-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Roman G." <r...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: zabranie telefonu komórkowego`
Date: Sat, 24 Apr 2004 19:40:54 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 81
Message-ID: <c6efs5$r7i$1@inews.gazeta.pl>
References: <c68ttr$ep1$1@inews.gazeta.pl> <c69gsu$fu8$10@news.onet.pl>
<c6bvqi$aga$1@inews.gazeta.pl> <c6dtd0$2el$9@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.17.241.90
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1082835654 27890 172.20.26.233 (24 Apr 2004 19:40:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Apr 2004 19:40:54 +0000 (UTC)
X-User: roman.gawron
X-Forwarded-For: 194.149.231.52
X-Remote-IP: 213.17.241.90
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:207469
[ ukryj nagłówki ]Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Art. 140 kc mówi o prawie właściciela do korzystania ze swojej rzeczy.
"W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego".
"Nie można realizować swojego prawa podmiotowego sprzecznie z celami
wytyczonymi przez państwo" - to jedna z zasad współżycia społecznego.
Celem państwa wobec ucznia na lekcji jest zrealizowanie celów lekcji. To
nauczyciel zgodnie z wolą państwa (i rodziców) obowiązany jest i upoważniony
te cele formułować i doprowadzać do ich realizacji. To nauczyciel zatem ma
prawo kontrolować _każdy_ element procesu dydaktycznego, to on decyduje,
które z tych elementów sprzyjają osiągnięciu celów lekcji, a które to
utrudniają, bądź uniemożliwiają.
> Co do zasady to z punktu widzenia prawa nauczyciel dokonał zatrzymania
> rzeczy, a to już zahacza o przepisy prawa karnego.
Bardzom ciekaw, którym artykułem kk się tu podeprzesz :-)
> Przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego
> ewentualnie byłoby do zastosowania, o ile uznać by nauczyciela za
> takowego (a moim zdaniem należałoby).
<...>
> Funkcjonariuszem publicznym jest: (...) osoba będąca pracownikiem
> administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu
> terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna
> osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji
> administracyjnych.
Zabrał decyzją administracyjną, występując jako funkcjonariusz publiczny?
> > Sprawuje opiekę. W rozumieniu prawa administracyjnego - analogicznie jak
> > małżeństwa prowadzące rodzinne domy dziecka. Oni mogą?
> Jeśli udowodnisz, że posiadanie tej komórki zagrażało bezpośrednio
> czyjemuś bezpieczeństwo, to się z Tobą zgodzę. W innym wypadku to właśnie
> nadużycie uprawnień.
Wystarczy, iż udowodnię, że jego postępowanie było normalnie przyjętym w
stosunkach społecznych danego rodzaju sprawowaniem opieki nad małoletnim i
wychowywaniem go - metodami zgodnymi z ustaleniami teorii wychowania, a więc
prawidłowym wykonaniem zobowiązania z art. 354 kc.
Zgrabnie przeszedłeś obok mojego pytania o rodzinne domy dziecka. To również
zakłady administracyjne. Więc jak? Taki "ojciec" lub "matka" mają prawo
czasowo uniemożliwić wychowankowi korzystanie z jego rzeczy, jeśli jest to
uzasadnione pedagogicznie?
> > Działanie w ramach obowiązków i uprawnień służbowych zawsze jest czynem
> > kontratypowym.
> Oczywiście. Wskaż mi tylko, z jakiego przepisu wynika owo uprawnienie do
> zabrania komórki, a nie będę się czepiał.
Art. 12 ust. 2 Karty nauczyciela.
Przywołane tam (jako źródło prawa) współczesne nauki pedagogiczne
wypowiadają się jasno. Na przykład niezwykle popularna dzisiaj i mądra
pozycja autorstwa Faber i Mazlish "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak
słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" zaleca wyraźnie _zamiast karania_ , aby
dziecko odczuło tzw. naturalne konsekwencje.
Nabałagani - niech posprząta, zniszczy pożyczoną od mamy spódnicę - na drugi
raz nie dostaje, mimo upomnień otwiera szafki i wysypuje cukier na podłogę -
zamykamy szafki na kluczyk lub zabezpieczamy gumką, pożycza ojca rower i
zwraca nieumyty - ojciec zamyka rower w piwnicy i zabiera dziecku klucz.
W tych kategoriach należy rozpatrywać _czasową_ konfiskatę telefonu, którego
uczeń mimo upomnień nauczyciela, które zdaje się mieć głęboko w tyłku, używa
utrudniając prowadzenie lekcji i osiąganie jej celów.
Nauczyciel jest reprezentantem rodziców. Tak właśnie chcę, aby moje dzieci
były w szkole wychowywane - bez "pomocy" policji, kiedy z problemem można
sobie poradzić środkami wychowawczymi, a prawo karne nie zostało przez
ucznia naruszone. Po to wybieram odpowiednią szkołę (wraz z zatrudnionymi w
niej nauczycielami), abym mógł wysunąć żądanie: wara policji od wychowywania
mojego dziecka! Od tego jest nauczyciel.
Na szczęście nie mieszkam w Ameryce, gdzie policję wzywa się już wtedy, gdy
uczeń wbrew szkolnemu regulaminowi pozostanie w klasie podczas przerwy, a
policja wyprowadza dziecko w kajdankach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 23.04.04 20:33 Roman G.
- 22.04.04 17:34 [edymon]
- 22.04.04 17:47 P@wel
- 23.04.04 20:46 Roman G.
- 22.04.04 20:25 Tristan Alder
- 23.04.04 20:54 Roman G.
- 26.04.04 10:12 kam
- 25.04.04 09:10 Przemyslaw Rokicki
- 23.04.04 07:21 Samotnik
- 23.04.04 21:46 bd
- 24.04.04 08:19 Tristan Alder
- 24.04.04 09:29 bd
- 22.04.04 17:40 Marcin Kowalczyk
- 23.04.04 21:51 bd
- 23.04.04 21:58 bd
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA