties/en/ip/phonograms/trtdoc
s_wo023.html

co ciekawe Polski na tej liście nadal nie ma:

http://www.wipo.int/treaties/en/ShowResults.jsp?lang
=en&treaty_id=18

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g21o0q$1q51$1@opal.icpnet.pl...

>> problemów prawnych związanych z prawem autorskim, które powodują, że
>> choćbyś nie wiem co wymyślał, to zawsze coś się tam coś u Ciebie
>> znajdzie.
> Jak masz wszystko legalne, to jak może się coś nielegalnego znaleźć?

Żebyś się kiedyś w życiu nie zdziwił. Widziałem juz podróbki pirackie
możliwe do odróżnienia od oryginału tylko przez naprawdę dobrych
specjalistów.
>
>> wyborców teoretycznie powinien za czyny zabronione uznawać to, co
>> rzeczeni wyborcy w większości za takie uważają. Ciekawe, czy gdyby
> Więc zalegalizujmy okradanie najbogatszych. Takiemu pomysłowi przyklaśnie
> większość społeczeństwa, daję sobie palec uciąć.

Na tym polega stanowienie prawa. Przypominasz sobie z historii co się
działo po wojnie?
>
>> zrobiono referendum, to większość byłą by za ściganiem tych kopiujących
>> mp3 od kolegi. Wątpię i to w mojej ocenie jest wystarczający argument za
>> jasnym i wyraźnym zniesieniem zakazu. Jasnym, bo to w zasadzie nie
> A w mojej raczej za wystrzelaniem tych populistycznych jełopów, choćby
> stanowili nawet 95% społeczeństwa. Albo powieszeniem. Albo deportacją na
> Madagaskar, czy cokolwiek innego - byleby nie zatruwali normalnego
> społeczeństwa swoją głupotą.

Wiesz na czym polega demokracja? Historia zna kilka systemów prawnych,
gdzie kilku mądrych uważało, ze zawsze ma rację. Generalnie doświadczenie
wykazało, ze na dłuższą metę to się nigdy nie sprawdzało.

do góry

>>> problemów prawnych związanych z prawem autorskim, które powodują, że
>>> choćbyś nie wiem co wymyślał, to zawsze coś się tam coś u Ciebie
>>> znajdzie.
>> Jak masz wszystko legalne, to jak może się coś nielegalnego znaleźć?
>
> Żebyś się kiedyś w życiu nie zdziwił. Widziałem juz podróbki pirackie
> możliwe do odróżnienia od oryginału tylko przez naprawdę dobrych
> specjalistów.

Jak się nie zgrywa cwaniaka i nie szuka szemranych okazji, tylko idzie
grzecznie do sklepu i płaci za normalny produkt pełną cenę, to
natrafienie mimo wszystko na podróbkę po pierwsze nie wchodzi w grę, a
po drugie, ma się alibi.

A jak ktoś chce na siłę oszczędzić, to jest sam sobie winien.

>> Więc zalegalizujmy okradanie najbogatszych. Takiemu pomysłowi
>> przyklaśnie większość społeczeństwa, daję sobie palec uciąć.
>
> Na tym polega stanowienie prawa. Przypominasz sobie z historii co się
> działo po wojnie?

Niestety nie jest to moja mocna strona. Podpowiedz mi.

>> A w mojej raczej za wystrzelaniem tych populistycznych jełopów, choćby
>> stanowili nawet 95% społeczeństwa. Albo powieszeniem. Albo deportacją
>> na Madagaskar, czy cokolwiek innego - byleby nie zatruwali normalnego
>> społeczeństwa swoją głupotą.
>
> Wiesz na czym polega demokracja? Historia zna kilka systemów prawnych,
> gdzie kilku mądrych uważało, ze zawsze ma rację. Generalnie
> doświadczenie wykazało, ze na dłuższą metę to się nigdy nie sprawdzało.

Tzn. mieli rację, ale na dłuższą metę nie byli w stanie jej obronić,
gdyż tłuszcza przedkładała ogólnie pojętą łatwość swojego życia nad
ideały i zasady. Co nie zmienia faktu, że mieli rację.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g21udm$2248$1@opal.icpnet.pl...
>>>> problemów prawnych związanych z prawem autorskim, które powodują, że
>>>> choćbyś nie wiem co wymyślał, to zawsze coś się tam coś u Ciebie
>>>> znajdzie.
>>> Jak masz wszystko legalne, to jak może się coś nielegalnego znaleźć?
>> Żebyś się kiedyś w życiu nie zdziwił. Widziałem juz podróbki pirackie
>> możliwe do odróżnienia od oryginału tylko przez naprawdę dobrych
>> specjalistów.
> Jak się nie zgrywa cwaniaka i nie szuka szemranych okazji, tylko idzie
> grzecznie do sklepu i płaci za normalny produkt pełną cenę, to
> natrafienie mimo wszystko na podróbkę po pierwsze nie wchodzi w grę, a po
> drugie, ma się alibi.

Po raz wtóry zawołam: Żebyś się nie zdziwił! :-) Ilość podróbek w sklepach
firmowych nie jest wcale taka mała.

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisal:
> Zachęcam do lektury:
> http://www.wipo.int/treaties/en/ip/phonograms/trtdoc
s_wo023.html

O rany! Stresc prosze swoje wnioski, bo jezyk tego linku jest gorszy
niz norma techniczna :-(
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Dnia Mon, 02 Jun 2008 23:43:50 +0000, Jacek_P napisał(a):

>> Zachęcam do lektury:
>> http://www.wipo.int/treaties/en/ip/phonograms/trtdoc
s_wo023.html
>
> O rany! Stresc prosze swoje wnioski, bo jezyk tego linku jest gorszy niz
> norma techniczna :-(

Konwencja o ochronie fonogramów zakłada kompletny zakaz ich duplikowania,
z wyjątkiem 3 przypadków (art. 6), w których nie ma nawet dozwolonego
użytku w rozumieniu art. 23 pr.aut. -- konwencja ograniczy dozwolony
użytek nagrań fonograficznych wyłącznie do dzisiejszego art. 27-28 pr.aut.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisal:
> Konwencja o ochronie fonogramów zakłada kompletny zakaz ich duplikowania,
> z wyjątkiem 3 przypadków (art. 6), w których nie ma nawet dozwolonego
> użytku w rozumieniu art. 23 pr.aut. -- konwencja ograniczy dozwolony
> użytek nagrań fonograficznych wyłącznie do dzisiejszego art. 27-28 pr.aut.

Faktycznie koszmar. Ale ma to watpliwa mozliwosc przejscia,
szczegolnie w swietle ostatnich rozstrzygniec Unii (ech, tak skleroza,
nie pamietam, ale to chyba ETS byl) dotyczacych m.in. kopiowania muzyki i filmow.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Dnia Tue, 03 Jun 2008 06:53:44 +0000, Jacek_P napisał(a):

>> Konwencja o ochronie fonogramów zakłada kompletny zakaz ich
>> duplikowania, z wyjątkiem 3 przypadków (art. 6), w których nie ma nawet
>> dozwolonego użytku w rozumieniu art. 23 pr.aut. -- konwencja ograniczy
>> dozwolony użytek nagrań fonograficznych wyłącznie do dzisiejszego art.
>> 27-28 pr.aut.
>
> Faktycznie koszmar. Ale ma to watpliwa mozliwosc przejscia, szczegolnie
> w swietle ostatnich rozstrzygniec Unii (ech, tak skleroza, nie pamietam,
> ale to chyba ETS byl) dotyczacych m.in. kopiowania muzyki i filmow.

Nieważne. Zwróć uwagę na art. 96 pkt 2 pr.aut.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

On Mon, 2 Jun 2008, Any User wrote:
[...komuś...]
>> Na tym polega demokracja.
>
> A od kiedy demokrację buduje się na kradzieży cudzej własności?

Chyba mylisz demokrację z praworządnością *i* poczuciem sprawiedliwości.
Demokratycznie to nawet życie można stracić, niekoniecznie do końca
zgodnie z prawem.

pzdr, Gotfryd

do góry