Kamil Walczak wrote:


>>>Skad czerpiesz taka wiedze?
>>
>>
>>http://www.echr.coe.int/ECHR/EN/Header/Case+Law/Hu
doc/Hudoc+database/
>>
>
> Nie wydaje mi sie, zebym akurat pytal Ciebie... no ale skoro juz sluzysz
> linkiem, to moze wyjasnisz, co prawa czlowieka maja wspolnego z definicja
> funkcjonariusza publicznego wg polskiego prawa karnego?


A to ze wyroki Strasbourga sa wykladnia prawa rowniez w Polsce. I zycie
w Klechistanie daleko odbiega od reszty swiata. Takiego Skolowskiego to
prostytutka polityczna z sadu w Wodzislawiu zlinczowala na zamowienie
ZChN. Nastepnie Lech Klutas-Gardocki zaklepal ten lincz z cala powaga
majestatu "prawa". No i zdziwili sie w Starsbourgu, gdzie wykadania osob
publicznych i prawa do krytyki tych osob (co one moga uwazac za
"powszechnie znane jako obrazliwe) jest odwrotna niz wsrod TIRowek PRLu.






>>Jest tez wyrok 3 lata wiezienia za nazwanie starca z Watykanu starcem z
>>Watykanu. O takim Sokolowskim z Wodzislawia nie mowiac. To tylko
>>swiadczy ze polskie sadownictwo jest w epoce feudalizmu.
>>
>
> I niewatpliwie sredniowieczne mroki ktore spowily cale polskie sadownictwo
> wynikaja wlasnie z tych dwoch spraw.
>
> pozdrawiam
> wkamil
>

Nowacka z Lodzi i wykorzystywanie badan psychiatrycznych do pozbywania
sie niewygodnych stron przez skorumpowanych sedziow mowi cos?

Tych spraw jest taka ilosc, ze pozwow z Polski o przewleklosc Strasbourg
wiecej nie przyjmuje. Trzeba naprawde byc idiota jak Kutas-Gardocki zeby
dopuscic do tej zgnilizny.