eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosąsiad pedofil-dlugieRe: sąsiad pedofil-dlugie
  • Data: 2004-09-24 12:31:13
    Temat: Re: sąsiad pedofil-dlugie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. wrote:

    >>A teraz już za samo zaproszenie.
    >>
    >>Czy możesz wreszcie 'uzgodnić' własne zeznania?
    >>
    >
    > zaproszenie ale . . mac pozniej widze go z inym dzieciakiem wiec wiadomo
    > po co proponuje.

    Poniżej napisałeś, że (hipotetycznie) widzisz jedynie zejście do
    piwnicy. I nic więcej.

    > Ja mowie ze ja Bym tak mu nap.. ze jezeli by przezyl to juz by mu nigd nie
    > stanal i koniec EOT

    I kryminał.

    >>Kto to jest ten Każdy? Czy to jakiś telepata? Czy prorok?
    >
    > czlowiek myslacy :-)

    Człowiek myślący przede wszystkim nie brałby pod uwagę linczu.

    Poza tym człowiek myślący bierze pod uwagę, że niektórzy mogą mieć na
    myśli dokładnie to, co mówią. A nie przenośnie czy inne aluzje.

    >>>I NA PEWNO
    >>>mialbym pewnosc o co mu chodzilo gdybym pozniej widzial co robi z
    >
    > innym.
    >
    >>_Najpierw_ miałbyś pewność, bo _później_ byś coś zobaczył?!?!?
    >
    > poniedizlake, moj dzieciak przychodzi i mowi ze sasiad go na loda do
    > wpiwnicy zapraszam, we wtorek widze
    > ze schodzi z innym tak mlodym dzieciem, co widze za chwile.
    > obraz jak na galerie.pl o czym to swiadczy, o tym ze chcial zaciagnac
    > moje dziecko do piwnicy w tym samym celu.


    Czy mógłbyś uprzejmie pisać po polsku? Bo w tej chwili piszesz tak
    bełkotliwie, że nie da się tego zrozumieć... (zdjęcia z tego, co z tym
    dzieckiem schodził, od razu pojawiają się na jakiejś stronie WWW???)

    [ciach]

    >>Tylko musiałbyś zobaczyć najpierw. A nie, jak piszesz, później.
    >
    >
    > ja pierdziele, pozniej tzn pozniej po zaproponowaniu mojemu dzieciakowi
    > nie po tym jak bym
    > mu .. teraz rozumiesz?

    Nie za bardzo. Spróbuj pisać spokojnie i spójnie.

    [ciach]

    >>Co jest złego w samym zaproszeniu? Póki co nie wiesz, czy czasem nie
    >>miał na myśli lodów dosłownie. Pomijam już taki detal, jak skłonność
    >>dzieci do fantazjowania (i cęsto wiary we własne fantazje).
    >
    > poniedizalek zaprasza na loda do piwnicy mojego dzieciaka, we wtorek*) z
    > innym stosunek odbywa.
    >
    > czy widzialbys we wtorek po zobaczeniu tego *) cos niewlasciwego w
    > zachowaniu z poniedzialku?

    Oczywiście. Skutek nie może poprzedzać przyczyny.

    Kara nie może poprzedzać przestępstwa.

    Pomijam niektóre idiotyczne amerykańskie filmy, w których jacyś prorocy
    przewidują, kto kiedy jakie przestępstwo _by_ popełnił.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1