eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozbicie auta przez 'pracownika' › Re: rozbicie auta przez 'pracownika'
  • Data: 2007-01-23 16:32:14
    Temat: Re: rozbicie auta przez 'pracownika'
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Patrze, patrze a tu thaz [xpect] porozsypywal nastepujace haczki:
    > Ale cholernie boli mnie serce, jak widzę pretensję
    > i żal
    > w u Niego kiedy nie chcę mu dać auta do
    > załatwienia
    > sprawy - suma sumarum, wykonuje te prace dla mnie,
    > więc się czasami zgadzam a czasami odrywając się
    > od pracy podrzucam go na drugi koniec miasta.
    > Sam już nie wiem - moze coś z nim podpisać?
    Koles ma swoj samochod? Jesli tak, to plac mu ekstra za fuchy z dojazdem
    (moze jaksi ryczalt za kilometr?). Jesli nie - taksowka? Innego sposobu
    nie widze, zeby szybko i prosto odzyskac kase w razie jakiegokolwiek
    bum. I rodzaj umowy nie ma tu nic do rzeczy.
    Aha... skoro wydales na autko duzo kasy - to moze jednak pomysl nad AC?
    Nawet biorac pod uwage to ze jestes klonem Kubicy czy Holowczyca to i
    tak mozesz spowodowac wypadek ze swojej winy. I co wtedy zrobisz?
    Rozumiem autko za 5k - mozna sobie odpuscic AC. Ale za 25k - to juz nie
    bardzo. A skoro piszesz o duzej sumie to raczej cena jest blizsza 25k
    niz 5k.
    A tak w ogole - bank dal Ci kredyt i nie ubezpieczyl samochodu?
    --
    badzio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1