eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoz art 286 § 1 k.k. › Re: z art 286 § 1 k.k.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Date: Tue, 3 Feb 2004 20:44:56 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 63
    Sender: r...@p...onet.pl@pc193.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Message-ID: <bvp2kf$d3e$2@news.onet.pl>
    References: <bveesk$mu$1@inews.gazeta.pl> <bvf1qi$7oj$3@opal.futuro.pl>
    <bvfopb$ke6$1@inews.gazeta.pl> <bvg54f$pdl$1@opal.futuro.pl>
    <bvhep0$onp$1@news.onet.pl> <bvijol$ei0$1@inews.gazeta.pl>
    <bvloum$iil$1@news.onet.pl> <bvnlqq$5kj$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc193.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1075842511 13422 217.99.219.193 (3 Feb 2004 21:08:31 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 3 Feb 2004 21:08:31 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:191637
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Filip K" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bvnlqq$5kj$1@opal.futuro.pl...

    > Kolejna bzdura. Ekspertyza juz jest dawno zakonczona, inaczej nie
    > dostalby odszkodowania.

    Do wypłaty odszkodowania nie jest potrzebna żadna ekspertyza. A jeśli
    nawet jakaś ekspertyza została przez ubezpieczyciela wykonana, to i tak
    organ procesowy powoła biegłego.
    >
    > A biegly to kto to jest?

    Osoba, co do której organ procesowy ma przekonanie, że ma wiedzę na dany
    temat.
    >
    > > A zatem żadnej szansy nie
    > > powinno być na inną ekspertyzę.
    > Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

    A po za tym, ze to bzdura, to ewentualnie masz jakiś argument?
    >
    > Kolejna bzdura. Jak juz cos piszesz, to napisz gdzie nie bedzie brany
    > pod uwage, bo na grupach dyskusyjnych na pewno nie bedzie brany pod
    uwagę.

    W postępowaniu karnym ani jakimkolwiek sądowym też nie będzie. Właśnie z
    tego powodu, że biegły to biegły. I możesz zapłacić koledze z podwórka, by
    Ci napisał opinię uzasadniającą dowolną bzdurę.
    >
    > > Gdybyś znalazł błędy w tamtej
    > > ekspertyzie, [cut]
    > Bzdura, bledow nie znajdzie, bo jak dotad nie ma wgladu do ekspertyzy.

    Ale po zakończeniu postępowania dowodowego wgląd mieć będzie i będzie miał
    prawo składania wniosków dowodowych. Może wnioskować o innego biegłego,
    ale musi to racjonalnie uzasadnić. Inaczej wniosek zostanie odrzucony jako
    "zmierzający w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania".
    >
    > Bzdura. Czlowieku skad Ty takie brednie wypisujesz?! Pracowales kiedys w
    > ubezpieczalni i wiesz jakie nastepuja procedury, ze takie bzdury piszesz
    > ?! Jesli tak, to podaj w jakiej ubezpieczalni tak robia.
    > Bo do Twojej informacji, porownywanie zdjec jest najmniejsza drobnostka,
    > jaka wykonuje podczas ekspertyzy. Wiedz to, ze gdy samochod np. hamuje
    > to "nurkuje" i uderzenie moze nastapic 20 cm nizej, niz wysokosc pojazdu
    > uderzajacego i co wtedy?! I juz nie bedzie korelacji, czyli do takiego
    > zderzenia nie doszlo, z tego co piszesz.

    Jak samochód zanurkuje przy hamowaniu, to niezależnie od tego jak głęboko
    by zanurkował to odległość pomiędzy jego stałymi elementami raczej się nie
    zmieni. Czyli na przykład grubość zderzaka. Po za tym głębokość owego
    nurkowania zależy nie tylko od stanu hamulców, ale i od nawierzchni, opon,
    siły nacisku na pedał hamulca, stanu amortyzatorów, nachylenia jezdni i
    pewnie jeszcze kilku innych elementów, których nie wymieniłem. W
    konsekwencji obliczenie głębokości tego nurkowania zostanie obarczone tak
    dużym błędem, że nie za bardzo ma to jakiś głębszy sens. Choć oczywiście
    można się pobawić.

    W praktyce żaden biegły nie napisze ujemnej ekspertyzy, jeśli rozbieżności
    są niewielkie. Z reguły do postępowania karnego dochodzi, gdy różnice w
    uszkodzeniach są na tyle oczywiste, że nie ma żadnej wątpliwości. I piszę
    o postępowaniu karnym, bo nie mam doświadczenia w zakresie trybu
    postępowania przy likwidacji szkody.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1