eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reklamacja i brak karty gwarancyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 21. Data: 2007-08-03 09:10:08
    Temat: Re: Reklamacja i brak karty gwarancyjnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 2 Aug 2007, PlaMa wrote:

    > Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Wezwać to zawsze masz prawo, ale domniemanie istnienia usterki w momencie
    >> wydania towaru (warunek konieczny uznania reklamacji) istnieje wyłącznie
    >> przez pierwsze 6 miesięcy od tegoż wydania. W terminach późniejszych co
    >> bardziej roztropny sprzedawca poprosi o stosowny dowód.
    >
    > Oki, to patrzysz co poszło nie tak. Dajmy na to spalił się procesor, mówisz
    > więc, że użyty procesor był wadliwy, działał nieprawidłowo w wyniku czego po
    > 1,5 roku szlag go trafił.

    Jak "działał nieprawidłowo", to przepraszam bardzo, ale trzeba było do
    (bodaj) dwu miesięcy od zauważenia usterki zgłosić to sprzedawcy.
    To nie jest tak, ze użytkownik może używać sprzetu o którym WIE że
    ma wadę i nie zgłaszać reklamacji.
    Skoro nie zgłosiłeś a teraz twierdzisz że "miał wadę", to reklamacja
    IMO nadaje się perfekcyjnie do odrzucenia.
    "Na podstawie oswiadczenia Klienta stwierdzam niedotrzymanie ustawowych
    zasad formalnych w postaci terminu zgłoszenia..." :>

    > Teraz niech sprzedawca robi ekspertyzę spalonego
    > krzemu by obalić Twoje roszczenie.

    Nie, to Ty postawiłeś zarzut wyssany z palca (że procesor "miał
    wadę"). Jak ci się WYDAJE, że miał wadę, to wykaż JAKĄ wadę,
    dlaczego nie objawiło się to WCZEŚNIEJ (i nie zgłosiłeś w ustawowym
    terminie) i co spowodowało że objawiła się TERAZ mimo że istniała
    WCZEŚNIEJ.
    Bo jak nie istniała wcześniej, to niestety, było z gwarancji skorzystać ;)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1