-
1. Data: 2002-09-09 12:43:23
Temat: Re: urlop proporcjonalny czy pełny?
Od: e...@p...onet.pl
Użytkownik Tmk <t...@k...net.pl> napisał:
>zatrudniłem się na czas nieokreślony od 1 czerwca 2002r.
>
>po studiach pracowałem kilka lat
>od listopada 2001 byłem bezrobotny
>
>czy przysługuje mi urlop pełny 26 dni, czy proporcjonalny do okresu
>zatrudnienia u nowego pracodawcy.
>Prosiłbym o podstawę prawną
Cześć,
Zajrzyj do kodeksu pracy art. 154 i 155, a troche Ci sie wyjasni. Jezeli nie
wszystko, to pytaj dalej. Ogolna zasada: jezeli przepracowales ponad rok, to urlop
nalicza sie proporcjonalnie do okresu zatrudnienia u nowego pracodawcy.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Janczur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
2. Data: 2002-09-10 06:18:43
Temat: Re: urlop proporcjonalny czy pełny?
Od: "Tmk" <t...@k...net.pl>
Znam przepisy KP. Wyjaśniają tylko przypadek kiedy w danym roku pracownik
zmienił pracodawcę. Wtedy sprawa jest jasna - urlop jest proporcjonalny.
Ja natomiast w tym roku nigdzie wcześniej nie pracowałem, a zgodnie z KP w
tym roku kalendarzowym przysługuje mi 26 dni.
Czy powinienem dostać te 26 dni urlopu od aktualnego pracodawcy, mimo że
pracuję dopiero od czerwca?
Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:E17oNqu-0000Mm-00@f29.test.onet.pl...
> Użytkownik Tmk <t...@k...net.pl> napisał:
> >zatrudniłem się na czas nieokreślony od 1 czerwca 2002r.
> >
> >po studiach pracowałem kilka lat
> >od listopada 2001 byłem bezrobotny
> >
> >czy przysługuje mi urlop pełny 26 dni, czy proporcjonalny do okresu
> >zatrudnienia u nowego pracodawcy.
> >Prosiłbym o podstawę prawną
>
> Cześć,
> Zajrzyj do kodeksu pracy art. 154 i 155, a troche Ci sie wyjasni. Jezeli
nie wszystko, to pytaj dalej. Ogolna zasada: jezeli przepracowales ponad
rok, to urlop nalicza sie proporcjonalnie do okresu zatrudnienia u nowego
pracodawcy.
> Serdecznie pozdrawiam
> Marek Janczur
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
>
-
3. Data: 2002-09-10 19:56:34
Temat: Re: urlop proporcjonalny czy pełny?
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl>
>Zajrzyj do kodeksu pracy art. 154 i 155, a troche Ci sie
wyjasni. Jezeli nie wszystko, to pytaj dalej. Ogolna zasada:
jezeli przepracowales ponad rok, to urlop nalicza sie
proporcjonalnie do okresu zatrudnienia u nowego pracodawcy.
to ja mam troche inne pytanko, moja pierwsza w zyciu prace po
studiach zaczalem w lutym 2001 (najgorszy miesiac), prawo do
polowy urlopu (10 dni) uzyskalem we wrzesniu 2001, potem do
drugiej polowy (10 dni) w lutym 2002 i wyglada na to, ze do 1
stycznia 2003 musze z tym zyc
co by jednak bylo, gdybym teraz sie zwolnil i znalazl nowa prace
powiedzmy od 1 listopada 2002, czy w nowej pracy przyslugiwalby
mi urlop proporcjonalnie za 2 mc (2/12 x 20 dni) czy tez dopiero
od 1 stycznia 2003?
a co byloby gdybym teraz sie zwolnil i zaczal nowa prace
powiedzmy od 1lutego 2003, czy wowczas, poniewaz 1 stycznia 2003
bylbym bez pracy, nie uzyskalbym prawa do normalnego urlopu, czy
tez normalnie mialbym urlop za 11 miesiecy (11/12 x 20 dni)? czy
tez musialbym czekac na pierwszy urlop do 1 stycznia 2004 pod
warunkiem, ze wtedy nie bylbym bez pracy?
dzieki
-
4. Data: 2002-09-11 20:24:42
Temat: Re: urlop proporcjonalny czy pełny?
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl>
to ja mam troche inne pytanko, moja pierwsza w zyciu prace po
studiach zaczalem w lutym 2001 (najgorszy miesiac), prawo do
polowy urlopu (10 dni) uzyskalem we wrzesniu 2001, potem do
drugiej polowy (10 dni) w lutym 2002 i wyglada na to, ze do 1
stycznia 2003 musze z tym zyc
co by jednak bylo, gdybym teraz sie zwolnil i znalazl nowa prace
powiedzmy od 1 listopada 2002, czy w nowej pracy przyslugiwalby
mi urlop proporcjonalnie za 2 mc (2/12 x 20 dni) czy tez dopiero
od 1 stycznia 2003?
a co byloby gdybym teraz sie zwolnil i zaczal nowa prace
powiedzmy od 1lutego 2003, czy wowczas, poniewaz 1 stycznia 2003
bylbym bez pracy, nie uzyskalbym prawa do normalnego urlopu, czy
tez normalnie mialbym urlop za 11 miesiecy (11/12 x 20 dni)? czy
tez musialbym czekac na pierwszy urlop do 1 stycznia 2004 pod
warunkiem, ze wtedy nie bylbym bez pracy?
dzieki
-
5. Data: 2002-09-13 12:48:42
Temat: Re: urlop proporcjonalny czy pełny?
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 11 Sep 2002 22:24:42 +0200, "Piotr"
<p...@p...onet.pl> zakodował:
>co by jednak bylo, gdybym teraz sie zwolnil i znalazl nowa prace
>powiedzmy od 1 listopada 2002, czy w nowej pracy przyslugiwalby
>mi urlop proporcjonalnie za 2 mc (2/12 x 20 dni) czy tez dopiero
>od 1 stycznia 2003?
Od 1 stycznia. Proporcjonalny urlop dotyczy sytuacji, gdy już NABYŁEŚ
prawo do urlopu.
>tez normalnie mialbym urlop za 11 miesiecy (11/12 x 20 dni)? czy
>tez musialbym czekac na pierwszy urlop do 1 stycznia 2004 pod
>warunkiem, ze wtedy nie bylbym bez pracy?
W każdym nowym roku masz cały urlop (nie musisz w tym momencie
pracować). Ale należy Ci się proporcjonalnie do czasu przepracowanego
u danego pracodawcy (każdy niepełny miesiąc pracy zaokrągla się w
górę, każdy niepełny dzień urlopu też w górę - ale rocznie nie możesz
dostać więcej niż pełny wymiar urlopu).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded