eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoutracone dane na dysku › Re: utracone dane na dysku
  • Data: 2008-09-14 18:59:29
    Temat: Re: utracone dane na dysku
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maurycy Menke" <g...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:gaj2ps$6pp$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam!
    > Znajoma oddała komputer do serwisu, ponieważ zatrzymał się jej wentylator
    > na procesorze. Serwis wymienił nie tylko wentylator, ale też płytę główną.
    > Ponadto zrobiono upgrade BIOSu i postawiono od nowa system operacyjny.
    > Przy okazji wykasowano wszystkie dane z dysku twardego. Czy serwis mógł
    > tak postąpić, czy powinien wcześniej poinformować o takim zamiarze
    > właściciela?
    > Pozdrawiam.
    Czy mógł czy nie mógł tego ci w świetle prawa nie odpowiem. Ale jako
    serwisant z 12 letnim stażem powiem ci, że twoja znajoma mogła nawet zostać
    poinformowana, że dysk zostanie sformatowany - częsta praktyka żeby być
    pewnym że wszystko będzie ok - tyle, że nie do wszystkich dociera, że
    format= utrata danych.
    My zawsze pytamy nawet jak klient nie mówi czy można kasować. Jak ma coś
    ważnego to powinien sam powiedzieć żeby nie ruszać.

    Serwis ot tak nie wymienia płyty głównej - pewnie widzieli że coś jest nie
    tak.
    Po wymianie płyty na inną może być problem z odpaleniem systemu bez
    reinstalacji.
    Najprostsze w takim przypadku jest formatowanie zwłascza jeżeli nikt nie
    informował że są ważne dane.
    Wszystkie gwarancje jakie do tej pory widziałem wykluczały odpowiedzialność
    za dane w przypadku awarii komputera.
    Awaria była - została usunięta - jeżeli zapis był to wszystko w porządku.
    Choć nie wiem czy taki zapis ma jakieś znaczenie prawne.
    Znam też przypadek podobny do twojego - tzn jakaś peirdółka nie chodziła a
    serwisant zaczął od formatu dysku. Tylko że tam były ważne dane. Dane
    później odtwarzał na swój koszt. Ale to była osobna umowa która powierzała
    dane firmie serwisującej - oni mieli robić kopie i dbać o sprzęt. Ten
    narwaniec tylko o sprzęt zadbał...

    --
    Pawełj

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1