Marcin Debowski napisał(a):
> Ale nie mówimy o jakiejś zdefiniowanej (np. przemysłowej) normie tylko o
> stanie faktycznym czyli o właściwości. Fakt, że samochód nie lata też
> znacznie obniża jego użyteczność :)

W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny
jest zgodny z umową:
1. jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle
używany,
oraz
2. gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego
rodzaju.

_oraz_
Więc właściwości może sobie mieć, ale jeśli nie nadaje się do celu, do
jakiego jest zwykle używany, jest niezgodny z umową.

KG