eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprawa o dzial spadku › Re: sprawa o dzial spadku
  • Data: 2007-05-20 21:32:22
    Temat: Re: sprawa o dzial spadku
    Od: "jan kowalski" <0...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

    > > 1. Czy we wniosku o dział spadku można pominąć sekcję "propozycja podziału",
    > > na zasadzie, niech się sąd martwi?
    > Sąd i tak o to spyta (o propozycję stron)

    Dla mnie ważne, żeby nie pisac tego fragmentu, bo i tak są cyrki w rodzinie.
    Właściwie to część jest wiadoma, bo część rodziny się zgodziła na jkieś
    częściowe rozwiążanie, ale część jest wielką histeryczną niewiadomą.

    > > 2. Czy sąd może nakazać sprzedaż działki i podzielić gotówkę? Jeśli tak to ja
    > k
    > > się to odbywa technicznie i na czyj wniosek? Może warto to jakoś zawrzeć we
    > > wniosku o dział spadku?
    > Może. Ale to sprzedaż w trybie kpc, nie bardzo opłacalna.

    Możesz mnie gdzieś odesłać, żebym poczytał o tym kpc?
    Lub krótko wytłumaczyć, po co chodzi z tym kpc?
    Bo jeśli mogę dostać 90% wartości gotówką, to wolę tak, niż sądzić się o 100%
    wartości nieruchomości.

    > > 3. Jak wygląda kwestia rozliczenia kosztów sprawy? Czy można te koszty
    > > podzielić na 3 tak, żeby pośrednikiem w rozliczeniu był sąd? bo jeśli te trzy
    > > strony zaczną sie rozliczać, to będą kolejne sprawy sądowe (ot taka kłótliwa
    > > rodzina się trafiła).
    > W zasadzie każdy uczestnik postępowania ponosi koszty związane ze swoim
    > udziałem. Koszty "wspólne", takie jak opinie biegłego sąd pewnie
    > podzieli według udziałów w majątku spadkowym.

    Składając wniosek o dział spadku podaje się wartośc nieruchomości i od tej
    kwoty sąd bierze bodajże 1,6% wartości.
    Wybitnie mi się nie uśmiecha samemu wyłożyć kilka tysięcy, żeby później użerać
    się z rodziną o zwrot 2/3 tej kwoty - szczególnie że już teraz mam ich dosyć.
    Czy można wpłacić tylko 1/3 wartości spadku a pozostałe części niech
    pozostali spłacają?

    A może warto od razu napisać, żeby sąd wziął rzeczoznawcę i sam wycenił?

    > > 4. Jeśli jedna ze stron (a właściwie ich syn) prowadzi w tej nieruchmości
    > > działalność gospodarczą od wielu lat, nie płacąc nic pozostałym stronom, to
    > > czy można jakoś to uwzględnić przy podziale masy spadkowej?
    > Można.

    Czy wystarczy np. zdanie:
    "Osoba X prowadzi w tej nieruchomości działalność gospodarczą (warsztat
    samochodowy) i przez N lat czerpała z tego zyski, co powinno zostać
    uwzględnione w trakcie ustalania masy spadkowej."
    i niech sąd się martwi takimi rzeczami, jak wyceny?

    Moim głownym zadaniem w tej sprawie jest ją zamknąć i zapomnieć, że niektórzy
    to są moją rodziną.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1