Witam

Kupiłem ostatnio na aukcji internetowej pendrive ze zintegrowanym
czytnikiem kart pamięci flash i po odebraniu okazało się, że
prawdopodobnie jest on uszkodzony - działa wbudowana pamięć, ale nie
działa czytnik. Produkt jest nowy (kosztował 40 zł) a sprzedający
przysłał towar z załączonym paragonem fiskalnym. Kiedy napisałem do
niego w sprawie reklamacji odpowiedział, że regulamin jego sklepu jak
i tekst na stronie aukcji mówi, że wszystko co sprzedaje jest objęte
gwarancją producenta i jeśli chcę reklamować towar to powinienem
zwrócić się bezpośrednio do firmy (w tym wypadku firma Kingston) a nie
do niego.

Chciałbym dowiedzieć się czy takie działanie sprzedającego jest
uzasadnione czy też powinien on wymienić towar a możliwość reklamacji
u producent jest dla mnie jedynie alternatywną możliwością ?

--
Pzdr.
P.

do góry

On Tue, 1 Apr 2008, Paweł Dajczak wrote:

> Witam
>
> Kupiłem ostatnio na aukcji internetowej

Na *aukcji*?

> działa czytnik. Produkt jest nowy (kosztował 40 zł)

Znaczy tyle wylicytowałeś? ;)
(KUP TERAZ to nie jest aukcja, być może dlatego nikomu nie chciało
się pisać wyjaśnień i FAQ).

> niego w sprawie reklamacji odpowiedział, że regulamin jego sklepu jak
> i tekst na stronie aukcji

Jak gość jest prawidłowo sprytny i sprzedaje na *aukcji* (z ceną
wywoławczą) to IMO obronił się przed "konsumenckością", ale
pozostaje do rozważenia rękojmia :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> Jak gość jest prawidłowo sprytny i sprzedaje na *aukcji* (z ceną
> wywoławczą) to IMO obronił się przed "konsumenckością", ale
> pozostaje do rozważenia rękojmia :)

Który artykuł "niezgodności towaru z umową" mówi, że nie obejmuje
towarów kupionych na aukcji?

do góry