-
Data: 2009-12-14 14:38:28
Temat: Re: sedziowie powinni byc rozliczani!
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b264311$1@news.home.net.pl...
> Marcin [3M] pisze:
>
>>> Sorry winnetou, ale jak ktoś jedzie prosto i nie przecina drogi z
>>> pierwszeństwem - to ma pierwszeństwo i to ten skręcający cep ma psi
>>> obowiązek upewnić się, że nikomu drogi nie zajedzie. A jak nie ma
>>> widoczności i pewności - nie wolno wykonać manewru!
>>>
>> Hmm, no to mamy prmanentne korki przy skręcie w lewo, w podobnej
>> sytuacji.
>> Bo nie dość, że sam możesz najechać, to jeszcze ktoś przybębni w bok
>> auta swoim rowerem - i wówczas masz kłopot.
>
> Permanentne korki przy skręcie w lewo to i tak norma.
>
> Ale jak ktoś ma oczy i rozum to potrafi wykonać ten "szalenie
> skomplikowany" manewr bezpiecznie, a nie na ślepo.
>
Chyba, że mu przywali z boku rowerzysta...
>>>> Swoją drogą, przepisy o omijaniu mówią, że należy tak dostosować
>>>> prędkość, aby w razie zagrożenia bezpiecznie zatrzymać pojazd.
>>>
>>> A w którym miejscu, hmm? Weź nie zmyślaj przepisów, dobrze?
>> Art. 23.
>>
>> 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
>>
>> [..] przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu,
>> uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość;
>> [...]
>>
>> Przy wymijaniu masz podobnie. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> W razie potrzeby. Oznacza to zmniejszenie prędkości, kiedy jest wąsko i
> mijanie-omijanie będzie przy niewielkiej odległości.
Lub jest ograniczona widoczność itepe itede.
>
>>>> wjeżdżaniu na skrzyżowanie).
>>>
>>> Cóż, według twojej "logiki" nie da się na skrzyżowaniu wymusić
>>> pierwszeństwa, bo jeśli wyjedziesz komuś przed nos z podporządkowanej to
>>> ten, kto miał pierwszeństwo zwyczajnie nie zachował szczególnej
>>> ostrożności... Gratulacje.
>>
>> Dzięki. Swoją drogą, często prowadzisz pojazd silnikowy? Zawsze
>> wjeżdżasz na ślepo, gdy tylko masz pierwszeństwo, bez upewnienia się?
>> Mez względu na warunki ruchu i pogody? Jeżeli tak, to gratulacje należą
>> się tobie.
>
> Nigdy nie przejeżdżam na ślepo. Ale to nie uchroni przed ślepym debilem,
> który nagle wyskoczy z podporządkowanej - choć sekundę wcześniej stał i
> zdawało się, że powinien mnie widzieć, skoro ja widzę jego. Póki co
> miałem szczęście i nie oszczędzałem klaksonu.
>
Z telońskim napędem może mu się uda...
>
>>> Pomijając taki detal, że nie wolno wjeżdżać na skrzyżowanie, jeśli nie
>>> ma możliwości bezzwłocznego zjechania z niego (a skoro przechodzili
>>> piesi, to nie było takiej możliwości) - co kierowcy samochodów nagminnie
>>> olewają blokując skrzyżowania z torowiskami włącznie - samochód musiał
>>> wyjechać gwałtownie tuż przed rowerzystę.
>> Piesi mają to do siebie, że się pojawiają. Jeżeli manewr skrętu trwa
>> kilka sekund - to sytuacja może się zmienić.
>
> Tia... Drzewa znikąd... Piesi znikąd... Może jeszcze strzały znikąd? ;->
Pominąłem drzewa? Powiedz coś o tym.
>
>>>
>>>> Kto wie zresztą, czy hamulce w jego rowerze były sprawne?
>>>
>>> A może jeszcze był naćpany i gwałcił nieletnich chłopców, hmm?
>> A co to ma do rzeczy?
>
> Tyle samo, co twoje pomówienia dotyczące hamulców. Absurdalne w
> przypadku rowerów, gdzie układy hamulcowe są zbyt proste, żeby mogły być
> niesprawne - o ile w ogóle są.
Masz rower?
Od dawna?
Gdy był wypadek było sucho czy nie? Jakie były hamulce? Starego typu
szczękowe nie hamowały, gdy było mokro. Pamiętasz?
Zapewniam Cię, że hamulce w rowerze mogą być niesprawne. I nie stosuje
pomówień. Po prostu mam wątpliwości.
>> Nie wyhamował i tyle. Jakbyśmy znali więcej detali, to byśmy mogli
>> więcej powiedzieć. Póki co, twoja interpretacja może być na tyle odległa
>> od rzeczywistości, że jest sprzeczna z prawem, jak i prawami fizyki.
>> Ja w każdym razie nie mam takiej pewności jak ty.
>
> Świadkowie dość wyraźnie opisali sytuację.
>
> Ale wzorem polskich sędziów ignorujesz niewygodne zeznania...
Sytuację opisali dziennikarze. Chyba, że masz dostęp do zeznań świadków.
>
>
>>>> p.s.1
>>>> Twoja interpretacja to świetny sposób na dorobienie do pensji lub
>>>> zasiłku. Czaisz się za samochodem w korku, i gdy ktoś wykonuje
>>>> lewoskręt
>>>> - jazda!!!
>>>
>>> O, fajnie - masz samochód z amortyzatorami inercyjnymi i XL-wiecznym
>>> napędem impellerowym? Co to za marka i dlaczego nie ściga Ciebie policja
>>> temporalna?
>>>
>> Nie, samochód mam zwykły. Rower też, i jak sądzę bez trudu bym trafił w
>> samochód w podobnej sytuacji. Może i taki wymieniony przez Ciebie.
>
> Zwłaszcza, jakby "stał przepuszczając pieszych". Ale zarówno świadkowie
> jak i ślady na drodze wyraźnie by wskazywały, że dopiero ruszyłeś.
Z opon rowerowych ślady? LOL.
>
>>> Bez tego za chiny ludowe nie uzyskałbyś w ułamku sekundy prędkości
>>> pozwalającej na powstanie odpowiednich śladów hamowania...
>>>
>>> Czy może po prostu jesteś kompletnym ignorantem jeśli chodzi o fizykę?
>>>
>>
>> A skąd wytrzasnąłeś ślad hamowania? Była jakaś analiza takiego śladu?
>> Sąd pominął dowód? Najpierw negujesz hipotezę o słabych hamulcach
>> rowerzysty, a teraz wymyślasz ślad hamowania?
>
> Primo: podmieniłeś rower na samochód.
> Secundo: jeśli twierdzisz, że brak słabym hamulców oznacza brak śladów
> hamowania, to na prawdę osiągnąłeś poziom kontaktu z rzeczywistością
> naszych kochanych sądów (asymptotycznie dążący do zera).
Ja niczego nie podmieniałem. Samochód się zatrzymuje/zwalnia - rower w
niego trafia.
O śladach hamowania nic nie wyczytałem. Jeżeli wiesz o sprawie więcej niż
jest w artykule - to dawaj.
>
>> A jak chcesz fizyki - czy rowerzysta uwzględnił fakt zużycia opon? Czy
>> uwzlędnił fakt, że przy skrajni jezdni często jest piasek, który
>> utrudnia hamowania - i dostosował prędkość do warunków?
>
> A wasz Murzyn miał brudne buty.
>
> Manewr, który doprowadził do zdarzenia drogowego, wykonała kierująca
> samochodem - zmusiła legalnie jadącego rowerzystę do gwałtownego
> hamowania wymuszając na nim pierwszeństwo. Koniec sprawy - wina
> ewidentna. No chyba że zaraz zaczniesz twierdzić, że rowerzysta miał
> czapkę-niewidkę ;->
Jaki pojazd omijał/wyprzedzał rowerzysta? Może nie potrzebował czapki
niewidki?
>> Z innej beczki - startując rowerem z odpowiednim przełożeniem,
>> przyśpieszenie przez kilka chwil można uzyskać lepsze niż z niejednym
>> sportowym pojazdem.
>
> O tak, 30 km/h na 3 metrach... Co jeszcze wymyślisz?
Jeżeli twierdzisz, że rowerzysta jechał w takiej sytuacji 30/h, to powinni
go zamknąć do czugków.
Jeżeli twierdzisz, że samochód sportowy może rozpędzić się do 30km/h na 3m
to chyba piszesz z innej galaktyki. Z pobieżnych obliczeń wynika, że do tego
jest wymagane przyśpieszenie rzędu 15000000G (popraw mnie, jeżeli się mylę
więcej niż o trzy rzędy wielkości).
Ale 3-5m wystarcza, aby się rozpędzić rower na tyle, żeby złamać obojczyk,
trafiając przy okazji w samochód.
>
>> Z tego całego bicia piany wynika jedno - jednoślady powinny mieć zakaz
>> omijania pojazdów z prawej strony.
>
> Bo debile za kierownicą samochodu nie potrafią sobie wyobrazić, że drogą
> mogą zupełnie legalnie jeździć pojazdy węższe od samochodu...
A debile na rowerach wyobrażają sobie, że są widoczni, nawet jak mają 1,5 m
wzrostu i jadą schowani za 100-stopowym kontenerem.
Następne wpisy z tego wątku
- 14.12.09 14:41 Andrzej Lawa
- 14.12.09 14:50 Marcin [3M]
- 14.12.09 14:54 Andrzej Lawa
- 14.12.09 14:55 Andrzej Lawa
- 14.12.09 14:58 Marcin [3M]
- 14.12.09 15:07 Marcin [3M]
- 14.12.09 15:09 Marcin [3M]
- 14.12.09 15:09 Andrzej Lawa
- 14.12.09 15:11 Andrzej Lawa
- 14.12.09 15:28 Marcin [3M]
- 14.12.09 15:33 Andrzej Lawa
- 14.12.09 15:55 Johnson
- 14.12.09 16:06 Marcin [3M]
- 14.12.09 17:56 Danusia
- 14.12.09 17:58 Johnson
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- Obywatel telefonuje 112 lub 986
- detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- zatrzymanie zbyszka maja
- Poprzeczka
- potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Nagranie poglądowe
- Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Re: Odszkodowanie za za długie reklamy w kinie [Indie, 25m]
- Re: UE "Praworządność" po Rumuńsku 2: Zwycięzca unieważnionych wyborów aresztowany przed zajerestrowaniem kandydatury
- rozliczenia policji
Najnowsze wątki
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-02-28 Poprzeczka
- 2025-02-27 potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-27 Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie
- 2025-02-26 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-26 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-26 Re: Odszkodowanie za za długie reklamy w kinie [Indie, 25m]
- 2025-02-26 Re: UE "Praworządność" po Rumuńsku 2: Zwycięzca unieważnionych wyborów aresztowany przed zajerestrowaniem kandydatury
- 2025-02-25 rozliczenia policji