eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sfałszowana notatka policyjna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 21. Data: 2007-12-07 19:06:40
    Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
    Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:fj9rh5$4so$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com> napisał w wiadomości
    > news:fj72nn$jk3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Zacznijmy od tego, czy jesteś obecnie w stanie dowieść, jaki był faktyczny
    > przebieg wypadków. A przynajmniej, czy w notatce znajdują się jakieś
    > fakty, które można podważyć na podstawie innych dowodów. Przykładowo
    > niezgodność uszkodzeń pojazdu z opisem policjantów. Nie zapominaj, że
    > policjanci zdarzenie nie widzieli, toteż ich wnioski obiektywnie może się
    > różnić od tego, co Ty widziałeś. Jeśli tylko przesłanki, na których się
    > opierali w notatce nie są sprzeczne ze stanem faktycznym, to możesz
    > dochodzić spokojnie swoich roszczeń przed sądem.

    Dotarlem do notatki, na podstawie ktorej ubezpieczyciel zdecydowal o nie
    uwzglednieniu moich roszczen. Dokument jest napisany w sposob korzystny dla
    sprawcy. Mianowicie pismo opisuje moje uszczerbki na zdrowiu oraz szkody w
    mienu, ale nie wspomina o moim opisie calego zdarzenia. Z kolei opis
    zdarzenia z punktu widzenia sprawcy jest pełniejszy, sa w nim opisane fakty,
    ktorych w rzeczywistosci nie nie bylo, a ktore swiadcza na moja niekorzysc.
    Wyglada to tak jakby ktos opisal niedokladnie zdarzenie lub, no wlasnie...
    (parz naglowek). Czy policjanci nie widzieli, tego co napotkali na drodze,
    czy nie chcieli widziec?



  • 22. Data: 2007-12-07 20:17:27
    Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com> napisał w wiadomości
    news:fjc5n5$pg6$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >> Zacznijmy od tego, czy jesteś obecnie w stanie dowieść, jaki był
    >> faktyczny przebieg wypadków. A przynajmniej, czy w notatce znajdują się
    >> jakieś fakty, które można podważyć na podstawie innych dowodów.
    >> Przykładowo niezgodność uszkodzeń pojazdu z opisem policjantów. Nie
    >> zapominaj, że policjanci zdarzenie nie widzieli, toteż ich wnioski
    >> obiektywnie może się różnić od tego, co Ty widziałeś. Jeśli tylko
    >> przesłanki, na których się opierali w notatce nie są sprzeczne ze stanem
    >> faktycznym, to możesz dochodzić spokojnie swoich roszczeń przed sądem.
    > Dotarlem do notatki, na podstawie ktorej ubezpieczyciel zdecydowal o nie
    > uwzglednieniu moich roszczen. Dokument jest napisany w sposob korzystny
    > dla sprawcy. Mianowicie pismo opisuje moje uszczerbki na zdrowiu oraz
    > szkody w mienu, ale nie wspomina o moim opisie calego zdarzenia. Z kolei
    > opis zdarzenia z punktu widzenia sprawcy jest pełniejszy, sa w nim
    > opisane fakty, ktorych w rzeczywistosci nie nie bylo, a ktore swiadcza na
    > moja niekorzysc. Wyglada to tak jakby ktos opisal niedokladnie zdarzenie
    > lub, no wlasnie... (parz naglowek). Czy policjanci nie widzieli, tego co
    > napotkali na drodze, czy nie chcieli widziec?

    Rozumiem Twoje rozżalenie, ale w chwili obecnej ważne jest tylko to tak
    naprawdę, czego się da dowieść. Skoro w notatce jest tylko wersja tamtego
    uczestnika, to podstawowe pytani jakie ja bym zadał, czemu nie ma Twojej?
    Nie ważne, czy twoja wersja była prawdziwa, czy jego, to o ile były w nich
    rozbieżności notatka powinna zawierać obydwie. Potem policjant ma prawo do
    własnej oceny. Ta ocena może być błędna, bo nikt nie jest nieomylny. Ważne,
    by z notatki dało się wyraźnie ustalić, jakie były obiektywne dowody (ślady
    na drodze, oznaczenie, uszkodzenia pojazdów), jakie wersje przedstawili
    uczestnicy zdarzenia i ewentualnie świadkowie, a co jest wnioskiem
    policjantów.

    Przy tak sporządzonej notatce błąd policjanta nie jest żadnym problemem,
    bowiem można to zweryfikować. Gorzej, jak policjanci napisali tylko to, co
    im się wydawało, nie pisząc, z czego to wydedukowali. Ale to juz jest
    kwestia ich przełożonych, a nie nasza.

    Tak więc Jeszce raz ponawiam pytanie: czy jesteś w stanie dowieść w sposób
    obiektywny, że w notatce jest choćby w drobnej części nieprawda w
    odniesieniu do prawdy materialnej? Bo wnioski, to sprawa policjantów.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1