To nie Tele 2 oszukało Twoją mamę, tylko nieuczciwy przedstawiciel handlowy.
Jemu nic nie zrobisz, bo on nie pracuje w Tele 2, jest zatrudniony w jakiejś
firmie typu multilevel marketing, która pracuje dla Tele 2. O nim trzeba
zapomnieć, szkoda nerwów, bardzo trudno go namierzyć, nawet jak na umowie jest
numer ( w tym numerze zakodowana jest nazwa agenta i numer personalny
przedstawiciela). Jak mu ludzie będą rezygnować, to i tak nic nie zarobi i to
będzie dla niego największa kara.
Twoja mama ma prawo w ciągu 10 dni od zawarcia umowy zrezygnować z usługi bez
podawania przyczyn. Adres na jaki trzeba wysłać rezygnację jest na umowie oraz
w regulaminie.
Trzeba się tylko teraz zastanowić, czy warto rezygnować, bo przez prefix Tele 2
znacznie taniej się rozmawia. Obowiązuje preselakcja, więc nawet tego prefiksu
nie trzeba będzie wybierać. Twoja mama dostanie od tpsa rachunek na abonament
(czyli za nie-wiadomo-co:) i za rozmowy lokalne, a pozostałe przejmie Tele 2 i
wystawi za nie rachunek, jak "wyrozmawiacie " więcej niż 25 zł.
Z całego tego wydarzenia będzie zatem korzyść, co nie znaczy że pochwalam
działanie nieuczciwego przedstawiciela.
Jeśli nie zrezygnujecie z Tele 2 to przekonasz się, że to nie koniec wizyt
akwizytorów. Teraz twoją mamę odwiedzi przedstawiciel tpsa i w podstępny sposób
będzie starał się zdobyć jej podpis na preselekscji na numer prefixu 01033:))
Wiem, co mówię, przeżyłam to:) Ale nie dałam się wrobić, posłałam go do diabła
i nadal korzystam z usług Tele 2.

PS. Naprawdę nie jestem pracownikiem Tele 2, jestem tylko ich zadowoloną
klientką:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl