eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej › Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.tpinter
    net.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: JaromirD <r...@q...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
    Date: Sun, 19 Feb 2006 11:25:44 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 52
    Message-ID: <dt9h4o$4kn$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dsfbph$kf$1@pippin.nask.net.pl> <dsfet5$6dn$1@inews.gazeta.pl>
    <dsgo0f$9vp$1@news.onet.pl> <dsigqc$avt$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <dsj26p$ob3$1@news.onet.pl> <dsj26v$dn2$1@news.interia.pl>
    <dsj9t4$fp8$1@news.onet.pl> <dsjet7$k50$1@inews.gazeta.pl>
    <dskffp$jqj$1@news.onet.pl> <dskrj9$cpc$1@inews.gazeta.pl>
    <dsla5a$4rc$1@news.interia.pl> <dslrpm$kc1$1@inews.gazeta.pl>
    <dsnice$ru8$1@news.interia.pl> <dsnnhs$1dv$1@inews.gazeta.pl>
    <dsntgd$b48$1@news.interia.pl> <dso460$t8q$1@inews.gazeta.pl>
    <dso4t9$kki$1@news.interia.pl> <dso6ja$c30$1@inews.gazeta.pl>
    <dso85b$oqv$1@news.interia.pl> <dsodm6$fut$1@inews.gazeta.pl>
    <dst3oq$lv8$1@news.interia.pl> <dstjda$98r$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <dsvrtg$tus$1@news.interia.pl> <dt0cus$3p9$1@inews.gazeta.pl>
    <dt2kkr$e8g$1@news.interia.pl> <dt3796$3t$1@inews.gazeta.pl>
    <dt4fci$8mo$1@atlantis.news.tpi.pl> <dt4pp8$acq$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.244.183.194
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1140344792 4759 212.244.183.194 (19 Feb 2006 10:26:32
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 19 Feb 2006 10:26:32 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:368231
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:

    > JaromirD [###r...@q...pl.###] napisał:
    >
    >> Przenosiny po cichu do innej parafii?
    >
    >
    > Przede wszystkim podstawową karą w kościele jest pokuta. Ta pokuta
    > może być realizowana przykładowo w jakimś zakonie kontemplacyjnym.
    > Niby to nie więzienie, ale ...
    >
    > Poza tym przeniesienie do inne parafii - chwilowo nieistotne, czy
    > ciche czy głośne - w wielu wypadkach jest bardzo dobrym pomysłem.
    > Jeśli kłopoty danej osoby są związane z miejscowym środowiskiem
    > (załóżmy jakieś zauroczenie kobietą, hazard, alkohol) to jest to
    > przede wszystkim bardzo dobry sposób pomocy zainteresowanemu. Pomoże
    > mu po prostu w zerwaniu niepożądanych kontaktów. Toteż niekoniecznie
    > takie przenosiny mają na celu zatuszowanie sprawy.

    Jak dla mnie, to ksiądz może popełnić trzy rodzaje "przestępstw":
    1. przeciwko wewnętrznemu prawu organizacji, której jest członkiem, np. ma
    romans - nie jest to w Polsce zabronione, ale jego akurat obowiązuje ślub
    czystości,
    2. przeciwko Kodeksowi Kanonicznemu i przeciwko prawu obowiązującemu w
    Polsce, np. zdefrauduje pieniądze parafii,
    3. przeciwko polskiemu prawu (ale nie przeciwko Kodeksowi Kanonicznemu), np.
    sławne już molestowanie.
    Problem polega na tym, że Kościół w każdym z tych przypadków stosuje te same
    środki: przenosiny w inne miejsce (i ewentualnie pokuta).
    O ile w pkt. 1. sposób rozwiązania problemu jest wewnętrzną prawą Kościoła,
    to w pozostałych dwóch przypadkach oznaczają one po prostu niechęć do
    ukarania przestępcy. Co gorsza, oznacza również, że Kościół ma gdzieś
    ofiary działalności takiego księdza. Daleki jestem od domagania się
    sprawiedliwości "społecznej", ale z ich punktu widzenia "zesłanie" do
    zakonu kontemplacyjnego, czy przenosiny do innej parafii nie są żadną karą
    dla sprawcy lecz próbą zatuszowania problemu.
    Przez ostanie kilka lat uzbierało się dość przykładów na to, że Kościół woli
    postępować w ten właśnie sposób.

    > Poza tym większość wiernych postrzega osoby duchowne jako takie coś
    > pośredniego między Bogiem, a człowiekiem. Jako takie nadistoty nie
    > powinny mieć one skaz. Jak ksiądz miałby w imieniu Boga napominać
    > kogoś, że grzeszy współżyjąc bez ślubu z kobietą w sytuacji, gdy
    > powszechnie wiadomo, że on to też robi?

    Tu się zgadzam w całej rozciągłości. Ale to nie wina ludzi, że tak patrzą na
    księży.

    JaromirD

    --
    Odpowiadając zamień "q" na "o".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1