Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:fcc9be8c-52dd-4f4d-93f7-55e8de791c20@d1g2000hsg
.googlegroups.com...
On 2 Maj, 09:43, "Maluch" <n...@m...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:568e3b34-7d3e-4e35-82bb-201e2356dae9@
d45g2000hsc.googlegroups.com...
> On 2 Maj, 08:04, "Maluch" <n...@m...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "andreas" <v...@g...pl> napisał w
> > wiadomościnews:fvea4h$j2t$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > Zgadza się. Zgoda właściciela mieszkania jest potrzebna do mieszkania
> > > w
> > > nim a nie do zameldowania się.
>
> > Przeczytaj art.9 ustawy o ewidencji ludności i .........................
> > --
> > Maluch
>
> Przepis, o którym mówisz, nie przewiduje konieczności zgody
> właściciela na zameldowanie.
>
> Właściciel musi potwierdzić, że dana osoba zamieszkuje u niego i okazać
> tytuł do mieszkania. Bez tego nie ma meldunku. A więc jak nie wyrazi zgody
> na potwierdzenie, to nie ma meldunku. Jak loator będzie szumiał, to
> zamknie
> drzwi bez trzaskania z drugiej strony :)
> --
> Maluch

Ale ma obowiązek potwierdzenia faktu zamieszkiwania. Jeśli tego
obowiązku nie wykona (np. gdyż nie zgadza się na zameldowanie
określonej osoby), wówczas i tak może nastąpić zameldowanie w drodze
decyzji administracyjnej.

Samo zamieszkiwanie to mało do meldunku. Musi być to legalne, na zasadach
zgodnych z prawem zamieszkiwanie. A więc m.in za wiedzą i zgodą właściciela.
--
Maluch