-
11. Data: 2007-12-07 22:39:13
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Fri, 07 Dec 2007 23:13:54 +0100, Tristan napisał(a):
>> Albo innemu podmiotowi, który takie zgody posiada.
>
> Co nie zmienia faktu, że ludzie i tak to za spam wezmą i i tak będą źli.
> Bo niestety te zgody od portali są defakto wymuszane siłą...
Jak to siłą? Że za bezpłatne konto trzeba zapłacić otrzymywaniem takich
ofert?
Przesadzasz.
Jak chciałem konto bez reklam to sobie kupiłem w Home. Skończyło się tak,
że nie miałem spamu od Home, ale miałem spam z zewnątrz, którego nie
potrafili odfiltrować.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
12. Data: 2007-12-07 23:17:44
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 07.12.2007 Pawel <p...@W...gazeta.pl> napisał/a:
> Witam,
>
>> Nienienienienie. Nielegalny spam to jest oferta handlowa przesłana bez
>> zgody. Spam w rozumieniu etyczno-internetowym to jest cokolwiek przysłanego
>> bez zgody, w tym i tekst typu "jeśli chcesz poznać ofertę na cośtam, to się
>> odezwij", który zabroniony w sensie prawnym nie jest.
>
> Samo "Jesli chcesz poznac oferte" zabronione prawnie nie jest. Ale poniewaz
> zwykle pisze sie "oferte firmy XXX o jej wspanialych produktach YYY"
Moim zdaniem tekst "czy chcesz poznać ofertę firmy XXX o jej produkcie YYY"
to jeszcze nie jest informacja handlowa. Dodanie "wspaniałym" może już i
jest. ;) Do prawa trzeba podchodzić zdroworozsądkowo - w jaki inny sposób
przedsiębiorca ma zapytać o to, czy może przesłać ofertę? Pytanie o to nie
jest zabronione. Trudno oczekiwać, żeby to wyglądało tak:
"Witam,
chciałbym w imieniu naszej firmy ............ przedstawić ofertę na system
........... Jeśli są Państwo zainteresowani, prosimy o kontakt pod numerem
.......... lub ...........
Z poważaniem, Jan Kowalski, .............. Sp. z o.o."
:)
A że dla użytkowników poczty elektronicznej takie zapytania są uciążliwe,
to zupełnie inny temat i niestety na razie prawnie nieuregulowany.
Niestety, efektem ubocznym tej atmosfery terroru jest to, że teraz firmy
dzwonią z zapytaniem, czy moga przesłać e-maila, co jest tak kuriozalne, że
aż mi słabo, kiedy o tym myślę. Odrywają mnie takim telefonem od pracy,
wytrącają z rytmu i wk*wiają niemożebnie. Gdyby mi wysłali tego maila bez
pytania, to dużo mniej by mi to przeszkadzało. Naprawdę dużo tańsze jest
odebranie e-maila, niż odbieranie telefonów, nawet (albo zwłaszcza) jeśli
telefony odbiera pracownik. Niedługo trzeba będzie zatrudnić specjalną
sekretarkę do wysłuchiwania żebrania o możliwość wysłania oferty na cholerne
meble biurowe czy inne imprezy integracyjne.
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
13. Data: 2007-12-07 23:26:01
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 07.12.2007 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
> Zresztą, skuteczność spamu to jakieś 0,01% więc nie wiem czy warto.
0,01% od miliona adresów to 100 klientów. Koszt rozesłania: kilkaset
złotych. O ile nie sprzedaje się wacików, to się 'opłaca'. Jeśli się
sprzedaje coś drogiego, to się opłaca szczególnie. A ile ludzi zapozna się
z marką, to już inny temat. Wiesz, to nic, że 99% ludzi to kompletnie
oleje, albo się wkurzy. Chodzi o to, że ten 1% zapamięta logo, albo markę.
Niestety. :) Ale tego żadne prawo nie zmieni.
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
14. Data: 2007-12-08 01:58:49
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: "Pawel " <p...@W...gazeta.pl>
Witam,
> Moim zdaniem tekst "czy chcesz poznać ofertę firmy XXX o jej produkcie YYY"
> to jeszcze nie jest informacja handlowa.
Ale wlasnie ustaw definiuje termin informacji handlowej w taki sposob jak
wskazalem. IMO mamy tutaj juz do czynienia z posrednim promowaniem uslug i
wizerunku przedsiebiorcy.
Jestem przeciwnikiem wysylania jakiejkolwiek niezamowionej tresci mailowo,
pewnie stad patrze na przepis w radykalny sposob :-).
--
Pozdrawiam,
Pawel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2007-12-08 10:00:28
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 08 grudzień 2007 00:26
(autor Samotnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <s...@l...localdomain>):
> Wiesz, to nic, że 99% ludzi to kompletnie
> oleje, albo się wkurzy.
To nic, jak jesteś sprzedawcą wiagry przez internet. Gorzej jak czymś innym
i zepsujesz sobie markę. Właśnie dlatego spam jaki dostaję to jest głównie
szajs, bo poważna firma nie będzie tak działała.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com
-
16. Data: 2007-12-08 11:43:31
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 08 Dec 2007 11:00:28 +0100, Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z sobota, 08 grudzień 2007 00:26
>> Wiesz, to nic, że 99% ludzi to kompletnie
>> oleje, albo się wkurzy.
> To nic, jak jesteś sprzedawcą wiagry przez internet. Gorzej jak czymś innym
> i zepsujesz sobie markę. Właśnie dlatego spam jaki dostaję to jest głównie
> szajs, bo poważna firma nie będzie tak działała.
Mowa o akcji mailingowej prowadzonej przez providerów darmowych skrzynek
mailowych... Mam do testów konto na onecie - i jakoś widzę tam reklamy
banków, linii lotniczych, sklepów... Niepoważne firmy? :)
Co innego chamski spam rozsyłany gdziebądź - tu w przypadku jakichś
nieznanych firm albo olewam sprawę, albo piszę żeby się odstosunkowali i
przeprosili. Dużej firmie bym nie przepuścił i by musieli zapłacić za pomysł
spamowania...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
17. Data: 2007-12-08 12:16:42
Temat: Re: [OT] Spam czy nie spam....
Od: PSYLO <p...@o...pl>
Olgierd pisze:
> Jak to siłą? Że za bezpłatne konto trzeba zapłacić otrzymywaniem takich
> ofert? Przesadzasz.
Zawsze można skorzystać ze znacznie lepszego darmowego konta bez SPAMu:
Gmail.
> Jak chciałem konto bez reklam to sobie kupiłem w Home. Skończyło się tak,
> że nie miałem spamu od Home, ale miałem spam z zewnątrz, którego nie
> potrafili odfiltrować.
W tym przypadku też zaradziłby Gmail i jego filtry antyspamowe ;)
--
_PSYLO_ | http://www.cafepc.pl
GG:5563748 | http://www.psylo.xin.pl
____________________________________________________
____
E-mail podany w nagłówku nie jest sprawdzany regularnie.
-
18. Data: 2007-12-08 12:28:49
Temat: Re: Spam czy nie spam....
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrnfll0r3.stm.joshua@tau.ceti.pl...
> Mowa o akcji mailingowej prowadzonej przez providerów darmowych skrzynek
> mailowych... Mam do testów konto na onecie - i jakoś widzę tam reklamy
> banków, linii lotniczych, sklepów... Niepoważne firmy? :)
to nie jest spam, to jest "zamówiona" informacja handlowa;)
pzdr,
dkzzzzzzz.
-
19. Data: 2007-12-08 12:35:39
Temat: Re: [OT] Spam czy nie spam....
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 08.12.2007 PSYLO <p...@o...pl> napisał/a:
>> Jak to siłą? Że za bezpłatne konto trzeba zapłacić otrzymywaniem takich
>> ofert? Przesadzasz.
>
> Zawsze można skorzystać ze znacznie lepszego darmowego konta bez SPAMu:
> Gmail.
I dostarczać google już wszystkie informacje o sobie? Ja wiem, że niektórzy
lubią się logować do google i pozwalać mu archiwizować swoje zapytania
(historia), oglądane przez siebie strony WWW (toolbar), zdradzać im swój
plan zajęć (calendar), sieć swoich znajomych (orkut), umieszczać tam swoje
dokumenty, swoje zdjęcia z wakacji, swoje notatki osobiste itp itd, ale
zezwalanie na archiwizowanie swojej poczty to już zalatuje ekshibicjonizmem. :)
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
20. Data: 2007-12-08 15:31:19
Temat: Re: [OT] Spam czy nie spam....
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 08 grudzień 2007 13:16
(autor PSYLO
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fje20r$l67$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> Olgierd pisze:
>> Jak to siłą? Że za bezpłatne konto trzeba zapłacić otrzymywaniem takich
>> ofert? Przesadzasz.
>
> Zawsze można skorzystać ze znacznie lepszego darmowego konta bez SPAMu:
> Gmail.
>
>> Jak chciałem konto bez reklam to sobie kupiłem w Home. Skończyło się tak,
>> że nie miałem spamu od Home, ale miałem spam z zewnątrz, którego nie
>> potrafili odfiltrować.
>
> W tym przypadku też zaradziłby Gmail i jego filtry antyspamowe ;)
No szczerze mówiąc nie napalałbym się tak. GMail ma silne filtry
antyspamowe, a co za tym idzie niestety masę fałszywych trafień. Kiedyś
wysyłałem do znajomego na GMailu i dochodziło, ale już od mojej żony nie.
Więc GMaila to raczej powinni używać ci, co godzą się na to, że spora część
rzeczy nie dojdzie i już.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com