eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospadek w przyszłości :) › Re: spadek w przyszłości :)
  • Data: 2014-12-27 22:29:08
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Mrqs <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-12-27 o 22:10, Robert Tomasik pisze:

    >> Ok. Czyli nie wchodzi tu żaden spadek, tylko podatek od dochodu, nawet
    >> wtedy gdy te miesięczne wpłaty są zaliczką na poczet przyszłej
    >> transakcji. Tak?
    >
    > Nie znając treści umowy do takiego poglądu bym się skłaniał. One będą po
    > prostu przychodem spadkobiercy w chwili otrzymania - podobnie jak
    > spadkodawcy zresztą.
    >>

    O ile wiem, w umowie jest zapis, że te raty to zaliczki na poczet kupna
    nieruchomości po jej odzyskaniu.

    >
    > Jasne. Ale treści umowy nie zastępuje. Ryzykujesz, ze ja i inji
    > "podpowiadający" nieświadomie walniemy babola, bo nie przyjdzie nam do
    > głowy jakis szczególny zapis z tej umowy.

    No to jest możliwe, ja tutaj szukam pewnego "ustawienia" sprawy, nie
    ostatecznego jej rozwiązania :)


    >
    > Wstępnie zauważam, że to bardzo nieostrożne ze strony pana I.

    Zostawmy pana I. Jego pieniądze, jego ryzyko.


    > Spadkobierca moze sam przejąc sparwy, albo zlecić to komukolwiek innemu,
    > bo umową pomiędzy A i I nie jest związany.

    No tak, ale jeśli dalej przyjmuje te zaliczki?

    >>
    >> Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz. Jak wiadomo jeśli posiada się
    >> nieruchomość dłużej niż 5 lat, nie płaci się podatku od sprzedaży. W
    >> myśl tej umowy sprzedaż nastąpi dopiero po odzyskaniu nieruchomości.
    >
    > Wiesz, jeśli on zapłaci wcześniej, to mam tu pewne wątpliwości.
    >>

    No właśnie ja też. Dlatego interesuje mnie co jest rozumiane jako
    sprzedaż: moment zapłaty czy przejęcia danej rzeczy.

    >> Jeśli będzie tak, że sąd (lub organ administracji państwowej) podejmie
    >> decyzję o wycofaniu z obiegu prawnego decyzji nacjonalizacyjnej 5 lat
    >> lub później od śmierci pani A, to czy nie będzie to jednoznaczne z
    >> tym, że spadkobierczyni jest/była właścicielką tej nieruchomości
    >> powyżej 5 lat, a nacjonalizacji jakby nie było? Pytam, bo i taką
    >> interpretację usłyszałem.
    >
    > Nie. Co więcej z chwilą śmierci pani A stroną postępowanie staje się
    > spadkobierca. On może dochodzić swoich praw, ale swoich,a nie zmarłej!

    A tak już całkiem akademicko. A gdyby pani A żyła i odzyskała tą
    nieruchomość - decyzja nacjonalizacyjna zostałaby wycofana z obiegu. Czy
    wtedy podatek od sprzedaży byłby należny czy nie?

    Mrqs

    --
    "Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów
    nie ma większego znaczenia". Orwell

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1