eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouschnięte drzewo sąsiada › Re: uschnięte drzewo sąsiada
  • Data: 2007-08-13 11:46:42
    Temat: Re: uschnięte drzewo sąsiada
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "MarC0" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:f9p41v$qp6$1@inews.gazeta.pl...
    > Circulus V. pisze:
    >
    >>> Mam problem z sąsiadem. Na jego posesji jest ogromne uschnięte drzewo -
    >>> 3 metry do mojej granicy działki.
    >>>
    >>> Gałęzie drzewa się łamią i niszczą mi pokrycie dachowe (dachówka).
    >>> Ustna prośba usunięcia drzewa nie dała rezultatu (rok temu).
    >>
    >> Faktycznie niezły okaz. Zakładając że twój budynek stoi przepisowe 3 lub
    >> 4 m
    >> od granicy, to korona tego olbrzyma musi mieć kilkanaście metrów
    >> średnicy.
    >> 300 letni dąb?
    >>
    >
    > Moj budynek stoi na granicy dzialki za zgoda sasiada. Drzewo natomiast 3 m
    > od granicy i jest do olbrzymi wiąz - od 2 lat uschniety.
    >
    >>> Proszę o poradę gdzie złożyć stosowne pismo i na jakie paragrafy się
    >>> powołać.
    >>
    >> Gdyby nie był to pomnik przyrody, to możesz po prostu ściąć konary
    >> znajdujące się po twojej stronie, nikogo o pozwolenie nie pytając.
    >
    > Tylko by to zrobic musze wiechac z ciezkim sprzetem na podworko sasiada.


    wezwać sąsiada do usunięcia gałęzi zwieszających się z jego drzewa na twój
    dach plus o naprawienie wyrządzonych tym szkód w terminie np. 7 dni, pod
    rygorem usunięcia tych gałęzi cięzkim sprzętem na jego koszt - napisz że
    fakturę za usunięcie gałęzi i szkód z dachu wystawiona zostanie na niego; a
    jeżeli nie przyjmie tego, to do sądu; a artykuły juz podałem;

    taka jest moja propozycja

    pzdr
    k


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1