eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowarunkowo umorzyli › Re: warunkowo umorzyli
  • Data: 2020-07-14 11:11:23
    Temat: Re: warunkowo umorzyli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rejoqh$9ap$...@g...aioe.org...
    W dniu 14-07-2020 o 09:38, WS pisze:
    > On Tuesday, July 14, 2020 at 7:36:27 AM UTC+2, Shrek wrote:
    >>> Ochłoń, bo wymyślasz
    >>> niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu
    >>> niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował.
    >>> Sprawa
    >>> prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały
    >>> znaczenie
    >
    >> Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak
    >> bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i
    >> sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl
    >> to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych),
    >> czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma
    >> problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi
    >> tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim
    >> pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...

    >Jeśli się zatrzymał, to może po to by uniknąć właśnie wypadku i nie
    >szeryfować, o co oskarżają go tu inni. Ponieważ samochody nie jechały

    I chwala mu za to, jesli w ten sposob uniknal wypadku.
    Ale raczej sie zatrzymal, bo widzial migajace niebieskie swiatla.

    >ani na właściwych sygnałach, a dodatkowo nie w kolumnie, tak jak
    >powinni - odległości były zbyt duże, toteż po prostu mógł nie widzieć
    >kolejnego samochodu jadącego nieprawidłowo.

    ale skoro stanal bez powodu, to sie wlacza do ruchu i d*.

    No chyba, ze potraktowac kierowce SOP na swiatlach bez syreny jako
    pirata, to bylo bylo "w celu unikniecia wypadku", czyli zatrzymanie
    wynikajace z warunkow ruchu drogowego.
    ale skad przekonanie, ze ten pierwszy w kolumnie go zepchnie z drogi w
    razie niezatrzymania ? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1