-
1. Data: 2007-12-05 20:45:53
Temat: Sfałszowana notatka policyjna
Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>
Witam!
Miałem kolizję. Na miejsce poprosiłem patrol, który spisał notaktę służbową.
Wystąpiłem z roszczeniem do ubezpieczyciela w której poinformowałem o
przyjezdzie na miejsce policji. Jakież było moje zdziwienie kiedy w
postanowieniu ubezpieczyciela przeczytałem, ze nie otrzymam odszkodowania.
Ubezpieczalnia powołała się na policyją notatkę, która stała w oczywistej
sprzeczności
z zaistniałymi faktami. Opis jest kłamliwy. Wygląda to tak jakby sprawca
dogadał się z
policją. Co robić? Jak postępować dalej? Idę z tym do sądu - jakie mam
szanse?
--
poszkodowany
-
2. Data: 2007-12-05 20:48:09
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: Johnson <j...@n...pl>
Poszkodowany pisze:
[ciach ...]
Jest też coś takiego jak fałszywa pamięć.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
3. Data: 2007-12-05 21:05:54
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fj72s9$id2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jest też coś takiego jak fałszywa pamięć.
>
Chcesz mi powiedziec, ze czarne jest białe, a białe ...
-
4. Data: 2007-12-05 21:07:15
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: Johnson <j...@n...pl>
Poszkodowany pisze:
>> Jest też coś takiego jak fałszywa pamięć.
>>
>
> Chcesz mi powiedziec, ze czarne jest białe, a białe ...
>
>
Chcę powiedzieć że niekoniecznie masz rację. Sceptyk jestem.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
5. Data: 2007-12-05 21:15:52
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>
> Poszkodowany pisze:
>
>>> Jest też coś takiego jak fałszywa pamięć.
>>>
>>
>> Chcesz mi powiedziec, ze czarne jest białe, a białe ...
>>
>>
> Chcę powiedzieć że niekoniecznie masz rację. Sceptyk jestem.
Trochę wiary w ludzi.
Według Ciebie to ja mijam się z prawdą. OK.
Potraktuj to więc czysto teoretycznie.
Jeśli możesz pomóc.
-
6. Data: 2007-12-05 21:18:12
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: Johnson <j...@n...pl>
Poszkodowany pisze:
>
> Trochę wiary w ludzi.
Policjanci to nie ludzie?
> Jeśli możesz pomóc.
>
Czy ktoś widział zdarzenie? jeśli tak to masz świadków (i możesz się po
procesować), jeśli nie to nie masz świadków (też możesz się po
procesować, ale z marnymi szansami). W którym miejscu jest problem prawny?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
7. Data: 2007-12-05 21:34:09
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fj74tg$2gn$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Poszkodowany pisze:
>
>>
>> Trochę wiary w ludzi.
>
> Policjanci to nie ludzie?
[teoretycznie] A co to za ludzie, ktorzy robią takie świństwa.
>> Jeśli możesz pomóc.
>>
>
> Czy ktoś widział zdarzenie? jeśli tak to masz świadków (i możesz się po
> procesować), jeśli nie to nie masz świadków (też możesz się po procesować,
> ale z marnymi szansami). W którym miejscu jest problem prawny?
Chodzi o to czy mam szansę przed sądem w zderzeniu z policjantem.
-
8. Data: 2007-12-05 21:39:43
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: Johnson <j...@n...pl>
Poszkodowany pisze:
>> Policjanci to nie ludzie?
>
> [teoretycznie] A co to za ludzie, ktorzy robią takie świństwa.
Mógłbym to przekręcić i powiedzieć: "co to za ludzie, co dla uzyskania
nienależnego odszkodowania, twierdzą że policjanci kłamią?".
>
> Chodzi o to czy mam szansę przed sądem w zderzeniu z policjantem.
>
>
1:1, a w zasadzie pewnie na 2-ch (policjantów) to czarno to widzę. Chyba
że przebieg kolizji da się otworzyć ze śladów materialnych, których
pewnie nie zabezpieczono.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
9. Data: 2007-12-05 21:48:36
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: "Poszkodowany" <artpat[nospam]@polbox.com>
>>> Policjanci to nie ludzie?
>>
>> [teoretycznie] A co to za ludzie, ktorzy robią takie świństwa.
>
> Mógłbym to przekręcić i powiedzieć: "co to za ludzie, co dla uzyskania
> nienależnego odszkodowania, twierdzą że policjanci kłamią?".
Mógłbyś, tylko to ja mówię prawdę.
[gdybym Ci wyłuszczył całe zdarzenie nie byłoby tego wątku]
>
>>
>> Chodzi o to czy mam szansę przed sądem w zderzeniu z policjantem.
>
> 1:1, a w zasadzie pewnie na 2-ch (policjantów) to czarno to widzę. Chyba
> że przebieg kolizji da się otworzyć ze śladów materialnych, których pewnie
> nie zabezpieczono.
Czyli albo świadek, albo pozostanie mi tylko racja bez zadośćuczynienia.
-
10. Data: 2007-12-05 21:52:46
Temat: Re: Sfałszowana notatka policyjna
Od: Johnson <j...@n...pl>
Poszkodowany pisze:
>
> Czyli albo świadek, albo pozostanie mi tylko racja bez zadośćuczynienia.
>
>
Powiedzmy że pozostanie ci przekonanie o racji, bo jak zaczęliśmy zdarza
się "fałszywa pamięć".
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"