badzio napisał(a):
>> bez przesłuchania, czy choćby ustalenia kto prowadził?
>> nie bardzo to widzę
> ale jest tak, ze jesli sie nie wyrobia w ciagu 30 dni, to sprawa
> automatem przechodzi do sadu grodzkiego. bylo troche szumu w zwiazku z
> tym (chocby dlatego ze przejecie sprawy przez sad wiaze sie z
> dodatkowymi kosztami dla kierowcy)
> wiec w tym momencie to sad ustali kto prowadzil, przeslucha itp

to że kierują do sądu, bo nie można już nałożyć mandatu, to tak
ale przed skierowaniem wniosku o ukaranie co do zasady konieczne jest
podjęcie choć próby przesłuchania potencjalnego obwinionego
sąd nie jest od szukania sobie obwinionego, to policja ma złożyć wniosek
o ukarania konkretnej osoby - widniejącej na zdjęciu

KG