eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostrzelał do dzikaRe: strzela? do dzika
  • Data: 2021-08-05 20:04:17
    Temat: Re: strzela? do dzika
    Od: a...@m...uni.wroc.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 05.08.2021 o?00:39, a...@m...uni.wroc.pl pisze:
    >
    > > Tak, energie trzeba dodawac. Wynika to z Pitagotasa:
    > > v^2 = vx^2 + vy^2
    > > czyli
    > > mv^2/2 = m vx^2/2 + m my^2/2
    > > Czyli poprawne uzycie Pitagorasa do dodawanie energii...
    > >
    > No wi?c Olin ma racj? i ja si? zagalopowa?em. Normalnie w praktycznych
    > problemach broni strzeleckiej nikt tego nie rozk?ada na dwa kierunki.
    > Przewa?nie pionow? sk?adow? pr?dko?ci si? pomija. Z broni palnej
    > strzelasz pod k?tem kilku stopni. Pocisk leci s pr?dko?ci? por?wnywaln?
    > z pr?dko?ci? d?wi?ku, a pionowa sk?adowa, to jaki? u?amek metra na sekund?.
    >
    > Wyj?tek, to w?a?nie badanie zagadnienia strza?u ostrzegawczego i spadku
    > kul na ziemi?. Ale w?wczas z kolei pomija si? sk?adowa poziom?, bo si?
    > przyjmuje strza? pionowo w g?r?. Oczywi?cie dok?adnie w g?r? nikt nie
    > strzela, ale pozioma sk?adowa jest pomijalna.
    >
    > W bardzo nielicznych zastosowaniach te dwie sk?adowe maj? znaczenie.
    > W?wczas powinno si? policzy? teoretycznie to nast?puj?co. Najpierw z
    > tabeli balistycznej otrzymujesz r?wnanie V(s) (pr?dko?? w funkcji
    > drogi). Poniewa? w tabeli masz przewa?nie 4 punkty, to przybli?a si? to
    > wielomianem 2-go stopnia. Da si? teoretycznie 3-go, ale przewa?nie te
    > punkty s? na krzywej 2-go stopnia. Podejrzewam (bo tego nie wiem), ?e
    > producenci amunicji mierz? pr?dko?ci w innych miejscach i wielu
    > pocisk?w, a potem do tabel wpisuj? to w?a?nie przybli?one wielomianem.
    >
    > Nast?pnie trzeba policzy? r?wnanie r??niczkowe i z funkcji V(s) przej??
    > na funkcj? V(t). I teraz mamy i poziom? i pionow? sk?adow? V(t). Liczymy
    > sobie funkcj? Sx(t) i Sy(t) oraz ewentualnie r??niczkuj?c to pr?dko?ci.
    > To wszystko si? ostatecznie Pitagorasem liczy, bo interesuje nas miejsce
    > i pr?dko?? trafienia.

    Chyba powinno byc troche inaczej. Fizyka dosc mocno sugeruje ze
    opor powietrza zalezy od predkosci pocisku. Jak sie pominie
    skladowa pionowa to przyspieszenie pochodzi tylko od oporu,
    czyli z V(s) mozna przejsc do F(V), gdzie F to opor powietrza.
    Jak strzelasz pod katem to oprocz oporu powietrza trzeba uwzgledniac
    grawitacje, czyli do F(V) dodac sile ciazenia mg. Teraz mozna
    rozwiazywac rownanie rozniczkowe i wyliczyc reszte.

    > Zap?dzi?em si? z Energi? Kinetyczn?, bo nigdy tego wprost na szybkiego
    > tak nie liczy?em, ale faktycznie energia nie jest wektorem i sumuje j?
    > si? wprost. Moja wina, bo na potrzeby USNET-u nie podszed?em do tego
    > profesjonalnie i "z palca" napisa?em, co mi si? wydaje.
    >
    > Moim zdaniem zdecydowanie nie masz racji. Albo z Pitagorasa sumujemy
    > prostopad?e pr?dko?ci (sk?adow? poziom? i pionow?), albo dodajemy do
    > siebie energie poprzez zwy

    Przecierz napisalem ze dodajemy energie.
    Ty napisales:

    > Potem stosujemy wzor Pitagorasa i obliczamy energie wypadkowa z pionowej
    > i poziomej skladowej: pierwiastek z sumy kwadratow skladowej.

    I to faktycznie nie dziala. Ja traktowalem "pierwiastek
    z sumy kwadratow skladowej" jako przejezyczenie, z Pitagorasa
    wychodzi ze trzeba dodawac kwadraty predkosci, w energii juz
    jest kwadrat wiec sie po prostu dodaje. Ale jak mowisz
    "com napisal tom napisal", to to zamyka sprawe.

    --
    Waldek Hebisch

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1