-
Data: 2021-04-12 12:59:18
Temat: Re: wycofanie się z zawartej ustnej umowy
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]niedziela, 11 kwietnia 2021 o 15:00:01 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
> >> Zgadzam się tylko w kwestii rozumu.
> >> Ja też bym zawierał notarialnie, ale jak ktoś lubi puste
> >> obietnice, to nikt mu nie zabrania.
> >>
> > Idąc tym tokiem rozumowania, to oczywiście masz rację. Może być w
> > dowolnej formie. Po prostu nic nie daje, ale faktycznie, nikt tego
> > nie zabrania zawrzeć pod budką z piwem ustnie i po pijanemu.
> Nie nic. Daje troche mniej.
> Dawid tłumaczył co daje i jakie sa ograniczenia.
> W zalinkowanych przeze mnie artykułach informacje sa podobne do tego co
> podawał Dawid.
No to mniej więcej wiemy, w czym się różnimy ;>
Tym, co umowa przedwstępna "daje" w zależności od formy zawarcia - zwykłej pisemnej
albo notarialnej.
Może więc zacząć od pytania OP - ustnie przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości
zawrzeć się nie da (choć w sumie nie wiem, jaki przepis to precyzuje, że nie musi być
ustnie, a przynajmniej forma zwykłą pisemna) - więc powiedzenie "to ja kupię to
mieszkanie" nic nie znaczy - ani dla kupującego (że ma pokryć jakieś koszty, a tym
bardziej, że musi kupić) ani dla sprzedającego (że musi sprzedać akurat temu, a nie
może szukać innego kupca).
Więc jak sprzedający poniósł jakieś koszty (tylko ciekawe w sumie, jakie? - za
notariusza płaci zwykle kupujący, więc i on wybiera) to sam jest sobie winien - bo
jak już coś załatwiać, a tym bardziej wydawać pieniądze, to zamiast na gębę, trzeba
najpierw usiąść i umowę przedwstępną spisać.
Tak że "przepraszam" jest kwestią kultury osobistej, a zwrot kosztów kwestią
osobistej moralności.
A teraz różnice formy zwykłej pisemnej i notarialnej - wychodząc od tego, po co w
ogóle spisywać umowę przedwstępną.
Wg mnie sens jest tylko. gdy:
a) kupujemy na rynku pierwotnym mieszkanie, które nie jest jeszcze ukończone,
b) na kupno mieszkania (czy to z rynku pierwotnego czy wtórnego) potrezbny jest
kredyt.
W przypadku a) sprawa jest jasno określona przepisami prawa.
W przypadku b) można, ale nie trzeba, iść do notariusza - bankom chyba wciąż
wystarcza zwykła forma pisemna.
Ale zapewne do notariusza warto iść - bo jedyny dodatkowy koszt to czas i ew.
dodatkowe wpisy/wykreślenia w KW (choć pewnie i tak obecnie sąd nie zdąży wpisać
zanim zostanie zawarta umowa ostateczna) - przy sprzedaży nieruchomości z umową
przedwstępną płaci się po połowie taksy na przedwstępną i końcową.
W innych przypadkach - po co w ogóle robić przedwstępną, od razu trzeba zwierać
końcową.
Aha, w KW mojego garażu (i KW mieszkania) znalazłem taką perełkę "jednostronnie
zobowiązująca przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości" - oczywiście notarialna.
Więc można i tak.
No i jeszcze ten ciekawy art. 158 KC.
Czy "powinna" po prawniczemu znaczy "musi pod rygorem nieważności"? Bo po polsku to
chyba nie...
I ciekawe po co jest powiedziane explicite o przedwstępnej, skoro z innych przepisów
wynika (choć w sumie nie wiem, z jakich), że zobowiązująca umowa przedwstępna musi
być zawarta w tej samej formie szczególnej co umowa końcowa.
Oczywiście jedno drugiemu nie przeczy - tylko po co ta redundancja (choć to pewnie
ogólna wada prawa, może nie tylko polskiego - np. z obowiązkiem meldunkowym, nie dało
się go tak po prostu znieść, bo kupa przepisów się do niego odnosi, więc na szybko
dało się zrobić tylko depenalizację - ale z drugiej strony skoro odnosi się do tego
kupa innych przepisów, a olanie obowiązku nie jest penalizowane - to pewnie ta kupa
innych przepisów jest de facto martwa)?
Najnowsze wątki z tej grupy
- Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- statystyki urodzeń
- Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
Najnowsze wątki
- 2025-02-16 Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- 2025-02-15 statystyki urodzeń
- 2025-02-14 Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- 2025-02-14 Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu