-
Data: 2006-03-04 23:06:55
Temat: Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dto203$7it$1@inews.gazeta.pl...
> Sky [###s...@o...pl.###] napisał:
>
> > I to wszystko uważasz za wystarczające by dokonywac jakichś "aktów
> > uprzynależniających" nad bogu-ducha-winnymi niemowlętami? Podziwiam
> > łatwość z jaką tym uzasadnieniom nadajesz moc usprawiedliwiajacą
> > ubeznowłasnowolnienie kogokolwiek.
>
> A gdzie ja napisałem,że to wystarczające? Po prostu stwierdzam fakt i
> tyle.
Stwierdzenie faktu o popełnieniu jakiegoś aktu
odpodmiatawiającego -przyjęcie go do wiadomości bez podjęcia działań
zaradczych -to wystarcza by stwierdzić że przymykasz na to oko.
> >> Weź że wreszcie wykaż, w jakieś to uzależnienie popada człowiek w
> >> wyniku przyjęcia chrztu. Zwłaszcza w wieku niemowlęcym, gdy z
> reguły
> >> tego nie pamięta.
> > Nie czuję potrzeby wykazywania się niczym przed tobą.
>
> No to wykaż przed innymi, albo nie pisz rzeczy, których nie potrafisz
> uzasadnić.
A czego właściwie twoim zdaniem nie potrafię uzasadnić?
Sprecyzuj -to zobaczymy...bo na razie nie podejmujesz się dyskutować z
uzasadnieniami jakie podałem...a każdy baran potrafi powiedzieć że mu się
jakieś uzasadnienie nie podoba...lub że nie uznaje czegoś za uzasadnienie.
> > A owo uzależnienie od "jedynie słusznej" idei - jest wpajane w ciągu
> > nastepującego po chrzcie dziecka procesu jego indoktrynacji/bo
> inaczej
> > tego nzwać się nie da/. Inaczej odbiera treści religijne jednostka
> > której się od poczatku mówi ze jest "wewnątrz"/poprzezchrzest
> właczona
> > we wspólnotę wierzących" -że jest "jednym z członków" -a
> inaczej -nawet
> > młoda osoba która wie że jest niezwiązana zadną "przynależnością".
>
> Chrzest dziecka nie ma nic wspólnego z wpajaniem mu czegokolwiek. To
> są dwa zupełnie niezwiązane ze sobą wydarzenia.
Na katechezę nie prowadza sie dzieci nieochrzczonych...chrzest jest aktem
który uzasadnia wymaganie skierowane ku rodzicom by dziecko poddali
katechezie i wpajaniu praktyk religijnych.
> >> O jakiej patologii piszesz?
> > O zniewoleniu poprzez odebranie możliwości podjęcia świadomego i
> wolnego
> > wyboru. A owoców tego szukaj choćby w gazetach -jeśli nie masz
> wstępu i
> > wglądu co się dzieje na najbliższej ci farze, zakonach czy
> seminariach
> > duchownych.
>
> A kto Ci broni dokonać owego wyboru?
Przez wiele lat broniła mi tego wpojona wcześniej mentalność -której
podleganie wielu doprowadza do znaczących szkód moralnych. Jeśli nie
bierzesz siły owego "uwarunkowania osobowości" pod uwagę to coś z tobą nie
tak... ;)
> >> Ale co ma z tym wspólnego chrzest? Jeśli ktoś postanawia wystąpić z
> >> kościoła, to chrzest ma dla niego akurat najmniejsze znaczenie.
> >> Prędzej będzie się wahał z uwagi na nacisk miejscowej społeczności,
> >> rodziny, przyjaciół. Ze względu na obawy natury etycznej. Chrzest
> dla
> >> niewierzącego - zwłaszcza przyjęty w wieku niemowlęcym - nie jest
> >> przecież żadną przeszkodą.
> > Chrzest dzieci ma to do całej sprawy że jest jawną
> > niesprawiedliwością -wcielaniem do organizacji o charakterze
> ideologicznym
> > jednostek nie mogących podjąć świadomie decyzji -za lub przeciw temu
> > aktowi. Chrzest dorosłych to inna sprawa. Kto chce -to proszę
> bardzo!
> > Inną sprawą jest kto by chciał jeśliby mu było dobrze...więc nie
> dziwi
> > mnie wielokrotnie słyszana z ust "duszpasterzy" ze "im
> gorzej[ludziom]
> > tym lepiej[im jako siewcom religii]"
>
> No ale - jeśli nawet przyjąć, że chrzest jest tym bezprawnym
> wyrażeniem woli w imieniu dziecka o przystąpieniu do organizacji - to
> odpowiedzialność za to ponosi nie organizacja, tylko rodzice.
Skoro owa organizacja uprzednio doprowadziła do uwarunkowania i rodziców -to
co? ;)
> > Istnienie Boga tak jak ukazują go religie nie zostało
> dowiedzione -więc
> > jaki cel mają owe religie w przekonywaniu do swoich światopoglądów?
> Na
> > pewno nie prowadzenie do obiektywnie stwierdzonej prawdy o
> > rzeczywistości...więc ich "metodyka wychowawcza" jest nieuprawnionym
> > nadużyciem -indoktrynacją właśnie.
>
> Religia, to WIARA! Wiara, a nie wiedza. religia opiera się na tym, że
> ktoś wierzy w boga. Jak nie wierzy, to religia dla niego nie ma
> głębszego sensu.
Religia/przynajmniej ta o której mówimy/ to biznes -tak materialny jak i
duchowy: rząd dusz. Jeszcześ tego nie dostrzegł? Coś ty właciwie robił przez
lata??? ;P
> > Więc należy uczciwie informować dzieci że nie wiemy czy jest czy nie
> ma
> > Boga...a nie na siłę od małego przekonywać że Jest...lub go nie
> ma...
>
> Wiesz, ja na religię chodziłem strasznie dawno temu, ale mnie uczyli,
> że w to trzeba uwierzyć.
>
> > Niestety -to są twoje pobożne życzenia. Nawet te które wiele mówią o
> > miłości...tylko mówią... Gołosłowność, pustosłowie...itp...
>
> To, że wierni odstępują od drogi wskazywanej przez wiarę, wcale nie
> świadczy o tym, że wiara jest zła.
Jeśli jakaś "droga wychowawcza" lub "swiatopogląd moralny" rości sobie prawo
do wizji uniwersalnej -a na tym w końcu polega religia...a nie potrafi
zaspokoić realnych potrzeb wielu spośród swoich wyznawców i ci odchodzą...to
znaczy że owa "moralność" -czyli "wiara" w jakowąś wizję prawdy -sie nie
sprawdza. I tyle...
> > Ja nie walczę "z czymś".
> > Ja na swoim doświadczeniu życiowym oraz na tym co wręcz oczywiste
> > naokoło -widzę ze to czego mnie i wielu uczono od dziecka -się po
> prostu
> > nie sprawdza -więc rozmija najnormalniej z prawdą.
>
> Czyli w skrócie przestałeś wierzyć w boga? Nie Ty pierwszy, nie
> ostatni. Ale co do tego ma chrzest? Bo przypominam, że od tego
> wyszliśmy.
Mój drogi -jesteś w wielkim błędzie uważając ze to kwestia utraty wiary w
boga. U mnie to kwestia realnej oceny przydatności pewnych struktur
stworzonych przez ludzi do szerzenia nie tyle jakiejś "wiary w boga"...ale
niesprawdzalności w realu ich wizji wychowania człowieka w której bóg jest
przez nich traktowany tylko jako kwiatek do kożucha -a przypomnę ze wciąż
twierdzę że ich pomysł polega na indoktrynacji rozpoczynanej czymś co zwą
chrztem.
Następne wpisy z tego wątku
- 04.03.06 23:20 Sky
- 04.03.06 23:21 Sky
- 04.03.06 23:29 Sky
- 04.03.06 23:45 Sky
- 04.03.06 23:48 Robert Tomasik
- 04.03.06 23:52 Robert Tomasik
- 04.03.06 23:53 Robert Tomasik
- 04.03.06 23:58 Robert Tomasik
- 06.03.06 22:29 Sky
- 06.03.06 22:37 Sky
- 06.03.06 22:49 Sky
- 06.03.06 22:56 Jechusztan-,
- 07.03.06 01:05 Robert Tomasik
- 07.03.06 01:08 Robert Tomasik
- 08.03.06 01:34 Sky
Najnowsze wątki z tej grupy
- Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- KOMU w RP3 pasuje "Rumuńska łatwość gmerania w wyborach" i dlaczego nie PO-Trzaskanym?
- Policjanci z Piątku
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
Najnowsze wątki
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 KOMU w RP3 pasuje "Rumuńska łatwość gmerania w wyborach" i dlaczego nie PO-Trzaskanym?
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomógł 2 poborowym zwiać z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Re: Immunitet dyplomatyczny (Palestyny) nie pomĂłgĹ 2 poborowym zwiaÄ z Ukrainy do RP3
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]