eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwod › Re: rozwod
  • Data: 2006-10-19 08:15:05
    Temat: Re: rozwod
    Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Orion<o...@w...pl> napisał(a):

    > Witam
    > Mam pytanie.
    > Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala przez
    1,5
    > roku.

    pisales juz niedawno. Zastanawia mnie tylko, po jaką cholerę tak upierasz(-
    cie) się na praniu brudów przed obcymi ludźmi. Zero korzyści z tego:
    przedłuzenie rozprawy, stres, poniżenie.
    Powiedz żonce jasno, że po tym, co zrobiła się jej brzydzisz, zeby przestała
    Ci pierniczyć, że Twoje odejscie jest przeciw jej kobiecosci i takie tam, o
    czym juz pisałeś. Bądź stanowczy, mów jej krótko i ciągle to samo: brzydzisz
    się babą i tyle, nie masz ochoty tego dalej ciągnąć i uświadom jej, ze jesli
    będzie wyciagać brudy, to Ty zrobisz z niej dziwke pierwszej wody, powiedz,
    że masz kolegów, którzy poświadczą, że przyprawiała Ci rogi tuż po ślubie i
    nic przez to nie zyska - jedyne, co zyska, to stanie się pośmiewiskiem.
    Obrzydź jej po prostu durny pomysł sądowych ciąganek. Cały czas powtarzaj,
    że myślisz tylko o tym, by sprawę zakończyć, bo patrząc na Twoje
    niezdecydowanie i mejle powtarzalne, możliwe, że ona ma nadzieję, ze Cię
    przekabaci.

    O swojej obecnej nie wspominaj w rozmowach. Po co? Ugadajcie się przed
    rozprawą.

    hania

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1