eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rękojmia a warunki gwarancji.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2008-08-07 14:34:51
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: ToMasz <t...@n...gazeta.pl>


    >>>>>> Wybór nalezy do konsumenta,
    (cut)

    Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.


  • 12. Data: 2008-08-07 15:08:17
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    ToMasz wrote:

    >
    >>>>>>> Wybór nalezy do konsumenta,
    > (cut)
    >
    > Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    > Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    > obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    > skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.

    Może. IMHO gwarancja nie może nakładać na klienta sankcji innych niż
    nieuwzględnienie gwarancji.

    p. m.


  • 13. Data: 2008-08-07 15:42:20
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: <s...@a...pl>

    >> Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    >> Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    >> obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    >> skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.
    >
    > Może. IMHO gwarancja nie może nakładać na klienta sankcji innych niż
    > nieuwzględnienie gwarancji.

    Trzeba było wyłączyć rękojmię.


  • 14. Data: 2008-08-07 16:30:46
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    s...@a...pl wrote:

    >>> Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    >>> Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    >>> obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    >>> skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.
    >>
    >> Może. IMHO gwarancja nie może nakładać na klienta sankcji innych niż
    >> nieuwzględnienie gwarancji.
    >
    > Trzeba było wyłączyć rękojmię.

    Tyle akurat ToMasz pisząc "rękojmia" ma na myśli prawo do skorzystania z
    uprawnień konsumenckich, takich jak. reklamacja na podstawie niezgodności z
    umową.

    Tego się wyłączyć nie da.

    p. m.


  • 15. Data: 2008-08-07 16:38:36
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 7 Aug 2008, ToMasz wrote:

    > Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    > Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    > obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    > skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.

    IMO nie piszesz najważniejszego: czy ta instrukcja jest ODRĘBNA
    od gwarancji.
    Jeśli jest odrębna, to IMO użytkowanie niezgodne z nią będzie mogło
    się łapać pod zawinioną przyczynę uszkodzenia towaru, który BYŁ
    zgodny z umową.
    Instrukcja wydrukowana tak, że jej pierwsza lub ostatnia strona
    zawiera treść gwarancji chyba nie jest najlepszym pomysłem, bo
    sugeruje że zawiera "szczegółowe warunki gwarancji".

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2008-08-07 23:07:30
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.08.2008 ToMasz <t...@n...gazeta.pl> napisał/a:
    > Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    > Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    > obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    > skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.

    Przecież dostałeś odpowiedź, że tak.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2008-08-07 23:16:35
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.08.2008 Piotr <p...@a...net.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski pisze:
    >> To nie jest tak, że może to być dowolna niedogodność, np. masz awersję do
    >> napraw i zawsze po tym się pocisz co powoduje konieczność prania i jest
    >> dla Ciebie niedogodnością. Tak samo jak sprzedawca powinien wykazać te
    >> wysokie koszty, tak i Ty, określony stopień niedogodności. Sprzedawca
    >> pewnie wykaże. A co Ty wykażesz przy pierwszej reklamacji?
    > A co w przypadku reklamacji dysku twardego?
    > Wraca naprawiony (z naklejką refurbished). Z jednej strony jest on w
    > 100% sprawny (no, można tak przyjąć, skoro świeżo wrócił od
    > producenta;)), z drugiej ivho traci on na wartości (dyski z takimi
    > naklejkami trudniej się sprzedają).
    > Czy to jest niedogodność;)?

    Mimo, że się nie spotkałem to jakoś nie mogę uwierzyć, że ktoś naprawia
    same "talerze". Najpewniej wymienia elektronikę. To nie powinno obniżać
    wartości. Ale tak co do zasady to pewnie gdy z naprawy wróci z trwałą
    "nalepką", że naprawiany to jest to MZ nie tyle niedogodność w rozumieniu
    ustawy co dodatkowa niezgodność z umową.

    --
    Marcin


  • 18. Data: 2008-08-07 23:39:20
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.08.2008 Piotr <p...@a...net.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski pisze:
    >> To nie jest tak, że może to być dowolna niedogodność, np. masz awersję do
    >> napraw i zawsze po tym się pocisz co powoduje konieczność prania i jest
    >> dla Ciebie niedogodnością. Tak samo jak sprzedawca powinien wykazać te
    >> wysokie koszty, tak i Ty, określony stopień niedogodności. Sprzedawca
    >> pewnie wykaże. A co Ty wykażesz przy pierwszej reklamacji?
    > A co w przypadku reklamacji dysku twardego?
    > Wraca naprawiony (z naklejką refurbished). Z jednej strony jest on w
    > 100% sprawny (no, można tak przyjąć, skoro świeżo wrócił od
    > producenta;)), z drugiej ivho traci on na wartości (dyski z takimi
    > naklejkami trudniej się sprzedają).
    > Czy to jest niedogodność;)?

    Jakoś nie mogę uwierzyć, że ktoś naprawia same "talerze". Najpewniej
    wymienia elektronikę. To nie powinno obniżać wartości. Ale tak co do
    zasady to pewnie gdy z naprawy wróci z trwałą "nalepką", że naprawiany to
    jest to MZ nie tyle niedogodność w rozumieniu ustawy co dodatkowa
    niezgodność z umową.

    --
    Marcin


  • 19. Data: 2008-08-08 18:59:04
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    Marcin Debowski pisze:
    > Dnia 07.08.2008 ToMasz <t...@n...gazeta.pl> napisał/a:
    >> Fajnie sie dyskusja rozwija, ale mnie tak naprawde nie oto chodzi.
    >> Pytanie podstawowe jest takie: CZy klient moze odrzucic przywileje i
    >> obowiazki gwarancyjne, nie znajac gwarancji uszkodzic sprzęt i
    >> skorzystac z rękojmi. Gwarancja jest, instrukcja jest i to po polsku.
    >
    > Przecież dostałeś odpowiedź, że tak.
    >

    Celowo NIE pisze czym jest produkt bo wysmiejecie klienta. Mimo to
    klient ma prawa, w tym przypadku dochodze do wniosku ze klient ma bubel
    prawny.

    Prosze odeślijcie mnie do KOGOŚ kto (najlepiej z urzędu w 30 dni),
    bedzie musiał mi udzelic wiążącej odpowiedzi....

    instrukcja ma 15 stron, na 16 są krótkie warunki gwarancji, kilka
    wyąłczeń, pieczątka podpis. ZONK polega na tym ze klient dostaje produkt
    (złożony acz nieskomplikowany), i w świetle prawa, wolno mu olać te 16
    stron, zepsuć urządzenie i rządac zwrotu gotówki.....

    ToMasz


  • 20. Data: 2008-08-08 19:10:12
    Temat: Re: Rękojmia a warunki gwarancji.
    Od: <s...@a...pl>

    > Celowo NIE pisze czym jest produkt bo wysmiejecie klienta.

    Ale ileż by to ułatwiło, gdyby było wiadomo, O CZYM mówimy.

    > Prosze odeślijcie mnie do KOGOŚ kto (najlepiej z urzędu w 30 dni),
    > bedzie musiał mi udzelic wiążącej odpowiedzi....

    Wiążącą odpowiedź dostaniesz w sądzie, ale zapewne w dłuższym terminie. Podesłac
    się go niestety nie da...

    > instrukcja ma 15 stron, na 16 są krótkie warunki gwarancji, kilka
    > wyąłczeń, pieczątka podpis. ZONK polega na tym ze klient dostaje produkt
    > (złożony acz nieskomplikowany), i w świetle prawa, wolno mu olać te 16
    > stron, zepsuć urządzenie i rządac zwrotu gotówki.....

    Jak on zepsuje to jego problem i niech się buja. Jak się zepsuje "samo", to już
    gorzej.
    Jak nie przestrzegał instrukcji to wg mnie też jego problem. Chyba że z zewnątrz
    napisane było na książeczce "gwarancja".

    Poza tym jeśli wada powstała z powodu niewłaściwego zachowania kupującego, a
    oczywistą oczywistością było, że tak nie wolno robić, to też się powinieneś
    obronić. Polska to jeszcze - na szczęście - nie jest chyba "taka dziwna kraj",
    żeby informować klienta o tym, że np. nie podgrzewamy zimą zziębniętego kota w
    mikrofalówce.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1