eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouszkodzenie zeba przez dentysteRe: uszkodzenie zeba przez dentyste
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " " <f...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: uszkodzenie zeba przez dentyste
    Date: Tue, 4 Oct 2011 19:32:15 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 50
    Message-ID: <j6fmvv$p0v$1@inews.gazeta.pl>
    References: <j6c15o$arj$1@inews.gazeta.pl> <j6fgfk$acf$2@news.task.gda.pl>
    <j6fl4u$ip7$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1317756735 25631 172.20.26.235 (4 Oct 2011 19:32:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Oct 2011 19:32:15 +0000 (UTC)
    X-User: fir
    X-Forwarded-For: 46.134.67.2
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:689235
    [ ukryj nagłówki ]

    <f...@W...gazeta.pl> napisał(a):

    > Jacek <n...@g...com> napisał(a):
    >
    > > Co się chłopie dziwisz.
    > > Ten system tak działa, że na usługi "darmowe" z NFZ albo trzeba bardzo
    > > długo czekać, albo zrobią bez czekania, ale za to jakość woła o pomstę
    > > do nieba.
    > > Mniej więcej podobnie jest u adwokatów - albo masz go z urzędu ale
    > > niewiele potrafi, albo płacisz i wymagasz.
    > > Jacek
    >
    > ja sie nie dziwie, bo kiedys nie wiedzialem ale teraz juz wiem jak
    > sie ma stan rzeczy, ja tylko nie zgadzam sie na taki stan rzeczy,
    > instytucje kontrolne spia i budza sie raz na dwiescie czy trzysta
    > przypadkow (jak mniemam), to ile chaly odchodzi w swiecie lekarzy
    > czy urzednikow, policjantow (ale rozniez i np prokuratorow a i
    > sadow ) itp to nieopisan arzecz, a mz nalezalo by sie troche wziac
    > i przetrzepac ich przynajmniej po kieszeniach - bo tak to im kompletnie
    > zwisa czy robia 'bledy' czy nie, najchetniej by po prostu pozbyli sie
    > problemu 'sluchania' o tym; rozchrzanil mi zab? moge mu nagwizdac,
    > nie widzi w tym problemu (jak sadze) musi sie tylko opedzic zebym
    > mu o tym nie trul i uwaza sprawe za zalatwiono - taka jest realnosc
    >
    >
    denerwuje mine pozatym nie tyle moze 'moja wlasne glupota'
    co to ze 'zoatalem zawiedziony, dalem sie nabrac',

    bo pamietam jak sie zastanawialem znajac realia dentystyczne
    (typu masz nie wiem czy wieksza szanse ze dentysta tego rodzaju
    ci cos spieprzy niz naprawi ) czy ryzykowac probe poprawiania
    tego zeba skoro mnie nic nie boli ani nie ma wyraznej dziury
    czy lepiej (znajac realia odbiegajace od idealu) nic nie robic -

    i glupio dalem sie zamotac zeby to zaczac ludzac sie ze mi dobrze
    zrobi i da sie go przypilnowac, rozwiercil do korzenia, zchrzanil
    zab i koniec :/ (a naprawde mnie to nieustannie niemozebnie
    wnerwia, zwlaszcza ze podejrzewam ze juz przrerabane, doskonale
    zdrowy zab i korzen teraz by trzeba pewnie zatruc (zatruc zdrowy
    zab ktorego mi po prostu rozwiercil dentysta partacz na kacu,
    wczesniej niby kolega (bo chodzlismy razem na ryby) a teraz wogole
    nie chce ze mna gadac ), nie wiem mam teraz tego uszkodzonego zeba
    nosic jak rane bojawa czy co? czy po prostu chodzic jako ofiara
    dentystyczna? no nie moge normalnie ... :-(




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1