eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakup programu koputerowego › Re: zakup programu koputerowego
  • Data: 2002-09-12 12:41:11
    Temat: Re: zakup programu koputerowego
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 12 Sep 2002, Elita.pl wrote:

    >+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
    >+ > Być może przypadkiem ;)
    >+ > Sugerujesz że instalator OEMa go nie kupuje ?
    >+ > IMHO nieważne czy 1 szt. czy na miesiąć produkcji. Ale
    >+ > w zakresie sprzedaży jest najczęściej tylko pośrednikiem.
    >+
    >+ Tym co "sugeruję", jest to, że licencja OEM udzielana jest
    >+ dystrybytorowi/producentowi sprzętu, a nie klientowi.

    Licencja OEM udzielana jest klientowi końcowemu.
    Producent sprzętu jest tu tylko pośrednikiem który *również*
    musi dochować warunków licencji.
    "Niniejsze oprogramowanie podlega warunkom i ustaleniom
    opisanym w Umowie Licencyjnej Użytkownika [...]"
    ^^^^^^^^^^^
    (przepisano z tylnej okładki jedynego papierka dołączanego
    do Windows ME OEM).

    >+ > Problem w tym że kupuje się właśnie licencję, czyli
    >+ [..]
    >+ > co mogę na to poradzić :)
    >+
    >+ Czyli wg Ciebie kupuje się zasady używania programu
    >+ a nie jego kopię?

    Nie, kupuje się *licencję* - a licencja to prawo do
    użytkowania oprogramowania. Spisane na kartce warunki
    umowy licencyjne to to co najwyraźniej nazywasz
    "zasadami użytkowania", to jest *część* umowy nabycia
    *prawa*.
    Owszem, czasami kupuje się licencję *razem* z nośnikiem
    kopii programu, czasami *osobno* - ale to bez znaczenia
    (na ogół i tak to licencja stanowi główną kwotę do zapłacenia :>).
    Kupno kopii programu (być może jak najbardziej legalne)
    wcale nie musi ci dawać prawa do jego używania; to że
    sporo firm stosuje sprzedaż wiązaną jest sprawą uboczną.

    >+ Dobry żart tynfa wart.

    IMHO to problem leży w zrozumieniu słowa "licencja".

    >+ > Znaczitsja uważasz że program staje się "twój" i z mocy
    >+ > prawa możesz robić z nim co chesz ??
    >+ > No to ja się przestaję spierać ;) !
    >+
    >+ *Program* nie staje się mój i nie mogę robić z nim co chcę.
    >+ Za to dana kopia programu staje się moja i mogę ją
    >+ odsprzedać bez naruszania praw twórcy/producenta.

    No to się zwyczajnie mylisz: kopię pewnie możesz odsprzedać
    (prawdę mówiąc nie wiem jak w szczegółach wygląda sprawa
    wszelkich "kluczy" zawartych na nośniku), ale *prawo
    używania* możesz odsprzedać *tylko* o ile umowa ci pozwala.

    Pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1