-
451. Data: 2008-01-12 20:58:33
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:31:21 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> Czy moze tor. np. zuzlowy jest punktem sprzedazy detalicznej?
Czy na torze zuzlowym odbywa sie ruch drogowy?
--
KRZYZAK
-
452. Data: 2008-01-12 21:00:56
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> Pytanie za 100 punktów: co mam powiesić przed wejściem do mojego lokalu
> w którym prowadzę sprzedaż, żeby to nie był punkt sprzedaży detalicznej.
> Wystarczy napis "hurtownia"? Wystarczy napis "klub dla tych co noszą
> majtki"?
Nic nie musisz wywieszac. Po prostu nie otwieraj punktu sprzedazy
detalicznej.
Jak?
Zakladajac firme wpisujesz pewnie inna klasyfikacje dzialalnosci.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
453. Data: 2008-01-12 21:01:30
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:33:49 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> No wlasnie zobaczymy, czy wszyscy potwierdzą ze robilem awantury i
>> wyzywalem kelnerki. A ja policji powiem prawdę, ze pilem sobie spokojnie
>> piwko, gdy 2 barczystych kolesi bez powodu wystawilo mnie za drzwi.
>
> Oczywiscie, ze potwierdza. nikt nie lubi pieniaczy.
> I jak myslisz, komu uwierza? Powaznemu biznesmonowi, czy jakiemus
> chlystkowi?
Nie wiem, kto niby jest tym biznesmonem? biznesmoonem?
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
454. Data: 2008-01-12 21:02:48
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:30:23 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Zauwaz, ze przy drogach tez wisza takie znaczki, a nei fragmenty ustaw
>> ;))))))))))))
>
> Supermarket to droga? Mowiles, ze nie pijesz...
Dla bezmózgów - tłumaczenie z z opisami:
ZDANIE PIERWSZE:
Siegnij do ustawy, to ci sie wyjasni co znaczy ten znaczek.
ODSTEP.
ZMIANA TEMATU.
DRUGIE ZDANIE:
Zauwaz, ze przy drogach tez wisza takie znaczki, a nei fragmenty ustaw
;))))))))))))
KONIEC.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
455. Data: 2008-01-12 21:04:49
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Nie ma wzmianki o prawie do pstrykania zdjec.
Bonie musi byc.
Dlaczego?
Bo w przepisach robi sie tak:
wariant a:
zabrania sie wszystko.
na drodze wyjatku zezwala sie na: ...............
wariant b:
pozwala sie na wszystko.
zabrania sie: ................................
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
456. Data: 2008-01-12 21:05:09
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Mis Puchatek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fmb9th$eeb$3@news.onet.pl...
> ZDANIE PIERWSZE:
Ilu musi ci napisać żeś wiejski przygłup ??
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
457. Data: 2008-01-12 21:05:46
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:12:24 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Alez ma jak najbardziej.Moge ci zrobic zdjecie w miejscu publicznym i
>> nie zlamie prawa. Wiec moge cio zrobic w restauracji, w sklepie, na
>> ulicy, na wystawie. I mozesz mi naskoczyc.
>
> Najpierw Cie poprosze zebys przestal.
nie przestane
> A jak nie posluchasz to sie
> poplaczesz:) I nie od naskakiwania:)
chmmm ,sugerujesz uzycie sily, czyli trafisz do aresztu, czeka cie
sprawa karna, a takze sprawa cywilna, bo nei lubie takich kolesi....
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
458. Data: 2008-01-12 21:06:01
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1l73osku6gvmp.1c7zd9xhcpmrk$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:31:21 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>
>> Czy moze tor. np. zuzlowy jest punktem sprzedazy detalicznej?
>
> Czy na torze zuzlowym odbywa sie ruch drogowy?
Jesteś twardziel niczym Linda ;))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
459. Data: 2008-01-12 21:08:47
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Mis Puchatek wrote:
>>> - karty wydaje sie po podpisaniu umowy
>>
>> Bzdura. KC nie wymaga formy pisemnej dla tego rodzaju umowy.
>
> To ze nie wymaga, nei oznacza, ze nie mozna umowy podpisac.
To Ty napisałeś, że nie ma "klubów" bez *podpisanych* umów. O ile prawo
nie określa co to jest klub, to nie zabrania czegoś takiego w umowie
cywilnej sobie stworzyć. Nie wymaga dla tej umowy formy pisemnej. Można
zatem zrobić to samo co Makro niczego nie podpisując.
>>> - kupujacy zapoznaje sie z reegulaminem (tylko łysi w okularach,
>>> minimum 180 cm wzrostu z owlosionym torsem)
>>
>> OK. Regulamin wywieszony przed wejściem. Buty są kartą członkowską.
>> Akceptujesz wejściem. Nie akceptujesz - nie wchodzisz.
>
> Jest to pewna opcja. Pod warunkiem, ze to klub zamkniety dla członków a
> nie miejsce publiczne. A jak miejsce publiczne to wlasciwie od razu moge
> ci napisac, ze zwijasz regulamin w rulonik i wkladasz go sobie do dupy.
Czy Makro jest miejscem publicznym? Czy jest "dostępne dla bliżej
nieokreślonej liczby osób"?
>>> - przy wejsciu niema 'selekcji' - bo wpuszczani sa czlonkowie, za
>>> okazaniem karty,
>>
>> No to jest czy nie ma? Zdecyduj się.
>
> Nie ma selekcji, bo kazdy ma karte czlonkowska i wchodzi.
Czyli jest selekcja - nie wpuszczamy bez karty.
A teraz kolejna zagadka umysłowa.
Teza: Makro działa legalnie.
Fakt 1: Makro prowadzi sprzedaż
Fakt 2: Makro stosuje cenzus przy wpuszczaniu
Hipoteza 1: Skoro Makro może, to inni też mogą stosować cenzus
Hipoteza 2: Można sobie ten cenzus określić inaczej niż określiło go
sobie Makro
Gdzie popełniam błąd, zakładając że teza jest prawdziwa?
A jeżeli błędu nie ma, to gdzie zakaz ustanowienia cenzusu (uwaga,
podchwytliwe):
1) nie wpuszczam Murzynek w ciąży wyznających religię Abrahama,
2) nie wpuszczam wchodzących z aparatem?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
460. Data: 2008-01-12 21:11:47
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: KAczan <n...@m...pl>
W wiadomości news:vlhn55-2dc.ln1@ncc1701.lechistan.com Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:
>> Synu Johna, jak sam się zwiesz - pisząc na ogólnodostepną grupę
>> dyskusyjną piszesz z własnej woli do wszystkich którzy zechcą tę grupę
>> odwiedzić. I wszyscy oni mogą ci odpowiedzieć jak i jeśli im się spodoba
>> albo cię zignorować.
>> Pojmujesz to czy nie?
> Ale on ci ZAKAZUJE! ;->
No to nie wiem, co robić...
Pójdę się gdzieś z mostu jebnę, albo obwieszę czy co...?
--
Jotte