eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozaatakował mnie pies › Re: zaatakował mnie pies
  • Data: 2005-02-10 15:43:53
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: wytnij_to <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > no Wiesz, pojecie bedzie takie jak czlowiek ulozyl, co nie znaczy ze tak
    > jest.
    > Juz to jakis czas temu odnosnie wlasnie tego pojecia pisalem. ksieza
    > twierdza
    > ze zwierzeta duszy nie maja, czy tak jest bo oni (kosciol) uwaza? Czy
    > automatycznie
    > ja mam w to wierzyc? Mam inne zdanei na ten temat i bede trzymac sie
    > swojego.
    > Chyba ze ktos mi udowodni ze jest inaczej.
    to nie religia tylko polszczyzna. Po prostu takie jest znaczenie tych
    słów. Podobnie jak słowo "ucho" oznacza narząd służący do percepcji
    dźwięków. Co do reszty - masz własne zdanie i OK.

    > jak juz pisalem, zaatakowc moze kazdy, bzdura jest swtierzenie ze jak
    > raz zrobil to zrobi ponownie,
    OK, nie mam danych że jest inaczej.
    ale mam dane że najwięcej pogryzień mają na koncie psy.


    > Twoje myslenie jest podobne do myslenia nazistow. "Gorsza rasa, na nic sie
    > nie przyda, moze tylko zaszkodzic,
    > nalezy wybic"
    ????
    Pisałem wyeliminować zagrożenie sprawiane przez _tego_ _konkretnego_
    psa. Widzisz tę delikatną różnicę?
    I jeszcze: "Gorsza rasa, na nic sie nie przyda"
    Nigdzie nie pisałem o rasie.
    Twój kontekst jest wypaczony, pies nie jest rasą człowieka ani człowiek
    rasą psa. To są dwa odrębne gatunki. W sensie biologicznym oznacza to że
    nie mogą się krzyżować. Mylę się?
    pozdr. lisu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1